REKLAMA

Sony szykuje bezlusterkowca z pełną klatką

Od kilku dni, a nawet tygodni, fotograficzne serwisy plotkarskie żyją nowymi premierami firmy Sony. Plany koncernu są imponujące: nowy NEX-5T, nowe obiektywy, ale przede wszystkim gwóźdź programu – NEX z pełną klatką.

Sony szykuje bezlusterkowca z pełną klatką
REKLAMA

O rewelacjach jakie w najbliższym czasie ma przeprowadzić Sony, pisałem już dwukrotnie. Najpierw pojawiły się mgliste informacje o ogromnych zmianach w 2014 roku, później o zaprzestaniu produkcji najniższych lustrzanek i zastąpieniu ich bezlusterkowcami.

REKLAMA

Pełna klatka zawita do systemu Sony NEX

W ostatnich dniach plotki na serwisie Sony Alpha Rumors osiągnęły już prawdopodobieństwo na poziomie 4 na 5, a tego typu wpisy niemal zawsze się sprawdzają. Jak donoszą „sprawdzeni informatorzy”, Sony ma zaprezentować pełnoklatkowego Nexa już 24. sierpnia. Według informatora, od dwóch lat trwały prace nad tym projektem, a Sony przy swojej pełnej klatce ściśle współpracowało z firmami Zeiss i Olympus. NEX-FF (póki co FF to roboczy skrót od Full Frame) ma być niewiele większy od bezlusterkowca NEX 7, co ma go uczynić najmniejszym na świecie pełnoklatkowym aparatem z wymienną optyką. Sony ma także w swojej ofercie już teraz najmniejszy na świecie aparat pełnoklatkowy bez wymiennej optyki – model RX1.

NEX-7

Co najciekawsze, NEX-FF ma zachować zwykły bagnet Sony E stosowany w innych NEX-ach, z mniejszą matrycą. Wszystkie obecne szkła będzie zatem można podpiąć do nowego modelu. Pytanie tylko, ile będzie w tym sensu? Sony szykuje jednak, wraz z nadchodzącą premierą, także nowe, pełnoklatkowe szkła. Pierwszym obiektywem dedykowanym do NEX-FF ma być Zeiss 35mm f/2.8. Dlaczego tak skromna światłosiła? Odpowiedź jest prosta – wszystko po to, żeby zachować kompaktowe rozmiary obiektywu i całego systemu.

Zeiss zrobił już obiektyw o takich samych parametrach do systemu Leica M: Zeiss 35mm f/2.8 C Biogon T*. Szkło jest bardzo kompaktowe i szalenie ostre. Wersja do systemu NEX będzie pewnie większa (jako, że odległość bagnet-matryca jest inna), ale jeżeli tor optyczny będzie podobny, możemy spodziewać się świetnej jakości. I wysokiej ceny. Niestety. Wersja do Leiki kosztuje bez mała 1000 dolarów.

zeiss-35mm-f-2.8

Czy pełna klatka w Nexie ma sens?

Warto zauważyć, że Sony ma już w swojej rodzinie NEX przetwornik pełnoklatkowy. Jest on co prawda w kamerze, a nie w aparacie, ale jest. Kamera NEX-VG900E jest w taki wyposażona, a oprócz tego ma standardowy bagnet Sony E.

NEX-VG900E

Przez długi czas uważano, że bagnet NEX to ślepa uliczka. Bagnet systemu ma mniejszą wewnętrzną średnicę od przekątnej pełnej klatki. Widać to na przykładzie wspomnianej kamery – rogi schowane są za bagnetem. W przypadku kamery być może nie ma to żadnego wpływu na film, bo tylko środek matrycy rejestruje nagranie – cała matryca ma proporcje 3:2, a film nagrywany jest w proporcji 16:9.

NEX-FF

Zastanawia mnie jak zostanie to rozwiązane w aparacie, który rejestruje przecież obraz z całej powierzchni matrycy. Mikrosoczewki załamujące inaczej światło w rogach? Mocno wysunięta tylna soczewka obiektywu, wpuszczona w głąb bagnetu? Czas pokaże. Ale znając firmę Sony, obstawiam rozwiązanie software'owe.

REKLAMA

Jeżeli chodzi o jakość zdjęć – nie mam tu żadnych obaw. Pełne klatki od Sony są fantastyczne (Alfa-99, kompakt RX1), więc po stronie aparatu jakość na pewno będzie zagwarantowana. Pytanie tylko co z optyką. Ale jeśli tworzy ją Zeiss, to także możemy być spokojni.

NEX-FF będzie bardzo ważną premierą, która wyznaczy nowe trendy. Na razie tylko Leica ma pełnoklatkowy system z wymienną optyką i bez lustra. NEX-FF ma być jednak o wiele mniejszy i z pewnością dużo tańszy (co nie znaczy, że będzie tani). Mam nadzieję, że ta premiera rozpocznie nowy etap rywalizacji między producentami, na którym zyskać możemy my, klienci.

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA