Inteligentny dom wcale nie musi wyglądać jak serwerownia. Te firmy doskonale to rozumieją

Dom to dla dużej części z nas najważniejsze miejsce na świecie. To w nim się wychowywaliśmy, to z nim wiążemy najcieplejsze wspomnienia. Dlatego kupując swoje lokum, warto zadbać o to, by były one pod każdym względem możliwie bliskie ideału. Można to zrobić, pieczołowicie projektując dom, a następnie go aranżując. Jednak jest to zadanie czasochłonne i trudne. Problem ten zauważyły trzy firmy, które postanowiły stworzyć idealne domy.

Są to deweloper Profbud, dostawca inteligentnych rozwiązań dla domu, APA Group oraz Pracownia Architektury Wnętrz Decoroom. Efekty ich pracy można było podziwiać podczas targów Dom Inteligentny na Stadionie Narodowym i efekt był naprawdę oszałamiający.

Ich stoisko było zaaranżowanym mieszkaniem, w którym można było samodzielnie sprawdzić, jak działa inteligentny dom. Pomysł ten okazał się bardzo dobry. Na własne oczy zobaczyłem, że przez stoisko tych firm przewijało się wiele osób zainteresowanych stworzeniem podobnego mieszkania. Testowali poszczególne funkcje systemu i pytali o rady.

Brałem udział w wielu podobnych imprezach i targach poświęconych inteligentnemu budownictwu. Zazwyczaj stanowiska firm technologicznych wyglądały jak… stanowiska firm technologicznych. Z tego powodu interesowały mnie oraz innych pasjonatów, ale odstraszały zwykłych ludzi. Dokładnie pasowały do stereotypowego myślenia na temat inteligentnego domu, który bardziej przypomina serwerownię niż zwykły budynek mieszkalny.

Profbud, APA Group oraz Decoroom pokazały, że inteligentne rozwiązania nie zawsze są nachalne i nie muszą negatywnie wpływać na estetykę domu. Powinny one być niewidoczne i automatycznie wspomagać każdy aspekt naszego życia. My zaś powinniśmy je traktować jak coś oczywistego. Korzystać z nich do woli i przypominać sobie o ich istnieniu dopiero, gdy ich zabraknie lub przestaną odpowiednio działać. Czyli bardzo rzadko.

Oczywiście takie mieszkanie funkcjonalnie odpowiada wszystkim inwestycjom APA, jakie do tej pory widziałem. Można w nim sterować roletami, temperaturą, domofonem i oświetleniem. Można dowolnie śledzić zużycie prądu i wody. Można ustalić dowolne scenariusze, które będą automatycznie się odtwarzać w razie potrzeby. W końcu całym mieszkaniem da się sterować nie tylko za pośrednictwem umieszczonego na ścianie panelu dotykowego, ale też smartfona, tabletu oraz komputera. Za pomocą niemal każdego sprzętu podłączonego do Internetu.

Nie mam najmniejszych wątpliwości co do tego, że jest to przyszłość budownictwa. Podejrzewam, że niebawem duża część nowych mieszkań będzie wyposażona w inteligentne systemy. Odpowiedni standard pakietu będziemy dobierać jak standard wykończenia. Jest tego świadoma APA, która przygotowała trzy pakiety swojego systemu: Today, Tomorrow oraz Future. Tak prosta oferta to ukłon w stronę osób, które chcą po prostu korzystać z inteligentnych rozwiązań, a nie się na nich znać. Czyli zdecydowanej większości z nas.

Jednak często ich faktyczna użyteczność jest bardzo dyskusyjna. Przykładowo, ja do swojego nowego mieszkania otrzymam zestaw gadżetów Fibaro, który jest promowany jako rozwiązanie inteligentne, jednak jego możliwości są bardzo ubogie i nie dorównują bardziej rozbudowanym rozwiązaniom zintegrowanym z budynkiem. Oczywiście cena systemu APA jest zdecydowanie wyższa, to fakt. Jednak ceny mieszkań są obecnie tak wysokie, że bez problemu można w tym koszcie zawrzeć może nie sam system, ale chociaż infrastrukturę niezbędną do podłączenia podobnego systemu w przyszłości.

Dzięki temu nikt nie będzie zmuszony do kupna dosyć kosztownego systemu inteligentnego domu, a cena nieruchomości pozostanie na atrakcyjnym poziomie. Jednak dzięki temu w przyszłości każdy chętny będzie mógł łatwo wzbogacić swój inteligentny dom o nowe rozwiązania. Zaktualizować go. Tak jak komputer, konsolę do gier lub smartfon.

Czytaj także: