Komórkowy biznes Samsunga wcale nie jest taki wspaniały w porównaniu do Apple
Samsung opublikował wyniki kwartalne, z których wynika jedno - przychody koreańskiego giganta są na poziomie Apple'a (ponad 50 mld dol. kwartalnie), ale rentowność jest o 50% niższa. Samsung sprzedaje dziś znacznie więcej smartfonów niż Apple, ale znacznie mniej na nich zarabia.
52,4 mld dol. przychodu oraz 6,6 mld dol. zysku - takie wyniki po czwartym kwartale 2012 r. ogłosił wczorajszej nocy czasu polskiego Samsung. Szczególnie w przypadku rentowności Koreańczycy mają się czym chwalić - zysk netto wzrósł w ciągu roku o 89% i choć wciąż jest to o połowę mniej od tego, co kwartalnie zarabia Apple, to jednak dynamiki, którą tak uwielbiają analitycy i media, Tim Cook i spółka mogą Samsungowi zazdrościć.
Porównanie do Apple'a jest uzasadnione. Tak jak iPhone generuje 56% przychodów (i około 70% zysków) Apple'a, tak dział Mobile Communications Samsunga przynosi mu również nieco ponad 50% całych przychodów (25,5 mld dol.). To przy okazji jedyne dwie spółki, które zarabiają dziś na sprzedaży telefonów komórkowych łącznie zbierając ok 90% zysków całej branży.
Na telefonach komórkowych i sprzęcie telekomunikacyjnym Samsung zarobił w ostatnim kwartale 4,1 mld dol. na czysto (62% całego zysku netto). Jaka konkretnie sprzedaż liczbowa wygenerowała taki wyniki nie wiemy, bo od dłuższego czasu Samsung odmawia publikowania danych na temat sprzedaży poszczególnych modeli telefonów i smartfonów. Według najnowszych obliczeń Strategy Analytics, Samsung sprzedał 60 mln smartfonów i 110 mln telefonów komórkowych w ostatnim kwartale 2012 r. Przypomnijmy, że w tym samym czasie Apple sprzedał 47,8 mln iPhone'ów.
Co to oznacza? Że na jednym iPhonie Apple zarabia co najmniej raz tyle co Samsung na jednym sprzedanym Galaxy. Widać to zresztą na marżach brutto - u Apple'a wciąż przekracza ona 36%, a u Samsunga wynosi 17,4%.
Co ciekawe, wzrost przychodów ze sprzedaży telefonów komórkowych Samsunga zaczyna nieco… słabnąć. Podczas gdy w trzecim kwartale wzrost rok do roku wyniósł 82%, w zeszłym było to już "tylko" 58%. Choć to wciąż piekielnie dobra dynamika, to akurat dość silny zjazd przyrostu właśnie w ostatnim kwartale roku, który jest przecież najlepszy w roku, może nieco zaskakiwać.
Podsumowując wychodzi na to, że sprzedając o około 20% więcej smartfonów od Apple'a, Samsung zarabia na nich o połowę mniej niż amerykańska firma. Z kolei patrząc na dynamikę wzrostu przychodów ze sprzedaży smartfonów, to u Samsunga spadła z o 26, a u Apple'a o nieco ponad 30 punktów procentowych.
Czyj biznes mobilny wydaje się więc być "zdrowszy"?
