Oficjalne: Android 9 to Android Pie. Po prostu
Koniec tajemnic, plotek i zgadywania. Android P przestał być Androidem P. Od dzisiaj to po prostu Android Pie.
Google właśnie udostępnił Androida 9 Pie. Nowa wersja systemu operacyjnego wprowadza szereg usprawnień, które już są dostępne do pobrania na urządzenia z rodziny Google Pixel, a niebawem będą dostępne też dla innych smartfonów (sprawdź naszą listę urządzeń, które dostaną niebawem Androida Pie).
Nazwy wersji Androida
Sama nazwa Androida co roku wzbudza nie mniej emocji niż nowe funkcje systemu. Google prowadzi z fanami swoistą zabawę - uruchamiając program beta testów nowego systemu poznajemy tylko pierwszą literę jego nazwy, będącą również kolejną literą alfabetu, np.: N, O, P. A dopiero w momencie oficjalnego startu i wypuszczenia na rynek stabilnej wersji oprogramowania dowiadujemy się, że chodziło o Nougata, Oreo lub Pie.
Dodatkowo nazwy Androida zawsze są zaczerpnięte od jakichś słodyczy. Mieliśmy już: Cupcake (babeczka), Donut (pączek), Eclair (eklerek), Froyo (mrożony jogurt), Gingerbread (piernik), Honeycomb (plaster miodu), Ice Cream Sandwitch (lodowa kanapka), Jelly Bean (fasolki żelki), KitKat, Lollipop (lizak), Marshmallow (pianki), Nougat (nugat), Oreo, a dzisiaj poznaliśmy Pie (ciasto).
Wiemy już, że kolejne nazwy są przyznawane od nowej litery alfabetu i wiemy już, że pierwszy Android miał nazwę Cupcake. Co zatem z literami A i B?
Android, który trafił na rynek konsumencki, miał wersję 1.5 i nazwę Cupcake. Istniały jednak wcześniejsze wersje systemu, które nigdy nie trafiły do klientów. Według nieoficjalnych informacji Android 1.0 nosił nazwę Apple Pie, a wersja 1.1 nazywała się Banana Bread. Spotkałem się jednak z informacją, że Android 1.1 nosił nazwę Petit Four. Żadna z tych trzech nazw nie była jednak oficjalna i całkiem możliwe, że istniały tylko w żargonie programistów, którzy pracowali nad Androidem.
Android Pie, czyli co? Ciasto? Pasztet? Bigos?
Jeśli spróbujemy w Tłumaczu Google przetłumaczyć słowo Pie na język polski, to otrzymamy kilka możliwości. Oczywiście najpopularniejszą jest ciasto, ale w grę wchodzi również sroka, pasztet, pierożek, bigos i placek nadziewany. Z rozmowy z pracownikami Google wiem, że chodziło im o ciasto, ale nos mi podpowiada, że niektórzy hejterzy będą woleli skorzystać z tłumaczenia pasztet lub bigos.