Polski Billon zgarnia 2 mln euro. Polacy chcą wprowadzić pieniądze w erę cyfrową
Billon otrzymał grant na 2 mln euro z Unii Europejskiej. Pieniądze te pozwolą Polakom na wprowadzenie pieniądza w erę cyfrową. Jeszcze bardziej.
Billon to polski startup, który wykorzystuje technologię rozproszonego rejestru (jedną z nich jest np. blockchain – ten od bitcoina) do zbudowania globalnego standardu płatności.
Jak działa Billon?
Billon jest dostępny w Polsce i Wielkiej Brytanii. U nas współpracuje z Plus Bankiem, a na Wyspach z Lloyds Bank. Obie te instytucje są emitentami pieniądza. Billon zaś opracował system umożliwiający ich szybkie przesyłanie nawet wśród osób, które nie posiadają konta bankowego. Wystarczy aplikacja mobilna.
Od strony zwykłego Kowalskiego oznacza to, że można łatwo i szybko płacić online. Prostotę daje nam już jednak np. PayPal, Blik czy Android Pay. Billlon ma być jednak lepszy dzięki zabezpieczeniom (rola kryptografii).
W sprzyjających warunkach całość operacji od potwierdzenia płatności do zaksięgowania środków zajmuje jedynie 5 sekund. Prowizje mają być również niższe niż w przypadku PayPala, używanego bardzo często do płatności internetowych czy jakże popularnych donejtów.
Wystarczy bowiem, że twórca internetowy zintegruje Billon ze swoim kontem, a okienko Donate może się pokazywać np. obok odtwarzacza streamu na Twitchu. To szczególnie istotne w kontekście osób niepełnoletnich, które często nie mają jeszcze swoich kont bankowych. Podobny scenariusz wykorzystania można jednak przypisać całemu e-commerce, a także płatnościom za treści np. takie za paywallem.
Z punktu widzenia biznesu Billon może zaś być wykorzystywany np. w badaniach konsumenckich czy agencjach pracy tymczasowej. W tym pierwszym przypadku respondenci dostają wynagrodzenie za udział w badaniu, a w tym drugim zarządzający automatyzują proces wypłaty. Scenariuszy potencjalnego wykorzystania jest jednak bardzo dużo. Philip Morris wykorzystuje Billon np. do swoich programów lojalnościowych.
Teraz Billon zgarnia 2 mln euro dofinansowania z Unii Europejskiej.
Mimo, że firma jest na rynku już od ponad dwóch lat, dopiero teraz zaczyna nabierać tempa. W rozwoju pomogą jej pieniądze pozyskane z europejskiego grantu Horizon 2020. To największy program UE wspierający innowacje i badania naukowe. Jego budżet wynosi bowiem prawie 80 mld dol.
Skoro Billon wykorzystuje rozproszony rejestr, to w czym jest lepszy od bitcoina? Otóż jest po prostu inny. W bitcoinie mamy do czynienia z zupełnie nową walutą, którą można wymieniać w kantorach na złotówki czy dolary. W przypadku Billona nie wymieniamy swoich złotówek na żadną inną walutę.
To dalej są złotówki, ale zapisane w postaci cyfrowej. Można więc je wypłacić np. w bankomacie. Billon łączy więc w sobie zalety kryptowalut - choć kryptowalutą nie jest – ze zgodnością z prawem i współpracą z bankami.