Tablet Asus Memo Pad HD 7 - maleństwo, które mnie bardzo pozytywnie zaskoczyło - recenzja Spider's Web

Asus Memo Pad HD 7 to bardzo zgrabne i dobrze wykonane urządzenie. Wszystkie elementy są dobrze spasowane, nic nie trzeszczy i nie ma najmniejszych luzów. Jedyne do czego można mam zastrzeżenia to tylna obudowa tabletu, wykonanej z gładkiego plastiku, który bardzo szybko się rysuje i jest wręcz bardzo podatny na zadrapania. Ja zarysowałem swój egzemplarz w zaledwie kilka godzin od momentu jak wyciągnąłem go z pudełka. Przy czym muszę zauważyć, że używałem go tylko w domu na kanapie i przy biurku.

Gdy opisywałem swoje pierwsze wrażenia, miałem zastrzeżenia do płynności pracy urządzenia. Zauważyłem wtedy widoczne spowolnienia przy ładowaniu listy zainstalowanych aplikacji. Obawiałem się, że to nie wróży niczego dobrego. Na całe szczęście powyższe problemy nie przełożyły się na inne aspekty użytkowania tabletu i jedyne spowolnienie, które cyklicznie się lubiło powtarzać to właśnie to przy ładowaniu listy zainstalowanych aplikacji. Czasami zauważałem delikatny spadek płynności przewijania ekranów, gdy dojeżdżałem do pulpitu, na którym było więcej widżetów.

Jednak o samej wydajności tabletu nie można powiedzieć więcej złych słów. Urządzenie doskonale radziło sobie z kilkoma kartami otwartymi w przeglądarce, przełączaniu się pomiędzy Chrome a kalendarzem, notatnikiem Evernote i listą zadań Any.Do. Urządzenie nie tylko doskonale sprawdziło się w pracy, ale i podczas rozrywki.

Już w pierwszych wrażeniach chwaliłem umiejscowienie głośnika. Przez kolejne dni na Asusie Memo Pad HD 7 często słuchałem muzyki przez Wimp i oglądałem filmy na YouTube. Urządzenie doskonale sprawdza się jako przenośne centrum rozrywki. Grałem również w GTA: III jak i Vice City oraz samochodówkę Real Racing 3. Tablet radził sobie z tymi tytułami bez najmniejszego zająknięcia.

Na potwierdzenie tego, że Asus Memo Pad HD 7 jest mocnym i wydajnym sprzętem mam dla Was ciekawą niespodziankę. Uruchomiłem na tablecie aplikację testową AnTuTu Benchmark i wykonałem testy. Okazało się, że Memo Pad HD 7 zdobył 12728 punktów i nieznacznie wyprzedził Nexusa 7, czyli urządzenie, którego nikomu reklamować i zachwalać nie trzeba.

W trakcie testowania tabletu urządzenie dostało jakąś mniejszą aktualizację od producenta. Niestety przeoczyłem listę zmian i nie wiem czego ona dotyczyła. Urządzenie pracuje na Androidzie 4.2.1 i tak jak wspomniałem - stale jest aktualizowane przez producenta.

Na tablecie Memo Pad HD 7 nie obcujemy z czystym androidem tak, jak to miało miejsce w przypadku Nexusa 7. Nowy Asus ma nakładkę graficzną producenta, która nieznacznie ingeruje w to co znamy z flagowego tabletu Google’a.

Na belce dolnej oprócz klawiszy “wstecz”, “home” i “listy aktywnych aplikacji” znajduje się również przycisk będący skrótem do często używanych aplikacji. Domyślnie znalazły się tam kalkulator, odtwarzacz wideo, konwerter jednostek oraz timer i stoper. Listę tę możemy jednak personalizować i dodawać do niej takie aplikacje, z jakich będziemy najczęściej korzystać.

Nakładka Asusa to również nowy pasek powiadomień na którym znalazły się skróty do szybkiej zmiany ustawień. Pod nimi wyświetla się już klasyczna lista powiadomień. Jednak producent zdecydował się na dodanie tak wielu skrótów, że pasek powiadomień otwarty w poziomej orientacji jest bardzo nieczytelny. Widać, że Asus zakłada, iż z jego tabletu będziemy korzystać głównie trzymając go pionowo. Choć z drugiej strony etui, będące również podpórką, pozwala jedynie na ustawienie tabletu w poziomie.

Asus przygotował wiele funkcjonalnych widżetów. Są one nie tylko ładne, ale i naprawdę przydatne. Pełnią funkcję zegara, pogodynek lub wyświetlają szczegółowe informacje o baterii i otwartych w tle aplikacjach. Dodatkowo preinstalowano kilka widżetów związanych z aplikacjami, które również fabrycznie znalazły się w tablecie. Są to m.in. lista zadań, notatnik, aplikacja społecznościowa, kalendarz (widżet ten różni się od systemowego i jest spójny z pozostałymi dodatkami od producenta), skrzynka email, lista kontaktów czy też ramka na zdjęcia.

Jedyne zastrzeżenie mam do interfejsu tych aplikacji i wiżetów od Asusa. Programy są funkcjonalne, ale niestety nie spójne z tym co oferuje czysty Android. Nie mamy u do czynienia co prawda z tak rażącym brakiem spójności jak w przypadku TouchWiza od Samsunga, jednak uważam, że Asus mógł się bardziej postarać.

Na szczególną uwagę zasługuje ekran urządzenia. Asus Memo Pad HD 7 ma oczywiście siedmiocalowy wyświetlacz o rozdzielczości 1280 na 800 pikseli. Matryca IPS charakteryzuje się doskonałymi kątami widzenia, na poziomie około 170 stopni. Dzięki temu tablet ustawiony na podstawce może posłużyć jako przenośne urządzenie do oglądania filmów i doskonałą jakością obrazu będzie cieszyła się nie tylko osoba będąca na wprost ekranu, ale także widzowie, którzy patrzą na wyświetlacz z boku.

Pamięć wewnętrzna urządzenia to około 11GB dla użytkownika, ale możemy ją rozszerzyć kartą pamięci do 32 GB, dzięki czemu zmieścimy w urządzeniu wiele filmów do oglądania w podróży.

Asus Memo Pad HD 7 poradzi sobie z sieciami Wi-Fi b/g/n oraz wspiera Bluetooth w wersji czwartej, która charakteryzuje się nie tylko większa energooszczędnością, ale również zwiększonym zasięgiem.

Jednak naprawdę znaczącym atutem tego tabletu jest fakt, iż został on wyposażony w odbiornik GPS. Dzięki czemu sprawdzi się jako nawigacja. Musimy jednak pamiętać, żeby przed wyjazdem zainstalować nawigację, która pozwala na zainstalowanie map do pamięci urządzenia. Gdyż bez modułu 3G nie będziemy mogli polegać na nawigacji online.

Asus reklamuje Media Pad HD 7 jako tablet, który może 10 godzin pracować na baterii. I trzeba przyznać, że wynik ten nie jest wzięty z kosmosu. Przez godzinę zabawy polegającej na graniu, przeglądaniu zasobów sieci oraz oglądaniu filmów na szczegółowym wykresie baterii poziom spadł o wręcz niezauważalną wartość. Gdy tabletu używałem mniej to mogłem go ładować raz na dwa dni.

Co ciekawe, często na pierwszym miejscu zużycia energii pojawiała się łączność WiFi oraz tablet w stanie spoczynku (nieaktywny). Pobór energii przez ekran podświetlany automatycznie znajdował się na trzeciej pozycji. A jego poziom jasności był zdecydowanie wystarczający do obsługi w zacienionym pomieszczeniu.

Asus Memo Pad HD 7 to naprawdę porządny tablet. Obawiałem się, że cena na poziomie 699 zł będzie wiązała się z jakimiś kompromisami. Jednak temu urządzeniu naprawdę niczego nie brakuje. Asus wykonał kawał dobrej roboty i znacząco utrudnił życie producentom tzw. chińskich tabletów, które chodzą w cenach 500 - 800 zł. Większość tych sprzętów nie będzie mogła się równać z Asusem Memo Pad HD 7.

Liczę jednak, że Asus wypuści na rynek drugą wersję tego maleństwa, która będzie wyposażona w modem 3G. Wiem, że dla wielu użytkowników jest to jeden z kluczowych argumentów. Wtedy firma ta będzie posiadała w swoim portfolio dwa naprawdę mocarne, siedmiocalowe tablety, które zadowolą szerokie grono użytkowników.

Jednak nawet bez modemu 3G Asus Memo Pad HD 7 w cenie 700 zł charakteryzuje się doskonałym stosunkiem ceny do jakości i wydajności jaką oferuje.