Storytel w Polsce, czyli czy streaming audiobooków ma szansę w naszym kraju?

Marka szwedzkiego startupu nie jest może w Polsce (i na świecie) przesadnie znana, ale Storytel to de facto jeden ze światowych liderów rynku audiobooków. Jest to jednak rynek znacznie mniejszy wartościowo od rynku streamingu muzyki, czy sprzedaży e-booków. Będąc czołowym podmiotem na tym rynku na świecie, Storytel to tylko 15 mln euro sprzedaży w 2014 r. i ponad 200 tys. subskrybentów (dane z grudnia 2014 r.). Spółka operuje na 7 rynkach, zatrudnia 80 pracowników. Jest notowana na szwedzkiej giełdzie. Jej kapitalizacja przekracza 100 mln euro.

Serwis działa już u nas wprawdzie od kilku dni, ale dziś oficjalnie rozpoczyna działania marketingowe. Na start przygotowano ponad 16 tys. audiobooków i 4 tys. e-booków w języku angielskim. Jest też niezła oferta w języku polskim - ponad 600 audiobooków. Dla zainteresowanych przygotowano 14-dniowy darmowy okres próbny. Cena miesięcznego abonamentu wynosi 29,90 zł.

Co ważne, serwis będzie dostępny na trzy mobilne platformy na starcie, czyli na: iOS, Androidzie oraz Windows Phone. Będzie oferował możliwość pobrania audiobooków do trybu offline, pełną synchronizację stanu czytania oraz możliwość zmiany prędkości odtwarzania.

Polska to ważna inwestycja Szwedów. Po pierwsze, wiadomo - Polska to wielki rynek w tej części Europy. Po drugie, u nas tradycje literackie i czytelnicze rozwinięte są na znacznie wyższym poziomie, niż u bezpośrednich, znacznie mniejszych sąsiadów. Po trzecie, całkiem dobrze radzą sobie u nas serwisy streamingu muzyki. Po czwarte, mamy też bardzo dobrze rozwinięty rynek usług mobilnych.

Ale to nie wszystko. Jak mówi nam szef polskiego oddziału Storytel, Michał Szolc: - W ciągu ostatnich 12 miesięcy w Polsce, chęć zakupu audiobooka wyraziło ponad 300 tys. osób. To sporo, choć tak naprawdę grupa docelowa jest jeszcze szersza - prawie 3 mln osób w wieku 25 - 49 lat, którzy korzystają ze smartfonów w Polsce każdego dnia i chętnie inwestuję w mobilną rozrywkę.

Wprawdzie 29,90 zł wydaje się ceną dość wysoką, szczególnie jak na kolejną abonamentową usługę cyfrowej rozrywki, którą może być zainteresowany klient w Polsce, ale nie przekreślałbym szans Storytel na sukces w naszym kraju.

Ważne jest to, że serwis zamierza mocno zainwestować w rodzime produkcje. - Będziemy produkować między 100 a 200 tytułów rocznie. W kryminały, literaturę kobiecą, fantastykę - mówi Szolc, który ma doświadczenie w produkcji nowoczesnych słuchowisk. Wcześniej z powodzeniem rozwijał Sound Tropez - studio, które stało za sukcesem głośnych słuchowisk: Thorgal, Kajko i Kokosz, Walking Dead.

Gdy jednak kilka tygodni temu przesyłałem Szolcowi informację nt. pozyskaniu przez polski startup potężnej nowej inwestycji i wycenie na ponad 75 mln., oddzwonił mówiąc: - To dla nas bardzo dobra informacja. To znaczy, że rynek audiobooków zaczyna być naprawdę ważny. Starczy miejsca dla obu naszych firm.

I chyba rzeczywiście tak jest. Wartość rynku audiobooków szacowana jest w Polsce na 2,4–2,6 mld dol. przy 30 proc. dynamice wzrostu rok do roku, a to więcej niż w przypadku rynku e-booków.

Niemniej jednak fajnie, że będziemy mieć w Polsce ciekawą konkurencję. Dla nas klientów to najlepsze co mogło się zdarzyć.