Możesz już sprawdzić, czy twój komputer poradzi sobie z VR na Windows 10. Raczej poradzi
W marcu przyszłego roku pojawi się aktualizacja Creators Update dla Windows 10. Wśród nowości znajdzie się natywna obsługa wirtualnej i rozszerzonej rzeczywistości. Choć nie każdy z niej skorzysta.
Windows Holographic to moduł w Windows 10, który jest już testowany na goglach HoloLens i który ma trafić w marcu do wszystkich urządzeń z tym systemem operacyjnym. Zapewnia on nowy tryb interfejsu systemu, opracowany specjalnie z myślą o wirtualnej i rozszerzonej rzeczywistości, i pozwala na uruchamianie zarówno aplikacji dedykowanych AR i VR, jak i tych klasycznych, umożliwiając rozmieszczanie ich jako okna w wirtualnej przestrzeni.
Microsoft zapewniał, że jego rozwiązanie nie będzie wymagające dla komputerów, prezentując jego wczesną wersję rozwojową działającą bez problemu na Intel Compute Stick, czyli malutkim PC wielkości pendrive’a. Pewnych rzeczy jednak się nie ominie i nawet prymitywny VR wymaga mocy obliczeniowej niedostępnej dla komputerów PC z niższej półki cenowej. Dziś już wiemy jakiej.
VR na PC – wymagania sprzętowe
Komputery osobiste i tablety, do których zechcemy podłączyć gogle wykorzystujące natywne mechanizmy Windows 10, będą musiały posiadać co najmniej 4 GB RAM, łączność ma się odbywać protokołem USB 3.0 lub szybszym, karta graficzna musi być w pełni zgodna z zestawem API DirectX 12, a procesor główny komputera ma posiadać co najmniej cztery rdzenie.
Windows Holographic będzie się uruchamiał również na mniej wydajnych urządzeniach, jednak będzie ostrzegał użytkownika, że jego doświadczenie nie będzie komfortowe czy optymalne. Trzeba jednak przyznać, że wymagania sprzętowe, w porównaniu do tych deklarowanych przez Vive’a czy Oculusa, są bardzo niskie.
Warto jednak pamiętać, że VR VR-owi nierówny. Powyższe komputery poradzą sobie z bezproblemowym renderowaniem interfejsu i typowych aplikacji bez opóźnień, i z odpowiednim klatkażem. Jest jednak całkowicie pewne, że bardziej złożone doświadczenia VR, jak chociażby gry wideo, będą wymagać od maszyny znacznie więcej.