REKLAMA

Sony szykuje bezlusterkowca z pełną klatką

Od kilku dni, a nawet tygodni, fotograficzne serwisy plotkarskie żyją nowymi premierami firmy Sony. Plany koncernu są imponujące: nowy NEX-5T, nowe obiektywy, ale przede wszystkim gwóźdź programu – NEX z pełną klatką.

05.08.2013 09.40
Sony szykuje bezlusterkowca z pełną klatką
REKLAMA

O rewelacjach jakie w najbliższym czasie ma przeprowadzić Sony, pisałem już dwukrotnie. Najpierw pojawiły się mgliste informacje o ogromnych zmianach w 2014 roku, później o zaprzestaniu produkcji najniższych lustrzanek i zastąpieniu ich bezlusterkowcami.

REKLAMA

Pełna klatka zawita do systemu Sony NEX

W ostatnich dniach plotki na serwisie Sony Alpha Rumors osiągnęły już prawdopodobieństwo na poziomie 4 na 5, a tego typu wpisy niemal zawsze się sprawdzają. Jak donoszą „sprawdzeni informatorzy”, Sony ma zaprezentować pełnoklatkowego Nexa już 24. sierpnia. Według informatora, od dwóch lat trwały prace nad tym projektem, a Sony przy swojej pełnej klatce ściśle współpracowało z firmami Zeiss i Olympus. NEX-FF (póki co FF to roboczy skrót od Full Frame) ma być niewiele większy od bezlusterkowca NEX 7, co ma go uczynić najmniejszym na świecie pełnoklatkowym aparatem z wymienną optyką. Sony ma także w swojej ofercie już teraz najmniejszy na świecie aparat pełnoklatkowy bez wymiennej optyki – model RX1.

NEX-7

Co najciekawsze, NEX-FF ma zachować zwykły bagnet Sony E stosowany w innych NEX-ach, z mniejszą matrycą. Wszystkie obecne szkła będzie zatem można podpiąć do nowego modelu. Pytanie tylko, ile będzie w tym sensu? Sony szykuje jednak, wraz z nadchodzącą premierą, także nowe, pełnoklatkowe szkła. Pierwszym obiektywem dedykowanym do NEX-FF ma być Zeiss 35mm f/2.8. Dlaczego tak skromna światłosiła? Odpowiedź jest prosta – wszystko po to, żeby zachować kompaktowe rozmiary obiektywu i całego systemu.

Zeiss zrobił już obiektyw o takich samych parametrach do systemu Leica M: Zeiss 35mm f/2.8 C Biogon T*. Szkło jest bardzo kompaktowe i szalenie ostre. Wersja do systemu NEX będzie pewnie większa (jako, że odległość bagnet-matryca jest inna), ale jeżeli tor optyczny będzie podobny, możemy spodziewać się świetnej jakości. I wysokiej ceny. Niestety. Wersja do Leiki kosztuje bez mała 1000 dolarów.

zeiss-35mm-f-2.8

Czy pełna klatka w Nexie ma sens?

Warto zauważyć, że Sony ma już w swojej rodzinie NEX przetwornik pełnoklatkowy. Jest on co prawda w kamerze, a nie w aparacie, ale jest. Kamera NEX-VG900E jest w taki wyposażona, a oprócz tego ma standardowy bagnet Sony E.

NEX-VG900E

Przez długi czas uważano, że bagnet NEX to ślepa uliczka. Bagnet systemu ma mniejszą wewnętrzną średnicę od przekątnej pełnej klatki. Widać to na przykładzie wspomnianej kamery – rogi schowane są za bagnetem. W przypadku kamery być może nie ma to żadnego wpływu na film, bo tylko środek matrycy rejestruje nagranie – cała matryca ma proporcje 3:2, a film nagrywany jest w proporcji 16:9.

NEX-FF

Zastanawia mnie jak zostanie to rozwiązane w aparacie, który rejestruje przecież obraz z całej powierzchni matrycy. Mikrosoczewki załamujące inaczej światło w rogach? Mocno wysunięta tylna soczewka obiektywu, wpuszczona w głąb bagnetu? Czas pokaże. Ale znając firmę Sony, obstawiam rozwiązanie software'owe.

REKLAMA

Jeżeli chodzi o jakość zdjęć – nie mam tu żadnych obaw. Pełne klatki od Sony są fantastyczne (Alfa-99, kompakt RX1), więc po stronie aparatu jakość na pewno będzie zagwarantowana. Pytanie tylko co z optyką. Ale jeśli tworzy ją Zeiss, to także możemy być spokojni.

NEX-FF będzie bardzo ważną premierą, która wyznaczy nowe trendy. Na razie tylko Leica ma pełnoklatkowy system z wymienną optyką i bez lustra. NEX-FF ma być jednak o wiele mniejszy i z pewnością dużo tańszy (co nie znaczy, że będzie tani). Mam nadzieję, że ta premiera rozpocznie nowy etap rywalizacji między producentami, na którym zyskać możemy my, klienci.

REKLAMA
Najnowsze
Aktualizacja: tydzień temu
Aktualizacja: tydzień temu
Aktualizacja: tydzień temu
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA