W 1500 szkołach wystartuje program nauczania sztucznej inteligencji
Sztuczna inteligencja w biznesie i edukacji to nie mrzonki. Bank Pekao wspólnie z partnerami będzie uczył jej dzieci, a także oswajał przedsiębiorców z AI.
Jakie technologie pojawiają się w naszej głowie, kiedy myślimy o przełomach gospodarczych w przyszłości? Samojezdne samochody, blockchain czy rzeczywistość rozszerzona? Największy wpływ na naszą rzeczywistość będzie miało prawdopodobnie coś innego – sztuczna inteligencja, która będzie usuwała i tworzyła nowe miejsca pracy. To ona może się stać kołem zamachowym kolejnej rewolucji przemysłowej, tworząc przewagę konkurencyjną całych krajów.
Choć do generalnej sztucznej inteligencji jeszcze nam nieco brakuje, to już dziś wykorzystujemy uczenie maszynowe czy sieci neuronowe do rozwiązywania zadań, z którymi sami nie chcemy się mierzyć (np. katalogowania zdjęć). Obecnie w międzynarodowym rankingu wykorzystania AI górują dwie potęgi – Stany Zjednoczone i Chiny, ale do wyścigu startuje też Polska.
Bank Pekao i Synerise, przy współpracy z Microsoftem, rozpoczynają projekt edukacji uczniów i nauczycieli - AI Schools & Academy.
AI Schools & Academy to program kształcenia dzieci i młodzieży z zakresu sztucznej inteligencji. Dzięki niemu zarówno uczniowie, jak i nauczyciele mają się poruszać w świecie cyfrowym jak ryby w wodzie. Aby to osiągnąć partnerzy sfinansują zajęcia dodatkowe w 1500 szkołach i przedszkolach. Placówki mogą zgłaszać się do programu przez stronę Synerise.
Synerise prowadzi program w formacie Open Data, co ma pozwolić na sprawdzenie finansowania i efektów kształcenia. Rolą Banku Pekao będzie zaś organizacja konkursów i hackatonów (studenci powinni zajrzeć na #pekaocoders), a Microsoftu dostarczenie platformy technologicznej. Najlepsi uczestnicy nagrodzeni zostaną stypendiami.
Cyfryzacja dla MŚP.
Drugim elementem współpracy jest budowany przez Bank Pekao ekosystem wspierający przedsiębiorców. Tu, konkretnie w digitalizacji.
Sercem ekosystemu ma być platforma Synerise, która zbiera i analizuje dane dostępne zarówno online jak i offline (sklepy, firmy, historia rachunku). Za jej pomocą przedsiębiorcy dostaną aktualny obraz firmy, pomocny w podejmowaniu decyzji. Modelu biznesowy całego ekosystemu usług jest jeszcze we wczesnej fazie projektowania, rozmów z partnerami i pilotażu.
Oswojenie polskich firm z big data wydaje się grą wartą świeczki, gdyż – jak wynika z badania OVH i Intela - prawie 100 proc. dużych i średnich firm w Polsce przyznaje, że gromadzi dane. Jednak w analityce biznesowej wykorzystuje już tylko 60 proc. z nich.