REKLAMA

Google rozrusza Android Pay w Polsce. Pomoże w tym mBank 3.0 i Biedronka!

Android Pay w Polsce nie ma zbyt wielu użytkowników, ale niedługo może się to zmienić. W popularyzacji tej metody płatności pomoże mBank i Biedronka. Google ma bardzo ciekawy pomysł na to, jak zachęcić klientów do płacenia zbliżeniowo za zakupy w popularnej sieci dyskontów.

android pay w mbank 3.0 i sieci biedronka
REKLAMA
REKLAMA

Jak do tej pory Android Pay w Polsce interesuje zaledwie garstkę entuzjastów. Szacuje się, że po 5 miesiącach od debiutu korzysta z tej usługi w naszym kraju tylko 25 tys. osób. To oczywiście nie powinno dziwić ze względu na dość małą potencjalną grupę odbiorców, brak wsparcia przez wiele banków i brak działań mających popularyzować to rozwiązanie wśród klientów.

Android Pay w mBank 3.0 - tak to powinno wyglądać.

W popularyzacji Android Pay może pomóc nowa aplikacja mBank 3.0, która dzisiaj miała swoją premierę. To jeden z większych polskich banków, który wprowadza właśnie obsługę płatności mobilnych Google'a. Znacząco to zwiększy potencjalną bazę odbiorców tej usługi.

Dowiedzieliśmy się właśnie, dlaczego udostępnienie tej usługi klientom trwało to tak długo. mBank miał jak się okazało całkiem dobry powód, by tyle zwlekać. Pozostałe banki, które wdrożyły wsparcie dla nowego systemu płatności Google'a pozwalały po prostu przypisać do Android Pay wydaną przez nich kartę.

Na tym integracja się do tej pory kończyła.

mBank 3.0 jest za to ściśle związany z Android Pay - to pierwsze tego typu wdrożenie w Europie. Dodanie karty jako metody płatności zbliżeniowych w aplikacji banku skutkuje jej automatycznym przypisaniem do aplikacji Google'a. Użytkownicy nie muszą już ręcznie grzebać w ustawieniach telefonu.

By aktywować Android Pay wystarczy skonfigurować opcję płatności zbliżeniowych z poziomu nowej wersji aplikacji banku, którą użytkownicy już znają i używają. Jak na razie mogą skorzystać z tego posiadacze kart Mastercard, ale już niedługo ma się pojawić także obsługa kart VISA wydanych przez mBank.

Biedronka jest kolejnym partnerem, który może pomóc w popularyzacji Android Pay w Polsce.

Informację o tym, że Biedronka zostanie partnerem Google'a przy wdrożeniu Android Pay można by w pierwszym odruchu zignorować. Płatności zbliżeniowe dokonywane telefonem z modułem NFC powinny działać w końcu w każdym terminalu, który obsługuje płatności zbliżeniowym kartą.

W tym przypadku jednak Google zdecydowało się na ciekawy ruch. Okazuje się, że dzięki współpracy z siecią Biedronka wszyscy klienci, którzy w przeszłości skonfigurowali Android Pay będą otrzymywać powiadomienie o możliwości zapłacenia telefonem po wejściu do sklepu.

To bardzo cwane zagranie.

Użytkownicy, którzy skonfigurowali to rozwiązanie w domu jak tylko o nim usłyszeli, mogli później o nim zapomnieć i dalej płacić kartą. Wystarczy jednak, że wybiorą się do sklepu, a telefon sam im przypomni o tym, że nie muszą przy kasie wyciągać portfela i mogą zapłacić za zakupy zbliżeniowo.

powiadomienie o android pay w sklepach biedronka class="wp-image-557222"

Na tym lista partnerów Google'a się nie kończy. Android Pay to nie tylko płatności zbliżeniowe, ale też sposób rozliczania się w ramach aplikacji mobilnych. Już teraz obsługują go Uber i Allegro. Teraz dołączy do nich m.in. Ceneo, Pyszne.pl i iTaxi.

Oczywiście przed Android Pay jeszcze długa droga.

Twórca takiego rozwiązania musi negocjować osobno z bardzo wieloma instytucjami finansowymi w Polsce. W dodatku niektóre polskie banki nie czekały na debiut Android Pay i zaczęły rozwijać własne systemy płatności HCE i mogą nie być zainteresowane obsługą płatności Google'a.

Android Pay dopiero raczkuje, ale wsparcie mBanku i Biedronki - a w niedalekiej przyszłości Eurobanku - może pomóc w zainteresowaniu usługą większej liczby osób. Trzeba też pamiętać, że nie wszystkie telefony, zwłaszcza te z niższej półki cenowej, mają moduł NFC.

Polski debiut Android Pay nie nastraja też pozytywnie użytkowników iPhone'ów.

Apple Pay, będące usługą starszą od konkurencyjnego rozwiązania, nadal nie jest u nas dostępne. W dodatku twórcy aplikacji bankowych nie mogą wykorzystać modułu NFC w tym telefonie by przygotować swoje własne rozwiązanie, tak jak to czasem robią w przypadku smartfonów z oprogramowaniem Google'a.

REKLAMA

Android jest jednak dominującą platformą mobilną w Polsce, ale jak dotąd Google'owi udało się zebrać tylko 25 tys. użytkowników Android Pay i nawiązać współpracę z zaledwie kilkoma bankami. Trudno uwierzyć, by producent iPhone'a w takiej sytuacji jakoś przesadnie się starał, by uruchomić analogiczną usługę u nas.

W przypadku płatności Google'a można jednak spodziewać się, że ich popularność będzie rosła. Oczywiście dużo czasu minie, zanim będzie to rozwiązanie powszechnie stosowane przez klientów. Po kolejnych partnerstwach widać jednak, że w przeciwieństwie do Apple'a twórcy Android Pay nie traktują naszego rynku po macoszemu.

REKLAMA
Najnowsze
Aktualizacja: tydzień temu
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA