Szybciej, lepiej, pewniej. Tak zmienia się internet mobilny Plusa

Lokowanie produktu

Rok temu miała miejsce historyczna chwila. Listopad 2016 r. był bowiem miesiącem, w którym po raz pierwszy liczba internautów łączących się z siecią za pośrednictwem urządzeń mobilnych wyprzedziła liczbę osób korzystających z komputerów stacjonarnych.

04.12.2017 11.27
plus lte advanced

Trend ten ma można zaobserwować w każdym kraju, który dysponuje odpowiednią infrastrukturą sieci komórkowych. Niektórych z was może to zdziwić, ale Polska w tym zestawieniu plasuje się w absolutnej czołówce, jeśli chodzi o mobilny dostęp do sieci. Ten stan rzeczy zawdzięczamy operatorom komórkowym działającym na terenie naszego kraju.

Nowe technologie muszą być mobilne.

Czemu mobilny internet jest taki ważny? Słowo „mobilny” jest tu kluczowe. Świat zwariował na jego punkcie. Nie bez przyczyny. Mobilność daje nam o wiele większą swobodę. Nasz komputer ma się mieścić do plecaka, telefon do kieszeni, a głośniki najlepiej żeby nie miały żadnych kabli. Tego samego oczekujemy od internetu.

Nie wierzycie? Kiedy ostatni raz korzystaliście prywatnie z telefonu stacjonarnego? Jeszcze kilkanaście lat temu posiadanie gniazdka telefonicznego w domu lub w mieszkaniu było dla większości Polaków priorytetem. A dzisiaj? Właściwie to nie znam nikogo, kto korzysta jeszcze ze stacjonarnego numeru.

Smartfon z dostępem do internetu w dzisiejszych czasach nie jest niczym niezwykłym. Wszyscy je mamy. Polacy tak bardzo przyzwyczaili się do korzystania z mobilnej sieci, że pod koniec 2016 r. w ten sposób z internetem łączyło się ponad 60 proc. jej użytkowników.

Jak zmienia się internet mobilny?

Najszybsze mobilne łącze, dostępne obecnie w naszym kraju bazuje na technologii LTE Plus Advanced. Najnowsze przedsięwzięcie Plusa znów zwiększy szybkość, stabilność oraz pojemność mobilnego internetu. Chodzi o pierwszą w Polsce agregację pasm w trzech częstotliwościach (3CA – Carrier Agregation): 1800 MHz, 2100 MHz oraz 2600 MHz o łącznej szerokości 50 MHz.

Agregację pasm połączono z wprowadzeniem modulacji 256 QAM, co pozwala na uzyskanie transferu danych szybszego nawet o 33 proc. Co daje agregacja pasm? Zwiększoną szybkość i jakość połączenia. Na częstotliwości 2600 MHZ zaimplementowano również nowe anteny MIMO 4x4. To w stosunku do standardowych rozwiązań dla LTE podwojenie liczby anten, zarówno po stronie nadawczej, jak i odbiorczej, a co za tym idzie, dwukrotnie zwiększenie przepustowości sieci i maksymalnej prędkości Internetu w tym paśmie.

Dzięki temu połączenie LTE będzie bardziej stabilne niż do tej pory. Ta technologia w połączeniu z agregacją pasm przekłada się na zwiększoną szybkość łącza.

Takie zmiany w infrastrukturze wprowadza Plus.

Sama szerokość pasm na jakich nadajniki Plusa odbierają i wysyłają dane na smartfony swoich klientów, to nie wszystko. Równie ważna w procesie modernizacji sieci jest także nowa modulacja 256 QAM (Quadrature Amplitude Modulation). O co chodzi?

W łączności LTE standardowo korzysta się z modulacji 64 QAM, co w skrócie oznacza tyle, że w jednym symbolu (jest to podstawowa jednostka przesyłu danych w systemach telekomunikacji ruchomej, czyli w sieciach komórkowych) mieści się 6 bitów. Nowy standard - 256 QAM pozwala zmieścić w tym samym symbolu aż 8 bitów, co - jak łatwo policzyć - zwiększa pojemność sieci o 33 proc.

Szybkość to nie wszystko.

Z wyliczeń operatora wynika, że samo wprowadzenie nowego standardu QAM znacznie zwiększy prędkość mobilnego internetu. Oprócz wyraźnego wzrostu szybkości pobierania i wysyłania danych, wzrośnie także stabilność połączenia.

Użytkowników chcących korzystać z LTE wciąż przybywa, dlatego rozwój infrastruktury jest taki ważny. Jak wynika z raportu Ericsson Mobility Report 2017, w ciągu najbliższych 5 lat, na całym świecie pojawi się 2,6 mld. nowych użytkowników telefonii komórkowej.

Równolegle do wzrostu samej liczby użytkowników, zwiększy się również ich zapotrzebowanie na dane pobierane i przesyłane przez sieci mobilne. Aktualnie zużywamy ok. 3GB transferu miesięcznie.

plus lte advanced class="wp-image-637959"
Według Ericsson Mobility Report, w 2023 r. nasze zapotrzebowanie na dane wzrośnie ponad czterokrotnie.

Jak wynika z prognoz, już za 6 lat użytkownik korzystający z mobilnego internetu będzie co miesiąc pobierał ok. 20 GB danych. Analitycy z firmy Ericsson słusznie wskazują, że tak duży wzrost zapotrzebowania wiąże się z treściami wideo, które coraz chętniej oglądamy na naszych smartfonach.

Wyobraźcie sobie, że któryś z operatorów, przyjmując do siebie nowych klientów, nie zechce rozwijać swojej sieciowej infrastruktury. W perspektywie kilku lat, jakość świadczonych przez niego usług spadłaby na tyle, że żaden klient o zdrowych zmysłach nie zdecydowałby się na przedłużenie umowy.

Mobilne łącze już wkrótce stanie się naszym podstawowym sposobem komunikacji z siecią.

Ze wzrostem jakości mobilnej sieci, rosną także możliwości, które oferuje. Wyższa stabilność oraz wciąż rosnąca przepustowość bez względu na miejsce, w którym korzystamy z mobilnego internetu sprawi, że zaczniemy polegać na nim coraz bardziej. Dzięki temu zmieni się również sposób, w jaki korzystamy z urządzeń mobilnych.

I nie chodzi mi tutaj tylko o smartfony. Za chwilę czeka nas kolejna rewolucja związana z Internetem Rzeczy. Inteligentne domy, pralki, lodówki, szczoteczki do zębów i autonomiczne samochody również trzeba będzie podłączyć bezprzewodowo do sieci. Dlatego tak ważna jest jej ciągła rozbudowa.

Technologie opisane w tym tekście są już aktualnie dostępne na terenie Białegostoku. Plus nie zamierza spoczywać na laurach i już modernizuje swoją infrastrukturę na terenie całego kraju. Jeśli zainteresował was ten temat, więcej informacji na temat nowych technologii, dzięki którym nasze życie stanie się jeszcze lepsze znajdziecie tutaj.

Lokowanie produktu
Najnowsze