Może nie uwierzysz, ale... polska książka wchodzi w zdigitalizowaną erę
W sieci pojawił się nowy serwis, który zainteresuje z pewnością wszystkich wydawców książek. e-ISBN, bo taką nazwę nosi, pozwoli na znacznie łatwiejsze i szybsze nadawanie numerów ISBN wydawanym publikacjom książkowym oraz już wcześniej nadanymi wydawcy zarządzanie numerami. Twórcy e-ISBN chwalą się, że to pierwsza usługa tego typu w naszym kraju.
Skrót ISBN określa numer identyfikacyjny, który musi zostać przyznany każdej nowo wydanej książce. Jest to standard międzynarodowy, który funkcjonuje również w Polsce.
Za Wikipedią:
- Międzynarodowy Znormalizowany Numer Książki (ang. International Standard Book Number, ISBN) – niepowtarzalny 13-cyfrowy identyfikator książki; do 31 grudnia 2006 r. zawierał 10 cyfr. Według zaleceń standardu numer ten powinien identyfikować wydawcę, jak również specyficzny tytuł oraz edycję (wydanie).
Na wydawcy ciąży obowiązek uzyskania takiego numeru dla każdej wydawanej publikacji. Do tej pory proces ten nie był zdigitalizowany, ale to ma się teraz zmienić. Oprócz zarządzania samymi numerami pozwoli to na łatwy dostęp do innych metadanych dotyczących wydawanych w Polsce książek.
Serwis e-ISBN działa już od ubiegłego piątku.
Oficjalne uruchomienie witryny nastąpiło w czasie wystąpienia Minister Kultury i Dziedzictwa Narodowego, prof. Małgorzaty Omilanowskiej, podczas 18-tych Międzynarodowych Targów Książki zorganizowanych w ubiegły weekend w Krakowie. Jak informują twórcy, o nową usługę przedstawili na miejscu Mikołaj Baliszewski (zastępca dyrektora Biblioteki Narodowej ds. rozwoju) oraz Tomasz Cieślik z Instytutu Książki.
Twórcy e-ISBN chwalą się, że ich usługa jest innowacyjnym rozwiązaniem nie tylko w kraju. Nowy system opaty o otwarty standard ONIX 3.0 określany jest jako “jedna z najnowocześniejszych internetowych aplikacji tego typu na świecie”. Powstanie e-ISBN było możliwe dzięki inicjatywie wydawców, którym możliwość łatwego nadawania numerów ISBN i zarządzania nimi uprości pracę.
ISBN w erze cyfrowej
Wydawcy korzystający z system e-ISBN nie będą musieli wypełniać papierowych druków, żeby uzyskać pulę numerów ISBN do wykorzystania. Wystarczy zgłosić zapotrzebowanie online w formie formularza i cierpliwie poczekać. Zgłoszenia mają być rozpatrywane w ciągu doby.
Do skorzystania z systemu nie będzie wymagana instalacja dodatkowego oprogramowania, co umożliwi wydawcom zgłaszanie potrzeby na numery identyfikacyjne dla książek z niemal dowolnego urządzenia z dostępem do internetu. Dostęp do standardu ISBN będzie też nadal bezpłatny.
e-ISBN ma być przyjazny dla selfpublisherów.
Na świecie widać trend polegający na tym, że autorzy omijają wydawców i docierają do czytelników ze swoim dziełem samodzielnie. Jeśli pisarz zdecyduje się na taką formę dystrybucji będzie mógł znacznie łatwiej otrzymać wymagany numer ISBN.
Na e-ISBN skorzystają też duże wydawnictwa. Będą mogli zaimportować do systemu posiadaną pulę ISBN-ów. System przewidział też narzędzia pozwalające rozdzielać posiadane numery kilku pracownikom jednocześnie bez dublowania już wcześniej wykorzystanych.
Zaletą e-ISBN ma być uproszczenie przebiegu informacji pomiędzy podmiotami działającymi na rynku wydawniczym.
Portal e-ISBN został opracowany przez Bibliotekę Narodową, będącą obecnie krajową agencją międzynarodowego standardu. Od strony technicznej serwis przygotował Instytut Książki na bazie dostarczonego przez Bibliotekę Narodową projektu. W trakcie opracowania systemu prowadzone były konsultacje z wydawcami.
Serwis e-ISBN dzięki wykorzystaniu otwartego standardu zapisującego informacji o książce ONIX 3.0 ma pozwolić na łatwe przesyłanie metadanych pomiędzy różnymi ośrodkami zbierającymi informacje na temat książek. Zaliczają się do nich wydawcy, sprzedawcy książek i księgarze oraz najróżniejsze biblioteki.
Wydawcy będą mogli od teraz w prosty sposób udostępniać informacje o książkach w sieci.
Dla wydawców najważniejszą nowością w e-ISBN będzie możliwość udostępniania danych o książkach innym podmiotom z wykorzystaniem formatu ONIX 3.0. Eliminuje to konieczność wypełniania papierowych formularzy i biegania na pocztę, a wszystko załatwia się drogą elektroniczną.
Oprócz tekstowego opisu można dołączyć inne dane, np. okładkę, sugerowaną cenę, krótką notkę biograficzną o autorze, a nawet przykładową recenzję. Tak przygotowane metadane można potem cyfrowo udostępnić innym podmiotom w wygodny sposób realizowany w modelu server-to-server.
System e-ISBN pozwoli kontrolować poprawność danych, a korzystać z udostępnionych informacji mogą dystrybutorzy oraz księgarze offline i online.
Możliwość automatycznego kopiowania danych od wydawcy ograniczy możliwość wystąpienia błędów oraz przyspieszy proces. Wydawcy przygotowując opisy będą mogli skorzystać z dostępu do standardów ISO takich jak ISTC, DOI, ISNI oraz bazy danych autorów VIAF. W przyszłym roku do e-ISBN dołączona zostanie możliwość nadawania książkom symboli międzynarodowej klasyfikacji tematycznej Thema.
Osoby szukające informacji o książkach wydawców korzystających z e-ISBN będą mogły skorzystać z bazy danych pod adresem baza.e-isbn.pl a informacje teleadresowe o wydawcach trafią na stronę wydawcy.e-isbn.pl. Twórcy e-ISBN zapewniają przy tym, że to dopiero początek i... na początek to wygląda, bo jak na razie linki nie działają.
Jeśli odpowiednio duża liczba wydawców skorzysta z systemu będzie możliwe budowanie na jego bazie innych usług korzystających ze zgromadzonych metadanych, które przechowuje na własnych serwerach Biblioteka Narodowa. Wśród przykładów wymieniane są np. serwisy informacyjne o zapowiedziach wydawniczych na bazie zgłoszonych ISBN-ów.