Bot pogada za nas ze spamerami. Zmarnuje ich czas żartując i opowiadając anegdoty
Skoro nie możesz ich pokonać, to chociaż zmarnuj ich czas - taka koncepcja przyświecała twórcom Re:scam.
Pamiętam, jak dziś, swoje pierwsze chwile z internetem Neostrady. Jeszcze w podstawówce ograniczały się one do siedzenia na e-pulsie, oglądania Happy Tree Friends i ściągania encyklopedii napisanych w javie, które mogłyby zadziałać na Sony Ericssonie W595. Swoją znajomość sieci z dzisiejszego punktu widzenia określiłbym jako niskie stany malusieńkie, ale nie przeszkadzało mi to w zakładaniu kont na różnych serwisach, które oferowały dostęp do gierek za darmo.
Jeden z nich był szczególny, bo zaraz po rejestracji wyświetlił mi okno z gratulacjami:
Jesteś milionowym odwiedzającym - wygrałeś iPoda!
Aby go otrzymać musiałem podać nie tylko adres, ale i konto banko. Jak możecie się domyślać wówczas swoje środki trzymałem raczej pod poduszką, niż na koncie, a ich ilość mogłem sprawdzić wagowo, bo banknoty zdarzały się tam rzadko. Plułem sobie w brodę, bo rodzice nie podzielali mojego entuzjazmu w stosunku do dzielenia się takimi detalami z innymi osobami. Okazja przeszła mi obok nosa. Nie wszyscy mają jednak tyle szczęścia.
Każdego roku phishing prowadzi do strat w wysokości 12 mld dol.
Wyłudzenia prywatnych informacji mogą przybierać różne formy - bardzo często mailowe. Niech podniesie rękę, kto choć raz dostał na skrzynkę wiadomość o spadku od księcia z Nigerii. Widzę las rąk. Jak walczyć z takimi naciągaczami? Usunięcie maila nie uprzykrzy im życia. Może to zrobić za nas automat.
Re:scam to bot odpowiadający w naszym imieniu na maile oszustów.
Re:scam ma kilka osobowości i może prowadzić wymianę wiadomości w nieskończoność. Traci przy tym czas spamera, dzięki czemu może on oszukać mniej osób.
Osobowości dostosowane są do różnych scenariuszy: bankowych, spadkowych, romansowych czy western unionowych. Bot popełnia błędy, opowiada anegdoty i żarty, zupełnie jakby robił to człowiek, dzięki czemu teoretycznie mógłby stanąć do testu Turinga. Najczęściej jest jednak tak, że przestępcy się nudzą i przestają odpowiadać.
Re:scam wysłał już ponad 16 tys. maili i zmarnował w sumie 25 dni z życia oszustów!
Polecam wesprzeć tę inicjatywę i następnym razem przekierować mail na me@rescam.org. Możecie też sami zabawić się w konwersację ze scammerem: