Apetyt rośnie w miarę jedzenia. Nic dziwnego, że szukamy sposobów na przyspieszenie internetu w komórkach

Tak było, jest i będzie. Gdy kilkanaście lat temu Internet zaczął być dostępny w telefonach komórkowych, byłem zachwycony możliwościami stojącymi przed tym rozwiązaniem. Widziałem jednak, że połączenie z siecią było bardzo powolne, a korzystanie z niej wymagało sporo cierpliwości.

Komfort surfowania po Internecie znacznie zwiększył się wraz z pojawieniem się szybkich sieci 3G, a następnie LTE. Jednak nowe formy połączeń poprawiały jakość dostępu do sieci zaledwie na kilka lat. Z czasem treści dostępne tam stawały się cięższe i konieczne było wdrażanie nowocześniejszych rozwiązań. Nie ma jednak w tym absolutnie nic złego, ponieważ tak właśnie wygląda postęp.

Standardowe sieci LTE już teraz stają się zbyt wolne. Pozwalają na komfortowe przeglądanie stron internetowych, słuchanie muzyki, ale mogą być za słabe chociażby do grania po sieci oraz oglądania wideo w bardzo wysokiej rozdzielczości. A problem ten będzie się powiększać, bo coraz większą popularnością cieszy się strumieniowanie filmów, w tym nagrań 360 stopni animacji wykorzystujących wirtualną rzeczywistość.

Właśnie dlatego już teraz warto zacząć korzystać z technologii LTE Advanced, czyli agregacji pasm LTE. Rozwiązanie to polega na jednoczesnym wykorzystywaniu przez smartfona kilku częstotliwości, co przekłada się na lepszy zasięg oraz wyższą przepustowość połączenia. Początkowo operatorzy mogli w ten sposób łączyć tylko dwa pasma. Teraz możliwe jest łączenie nawet trzech częstotliwości, a w przyszłości liczba ta będzie rosnąć.

By korzystać z LTE Advanced, należy mieć smartfon obsługujący tę technologię oraz korzystać z usług odpowiedniego operatora. To ostatnie nie jest problemem, ponieważ czterech największych operatorów w Polsce obsługuje agregację sieci. Nie robią tego jednak w identyczny sposób. Istotny jest bowiem nie sam fakt korzystania kilku pasm, ale ich łączna szerokość określona w megahercach.

Zapewne teraz zastanawiacie się, który operator oferuje najlepszą wersję LTE Advanced. To Plus, który zasięgiem LTE Advanced obejmuje już ponad połowę Polaków i jako pierwszy wprowadza nowe rozwiązania zwiększające przepustowość sieci. Widać to na przykładzie mojego rodzinnego Białegostoku, w którym Plus uruchomił agregację pasm w trzech częstotliwościach 1800 MHz, 2100 MHz oraz 2600 MHz o łącznej szerokości 50 MHz.

Plus jednocześnie wprowadził też modulację 256 QAM. Co to oznacza? Standardowo w łączności LTE stosowana jest modulacja 64 QAM, czyli każdy przesyłany symbol mieści 6 bitów (2^6 = 64). Standard 256 QAM pozwala zmieścić w jednym symbolu aż 8 bitów (2^8 = 256), co zwiększa pojemność sieci o 33 proc. Oprócz tego na częstotliwości 2600 MHz zaimplementowano anteny MIMO 4x4, czyli podwojono liczbę anten nadawczych i odbiorczych. Dzięki temu możliwe okazało się uzyskanie dwa razy większej przepustowości i prędkości internetu właśnie na tym paśmie.

To pozwoliło uzyskać prędkość pobierania danych na poziomie 498 Mb/s. Niebawem standard sieci z maksmalną prędkością powyżej 400 Mb/s będzie się upowszechniał stopniowo w miejscowościach na terenie całego kraju. Dodatkowo, według raportu Urzędu Komunikacji Elektronicznej, Plus ma najlepszy zasięg spośród wszystkich operatorów działających na polskim rynku. Jeżeli zależy wam na szybkim i stabilnym połączeniu z siecią, warto zastanowić się nad przeniesieniem numeru właśnie do Plusa.

Jednak wiele osób może być związanych umową z obecnym operatorem i nie mieć możliwości przeniesienia numeru do Plusa. Na szczęście inni operatorzy też wykorzystują LTE Advanced, choć w słabszej formie. Jednak nawet takie rozwiązanie powinno poprawić komfort korzystania z sieci. Jednak by go używać, należy mieć telefon kompatybilny z LTE Advanced i znajdować się w zasięgu przynajmniej dwóch agregowanych pasm.

Jeżeli telefon korzysta z wolnej i przestarzałej sieci 3G, warto spróbować ręcznie przełączyć się na sieć LTE. Często jest to możliwe. Dodatkowo należy pamiętać, by w miarę możliwości przełączać się na domowe WiFi, które ma relatywnie niezmienne możliwości i nie ma limitu wykorzystywanego transferu.

Ostatnim przydatnym rozwiązaniem może okazać się skorzystanie z programu takiego jak Opera Max. Może on zablokować pobieranie danych przez konkretne aplikacje lub programy działające w tle i tym samym sprawić, że pełne możliwości łącza wykorzystamy wyłącznie w wybrany przez siebie sposób.