REKLAMA

Fantastycznie wyglądające nowe wydania lokalnych tygodników Polskapresse w internecie!

- Łał, po prostu łał - nie ma chyba innego komentarza, który cisnąłby się na usta jako pierwszy. Już dawno nie było powiewu takiej świeżości w polskim internecie prasowym. I jak przyszło, to nie od Agory, Wirtualnej Polski, czy naTemat, lecz od kogoś, po kim chyba nikt się tego nie spodziewał: Polskapresse zaprezentowała fantastycznie zaprojektowane nowe tygodniki lokalne w internecie.

Fantastycznie wyglądające nowe wydania lokalnych tygodników Polskapresse w internecie!
REKLAMA
REKLAMA

Wczoraj „Gryf Kościerski”, „Gazeta Gorlicka”, „Tygodnik Głogowski”, „Tygodnik Skierniewicki” i „Ziemia Kaliska” oraz dzisiaj „Śląsk Plus” - warto udać się pod wszystkie wskazane adresy by zobaczyć - nie bójmy się użyć tego słowa - coś naprawdę zajebistego.

Zaledwie dwa dni temu Paweł Okopień pisał o tym, że to nie sama prasa w internecie ma problem, lecz forma ich cyfrowych wydań:

Tymczasem dwa dni później Polskapresse pokazuje projekty, które są totalnym zaprzeczeniem tych słów!

Projekt tygodników lokalnych jest nie tylko wybitnie nowym podejściem do prezentacji treści prasowych w Sieci, ale także nad wyraz nowoczesnym. Nie ma tu zeskanowanych PDF-ów. Jest za to zupełnie nowa interaktywna platforma dostosowująca się do urządzenia komputerowego, z którego jest odwiedzana, świetnie sprofilowana pod kątem dzisiejszego sposobu konsumpcji treści medialnych w internecie oraz piękny sposób prezentacji treści polegający na nowatorskim połączeniu tekstu z obrazem.

Miałem wczoraj wieczorem okazję wymienić kilka zdań z jednym z twórców projektu Polskapresse Wojciechem Kozakiem. - Podeszliśmy do tematu mocno ‚inaczej’ niż robi to na przykład Agora - mówił i trudno się z tym nie zgodzić.

Spójrzmy na przykładzie najbliższego mojego serca tygodnika Śląsk+ „Dziennika Zachodniego”.

Polskapresse – tygodnik lokalny Śląsk Plus

Projekt ma charakter wybitnie magazynowy, choć przy okazji nikt z odwiedzających nie może mieć problemów z natychmiastowym odkodowaniem tego, że chodzi o projekt prasowy. Magazyn jest bowiem zamknięty w ramki nawigacyjne, zarówno z lewej, jak i prawej strony, które od razu sugerują z jakim produktem mamy do czynienia.

Poszczególne strony wydania magazynu są oparte na wielkich zdjęciach, które wypełniają całość dostępnej strony. Na nich położone są na wpół-transparentne teksty zajawek artykułów, które po kliknięciu przenoszą do tekstu właściwego.

Polksapresse tygodnik – nawigacja

Te z kolei mają klasyczny, ale wciąż bardzo nowoczesny układ - nagłówek składający się z wielkopowierzchniowego zdjęcia oraz tekstu właściwego.

Polskapresse tygodnik – tekst właściwy

Niektóre materiały, jak chociażby reportaże związane z filmem „Bogowie” mają także świetnie wyglądające interaktywne galerie, zembeddowane pliki audio wprost z… SoundCloud, linie czasu, czy filmy z YouTube.

Polskapresse – tygodnik galeria

Po zamknięciu tekstu trafiamy z powrotem do nagłówkowej, nawigacyjnej części wydania tygodnika. Po prawej stronie mamy dostęp do listy stron, które przy okazji pokazują jaką tematykę bądź typ materiału za sobą chowają.

Co tu dużo mówić - tygodniki wyglądają fenomenalnie. Wreszcie ktoś zrozumiał, że projekt prasowy w internecie nie powinien być albo zeskanowaną gazetą albo zwykłą stroną internetową typu portal.

No właśnie - nie jest to projekt darmowy. Wprawdzie pierwsze wydania tygodników lokalnych Polskapresse przeczytamy za darmo, jednak już za kolejne będziemy musieli zapłacić 2,46 zł za jedno wydanie. Oczywiście są też dostępne większe pakiety: 8,90 zł za 30 dni, 39,90 za pół roku oraz 69,90 zł za rok.

REKLAMA
Polskapresse tygodniki – ceny

Tanio jak na polskie warunki nie jest, ale pamiętajmy o tym, że dostęp do treści lokalnych do jedna z niewielu rzeczy, za które Polacy są skłonni płacić w internecie. Wciąż nie na masową skalę, choć taki projekt jak ten Polskapresse może to zmienić.

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA