Dostałeś już paszport do królestwa Cyfrowego Polsat? No to jesteś obywatelem małego państewka
Jeszcze nie tak dawno mieliśmy wyłącznie państwową telewizję, państwowych dostawców energii, a paszport dostawali tylko nie liczni. Teraz takie totalitarne zapędy ma Zygmunt Solorz-Żak. Czy naprawdę klienci sami zdecydują się zostać obywatelami królestwa Cyfrowego Polsatu?
Oczywiście porównywanie ambitnych planów Cyfrowego Polsatu do PRL-u to mocne przerysowanie, ale zapędy Zygmunta Solorza-Żaka mają prawo przerażać. Gdy Google, Apple, Microsoft, Facebook chcą przejąć całe nasze cyfrowe życie, właściciel Plusa i Polsatu planuje spoić w pakiecie usług wszystko co się da. Już w tej chwili miliony Polaków korzystają z jego oferty.
Pakiety internet-telefon-telewizja nie są już niczym nowym. Operatorzy kablowi nas do tego przyzwyczaili, a platformy satelitarne wespół z telekomami znacząco poszerzyły rozumienie usług łączonych. Trochę inaczej jest już z kolejnymi usługami dodawanymi do wspólnej faktury. Te na razie są nowinką. Na początku Netia wspólnie z RWE zaoferowała dostawy energii elektrycznej klientom biznesowym. Od kwietnia Plus także umożliwia podpisanie umowy na dostawę prądu.
Na prądzie w usługach łączonych Solorza-Żaka się nie skończy. W końcu obok serwisu vod ipla, platformy satelitarnej Cyfrowy Polsat, sieci komórkowej Plus jest też Plus Bank świadczący usługi bankowe z preferencyjnymi warunkami dla klientów innych usług z medialnego imperium. Poszerzanie pakietu będzie trwać jednak w najlepsze. W 2016-2017 roku w ramach oferty Cyfrowego Polsatu prawdopodobnie będziemy mogli dokupić także dostawy gazu. W przyszłości nie wykluczona jest także umowa o dostawy wody, wywóz śmieci i zapewne jeszcze kilka tego typu usług.
Być może dojdziemy też do momentu, gdy w abonamencie Cyfrowego Polsatu znajdzie się prywatna opieka zdrowotna. Emerytury w sumie już były, bo do 2013 roku funkcjonował fundusz emerytalny OFE Polsat. Wszystko razem daje nam obraz jednego wielkiego tworu, które bardziej od japońskich multibranżowych koncernów przypomina państewko, w końcu nawet jego obywatele właśnie otrzymali paszporty.
Trudno nie patrzeć z podziwem na to jak ambitne plany ma Zygmunt Solorz-Żak i z jak dużą konsekwencją je realizuje. Jednocześnie patrząc na spoty reklamowe, ofertę i sposób wykonania można czuć lekkie zażenowanie. Cyfrowy Polsat i Plus to dziś odpustowo-discopolowy mix, który mimo wszystko porywa miliony. A wizja włączenia kolejnych usług przeraża w tym wypadku jeszcze mocniej.
Świadomie oddać wszystko w ręce jednej firmy i jej partnerów? Ja tego nie widzę zwłaszcza, że to co do tej pory zrobił Zygmunt Solorz-Żak nie budzi zaufania.