Mniej pracy to większa efektywność? W przypadku Cisco Mobility Express jest to możliwe
Pozorny paradoks nie jest tu przypadkowy. Za mną kilka tygodni testów urządzenia, którego przeznaczenia nie potrafiłem zrozumieć. No bo jak, i czy w ogóle, da się uzyskać więcej w zarządzaniu siecią wewnętrzną przy mniejszym nakładzie pracy? Okazało się, że tak i jest to bardzo proste.
Najnowsze - biznesowe rozwiązania technologiczne najlepiej poznaje się wiedząc o nich tyle, co nic. Tym sposobem możemy spojrzeć na problem z pozycji nowego użytkownika, który zaangażowany w prowadzenie swojej działalności nie ma wiedzy ani tym bardziej czasu na zaawansowane działania informatyczne.
Dlatego poznając produkt Cisco, warto zdać się na wiedzę ekspertów tej firmy i dać się ponieść prostej konfiguracji, która trwa... maksymalnie 10 min.
Większy problem możemy mieć z tym, by zrozumieć czym jest Cisco Mobility Express?
Wyobraźmy sobie, że możemy przy najmniejszym stopniu zaangażowania korzystać z technologii o najwyższym stopniu złożoności, jednocześnie kompletnie się na tym nie znając.
Cisco Mobility Express to rodzaj “nadajnika” spajającego sieć firmy. Jego zadaniem jest połączyć wszystkie nasze urządzenia, łącznie z urządzeniami mobilnymi (smartfon, tablet) w jedną spójną konstrukcję, którą możemy obsługiwać w obrębie jednego interfejsu, tym samym samodzielnie zdiagnozować problem, podglądać aktywne w sieci urządzenia czy statystyki firmy.
Klient stawia zawsze na zysk
Rozwiązanie skierowane jest do firm, zwłaszcza takich, gdzie czas gra pierwszorzędną rolę. Ten kto chce rozwijać firmę, nie chce tracić czasu i pieniędzy na inwestycje w infrastrukturę sieciową.
I tutaj pojawia się największy atut Mobility Express - obsługa tego produktu nie wymaga zaplecza informatycznego. Nie ma konieczności zatrudniania informatyka, administratora czy innego specjalisty, który będzie zajmował się tylko siecią firmy. To co jest nam niezbędne, mamy w obrębie jednego urządzenia dostępowego. Jednym słowem - to my decydujemy z pozycji naszego komputera, co dzieje się z innymi urządzeniami i w jakim zakresie.
Nie musimy mieć do tego nawet kontrolera sieci WLAN, bo Cisco Mobility Express zastępuje go całkowicie. Producent nie stawia też wymagań odnośnie naszej starej infrastruktury informatycznej: masz router, masz kable, czyli masz wszystko. Co więcej, po instalacji kontrolera, przepustowość internetu znacznie się zwiększy bez dodatkowych inwestycji w narzędzia.
Jesteśmy gotowi, kupujemy i startujemy
Zwykle instalacja tego typu urządzeń, oprócz najprostszych routerów domowych, zajmuje sporo czasu, nerwów i kilku internetowych instrukcji. W gorszym przypadku wymaga pomocy fachowca, który nierzadko każe sobie słono płacić za kilka godzin pracy.
W przypadku sprzętu marki Cisco, po rozpakowaniu punktu dostępowego podłączamy go za pomocą kabla power over ethernet do routera. I tyle. W jednym kroku nasz kontroler rozesłał sieć.
Dalszą konfigurację przeprowadzimy bezpośrednio z pozycji komputera poprzez witrynę internetową. Oczywiście dla użytkowników mobilnych przeznaczono aplikację Cisco Wireless, którą pobieramy ze sklepu Google Play lub App Store.
Poprzez WiFi łączymy się z naszym urządzeniem i otrzymamy odpowiedni dla nas adres IP, wprowadzamy uniwersalne hasło i przechodzimy do bardzo intuicyjnej konfiguracji. Po jej zatwierdzeniu, system się zrestartuje i uruchomi wszystkie potrzebne nam funkcje.
Przechodzimy do zarządzania siecią
Od tej pory to co nas interesuje zawiera interfejs obsługowy dla administratora. Z tej pozycji jesteśmy w stanie z siecią zrobić niemal wszystko: zabezpieczyć, zdiagnozować i naprawić problemy z połączeniem, a także monitorować urządzenia, które się do niej podłączają, blokować wybrane witryny i obserwować ruch użytkowników.
Dla kogo w ogóle jest Cisco Mobility Express? W założeniu dla małych i średnich przedsiębiorstw, które lwią część swojej pracy wykonują w Internecie. W praktyce dla każdego, kto nie chce płacić zbyt dużo za spore udogodnienia i poczucie bezpieczeństwa, które firma oferuje swoim klientom, dzięki gwarantowanej ochronie danych.
Wsparcie techniczne również wygląda całkiem profesjonalnie i przyjemnie. W praktyce na każde pytanie odpowiedź otrzymuje niemal automatycznie, a obsługa klienta natychmiast reaguje na podesłane zapytania.
Nasza nowa agencja miała w domyśle pracować tylko zdalnie.
Tymczasem Cisco sprawia, że wraca mi chęć na wynajem biura, ponieważ mógłbym monitorować wszystko to, co właśnie się u nas dzieje. Rozwiązanie jest proste, funkcjonalne i łatwe. Przed otrzymaniem przesyłki od Cisco nastawiałem się na test czegoś bardzo skomplikowanego i nadal ciężko mi uwierzyć, że nie ma tu haczyka, który zmusi mnie do kontaktu z informatykiem.