REKLAMA

Producenci telewizorów żegnają dekodery

W zeszłym roku producenci telewizorów zachwalali obecność tunerów satelitarnych w swoich urządzeniach. W tym roku Panasonic, a także Samsung chwalą się obecnością podwójnych tunerów. Czy to już czas na pożegnanie z dekoderami?

Producenci telewizorów żegnają dekodery
REKLAMA

Dekodery umożliwiające odbiór telewizji są od lat z użytkownikami korzystającymi z satelity. Klienci kablówek przekonali się o tym “dobrodziejstwie” dopiero niedawno, gdy operatorzy zaczęli oferować sygnał cyfrowy. Dekodery to często chińskie urządzenia o niewielkiej wydajności, słabym wyglądzie i sporej awaryjności. W przypadku takiej Cyfry+ wielokrotnie są to sprzęty przestarzałe otrzymywane po francuskim odpowiedniku tejże platformy telewizyjnej. Tylko kilka modeli na rynku rzeczywiście oferuje atrakcyjne dodatkowe funkcje i ogólnie może pochwalić się dość przyzwoitymi parametrami. Dekoder to także konieczność używania drugiego pilota i kolejne przewody, które należy podłączyć.

REKLAMA

Istnym wybawieniem z tej sytuacji są nowe telewizory posiadające tunery DVB-T/DVB-C/DVB-S oraz miejsca na moduły CI. Jeszcze kilka lat temu producenci raczej nie oferowali modułów satelitarnych, a nawet jeśli, to w Polsce nie można było w prosty sposób skorzystać z oferty operatorów satelitarnych. W roku 2013 najnowsze telewizory posiadają podwójne tunery oraz podwójne sloty na moduły dostępowe. Oznacza to, że użytkownik może wreszcie nagrywać dwa programy jednocześnie, a nawet skorzystać z dwóch różnych operatorów, by uzyskać jeszcze szerszą ofertę programową.

Taka popularyzacja tunerów to znacząca wygoda dla użytkownika, w końcu dostępny jest jeden pilot, jeden interfejs i w dodatku można wykorzystać wszelkie dobrodziejstwa nowoczesnych funkcji telewizora. W teorii to także ułatwienie dla samych operatorów - w końcu nie muszą subsydiować dekoderów.

Operatorom jednak nie do końca podoba się wizja bycia tylko i wyłącznie dostawcą sygnału. Wraz z dekoderem coraz częściej oferowano dodatkowe usługi VOD, PPV czy inne dodatki. W dobie Smart TV znaczenie tych usług w ramach platform telewizyjnych może być coraz mniejsze, w końcu podobne treści widz otrzymuje także bezpośrednio w telewizorze.

Wprowadzając Smart TV a także tunery producenci stali się władcami telewizorów, nagle władza nad dostarczanymi treściami zaczęła przechodzić z rąk nadawców na rzecz producentów sprzętu. Jak to wykorzystują widać doskonale na przykładzie Smart Huba Samsunga i rekomendacji na podstawie preferencji.

REKLAMA

Producenci dostosowują się do tej sytuacji, choć jednocześnie starają się też jak najwięcej oferować poprzez swoje dekodery, często robiąc z tego dodatkowe ekskluzywne treści. W dobie sieci i Smart TV mają całkiem sporo do stracenia, mogą się jednak ratować poprzez stworzenie własnych aplikacji dostępnych w telewizorach jak i na urządzeniach mobilnych.

Dekodery będą gościć na naszych szafkach RTV jeszcze przez jakiś czas, ale nowe telewizory wyraźnie pokazują zmierzch tych urządzeń. Mimo dostępności takich urządzeń jak nbox recorder, taka zmiana jest bardzo pozytywna.

REKLAMA
Najnowsze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA