REKLAMA

Odetchnąłem z ulgą. Nowa Sonda to program, jakiego bardzo brakowało

Gdy usłyszałem o pomyśle odtworzenia starego i lubianego programu popularnonaukowego Sonda, miałem mieszane uczucia. Nie do końca wierzyłem, że formuła programu będzie odpowiadać współczesnemu widzowi i nie byłem przekonany do koncepcji konfrontującej stare nagrania Kamińskiego i Kurka z nowymi odkryciami. Na szczęście mogę już powiedzieć, że się myliłem.

Sonda 2
REKLAMA

Po obejrzeniu dwóch pierwszych, wyemitowanych wczoraj wieczorem odcinków z ulgą stwierdzam: jest dobrze. Pomysł na program się obronił, głównie dzięki prowadzącemu samodzielnie program Tomaszowi Rożkowi.

REKLAMA

Wbrew temu, że o pomyśle na nową Sondę usłyszeliśmy stosunkowo niedawno, Tomasz Rożek myślał o tym od kilku lat. Świadczy o tym m.in. wypowiedź Marcina Perfuńskiego, który wspomina, że słyszał o takiej właśnie formule programu jako swoistym remake'u Sondy od Rożka już kilka lat temu.

sonda 2

Rożek jest doktorem nauk fizycznych i ma za sobą współpracę z czasopismem Wiedza i Życie, National Geographic oraz prowadzenie własnego popularnego kanału YouTube o tytule Nauka. To lubię. Nie reprezentuje jednak, jak poprzedni prowadzący Sondy, stereotypu jajogłowego naukowca - zarówno jego prezencja, jak i sposób mówienia przemawia do młodego i współczesnego widza.

Ale zaraz, co młody widz robi tuż przed 23:00 przed telewizorem?

No właśnie - muszę wspomnieć o jedynym problemie, jaki mam z nową Sondą. Pora jej nadawania nie została trafnie dobrana - program jest przeznaczony dla młodego odbiorcy i jako taki mógłby zrobić wiele dobrego w dziedzinie popularyzacji nauki. Niestety, rodzicom którzy chcieliby pokazać dzieciom ten program, pozostaje jego nagranie.

Pierwsze dwa odcinki zostały puszczone jednego dnia, zaś w kolejne poniedziałki zobaczymy po jednym odcinku. Premierowe epizody poświęcone były sondom Voyager oraz bionice, czyli m.in. temu, w jaki sposób konstrukcje inżynierskie naśladują sprawdzone rozwiązania na jakie wpadła natura. W program wplecione były w celu konfrontacji wypowiedzi na te same tematy z klasycznych Sond.

Sonda_2_a3
REKLAMA

Twórcy programu od początku starali się pokazać, że rozumieją potrzeby współczesnego widza, który ma dostęp do programów typu Kosmos, czy całych kanałów telewizyjnych poświęconych nauce. W premierowych odcinkach zobaczyliśmy wywiad z pracującą w NASA szefową misji Voyager (tutaj brawa za tłumaczenie w formie napisów zamiast zagłuszającego wszystko lektora) oraz odwiedziliśmy wraz z prowadzącym clean room, w którym montuje się układy elektroniczne dla sztucznych satelitów. Dla pamiętających "starą" Sondę przygotowano mały smaczek: czołówkę programu, przypominającą oryginalną, ze zremiksowaną wersją pierwotnego motywu muzycznego.

Jeśli prowadzącemu nie zabraknie weny, charyzmy i pomysłów na nowe odcinki, mamy szansę na popularny program prezentujący w przystępny sposób zagadnienia naukowe, nawet gdy formuła porównań z klasyczną Sondą się wyczerpie. A prędzej czy później musi to nastąpić.

REKLAMA
Najnowsze
Aktualizacja: 2025-11-19T11:24:48+01:00
Aktualizacja: 2025-11-19T10:34:39+01:00
Aktualizacja: 2025-11-19T09:30:32+01:00
Aktualizacja: 2025-11-19T09:00:10+01:00
Aktualizacja: 2025-11-19T08:15:16+01:00
Aktualizacja: 2025-11-19T06:45:00+01:00
Aktualizacja: 2025-11-19T06:12:00+01:00
Aktualizacja: 2025-11-18T21:11:56+01:00
Aktualizacja: 2025-11-18T20:56:51+01:00
Aktualizacja: 2025-11-18T20:29:58+01:00
Aktualizacja: 2025-11-18T20:05:06+01:00
Aktualizacja: 2025-11-18T18:29:22+01:00
Aktualizacja: 2025-11-18T18:13:44+01:00
Aktualizacja: 2025-11-18T17:00:32+01:00
Aktualizacja: 2025-11-18T16:56:57+01:00
Aktualizacja: 2025-11-18T16:29:23+01:00
Aktualizacja: 2025-11-18T15:55:22+01:00
Aktualizacja: 2025-11-18T12:28:28+01:00
Aktualizacja: 2025-11-18T11:39:22+01:00
Aktualizacja: 2025-11-18T08:08:21+01:00
Aktualizacja: 2025-11-18T06:11:00+01:00
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA