Klienci zdecydowali: Surface jest równie rewelacyjny, co sprzęt Apple’a
Apple to firma, która ma bardzo oddanych użytkowników. Niektórzy, siląc się na złośliwości, nazywają ich wyznawcami i nawet coś w tym jest. Jednak pewnej firmie software’owej udało się stworzyć sprzęt, którego użytkownicy są równie w nim zakochani, co ci używający apple’owskiego odpowiednika.
Microsoft to firma, która zajmuje się głównie oprogramowaniem i usługami (a te na dobrą sprawę są oprogramowaniem na życzenie hostowanym w chmurze). Wszystkie inne działania, jaka ta firma podejmuje, mają na celu zwiększenie sprzedaży tych usług i programów. Xbox One to konsola, która ma utrzymać popularność sieci Xbox Live. Band ma nas zachęcić do platformy Microsoft Health. Myszki i klawiatury skrojone pod Office’a 365, Lumie pokazujące możliwości mobilnego Windows, i tak dalej, i tak dalej. W Apple’u z kolei panuje odwrotny trend: to sprzęt jest wartością najwyższą, a oprogramowanie i usługi, takie jak macOS, iOS, iTunes, iCloud i reszta mają zwiększyć jego sprzedaż.
Jak powszechnie wiadomo, dużo łatwiej jest sprzedać produkt niż pomysł. Dlatego też Apple, choć ciągle w rynkowej mniejszości w prawie że każdej kategorii, jest jedną z najbogatszych firm na całym świecie, i to nie tylko w branży elektronicznej. Bo potrafi nie tylko tworzyć produkty bardzo dobrej jakości, ale jest też mistrzem marketingu. Wielu próbowało naśladować Apple’a, ale nikomu drugi raz w branży ten numer nie wyszedł. W głowie typowego klienta jest wyryte coś mniej więcej takiego: „może i ten sprzęt ma więcej funkcji, ale Apple i tak jest lepszy, łatwiejszy w obsłudze i bardziej innowacyjny”, co, gwoli sprawiedliwości, w wielu przypadkach okazuje się prawdą. Jeżeli uda ci się dotrzeć nie tylko do pragmatyzmu, ale i do emocji twojego klienta, to masz go w ręku. Apple’owi się to udało, Microsoft dopiero nad tym pracuje, z kontrowersyjnymi rezultatami. I dlatego dzisiejsze ogłoszenie wyników badań przeprowadzonych przez J. D. Power to lepszy powód do otwarcia szampana w Redmond, niż suche wyniki sprzedaży.
Surface – opinie o produkcje równie pochlebne, co o iPadzie
Według badania przeprowadzonego wśród konsumentów, iPad zdobył ocenę zadowolenia z produktu 830/1000, a Surface 829/1000. Ocena końcowa wynika z wystawionych ocen w następujących kategoriach: wydajność i sprawność (28 proc. całej oceny), łatwość obsługi (22 proc.), funkcjonalność (22 proc.), wzornictwo (17 proc.) i cena (11 proc.). Każdej z tych cech konsumenci przyznawali od jednej do pięciu gwiazdek. Tylko dwie firmy produkujące komputery dotykowe były oceniane na pięć gwiazdek. Apple, dzięki swojemu iPadowi i Microsoft wraz ze swoim Surface’em. Samsung zbierał cztery gwiazdki, reszta, jak Amazon czy HP, po trzy i nawet mniej.
Na tym jednak sukces Surface’a się nie kończy. Bycie „równie fajnym co Apple” nie jest przecież ostatnim etapem drogi, tu chodzi o zdetronizowanie rywala.
Według tego samego badania użytkownicy hybryd są bardziej zadowoleni ze swoich produktów niż użytkownicy zwykłych tabletów, co zresztą nie powinno nikogo dziwić. Co prawda nie wynika to ze słabości Apple’a a lichości tabletów z rozbabranym przez ich producentów Androidem, ale faktem jest, że użytkownikom coraz bardziej zależy na użyteczności i funkcjonalności ich urządzeń. iPad Pro jako hybryda nie sprawdza się zbyt dobrze, a Apple innej propozycji, przynajmniej na razie, nie ma.
Jako użytkownik Surface Pro 4 (oraz iPada Pro, choć z doskoku) tym razem, dla odmiany, zgadzam się z większością „ludu”. Hybryda Microsoftu nie jest pozbawiona wad (4,5 godziny pracy na akumulatorze? ten wynik zdecydowanie mógłby być lepszy!), ale to kawał diabelnie dobrze zaprojektowanego, innowacyjnego i dobrze działającego sprzętu ze znakomitą platformą operacyjną. Najlepszy przedstawiciel kategorii najbardziej innowacyjnych i praktycznych urządzeń na rynku. Polecam: Maciek Gajewski i prawie każdy użytkownik Surface Pro 4.
Niestety, tego samego o Lumii napisać już nie można ;-)
Czytaj również: Microsoft Surface Pro 4 – recenzja Spider’s Web