Gdzie Polacy chodzą na tanie e-zakupy? Doświadczeni internauci już wiedzą
Wszyscy wiemy jak duże możliwości daje nam internet. Sieć zdecydowanie przybliżyła nam świat - wystarczy kilka sekund, by sprawdzić co dzieje się na drugiej półkuli globu. Okazuje się, że coraz chętniej wybieramy się na wirtualne zakupy właśnie na... drugi koniec świata.
PayPal, znany z dość wygodnych i stosunkowo bezpiecznych transakcji w sieci, przeprowadził badanie wśród 12 tysięcy swoich użytkowników z Polski, Czech, Słowacji, Rumunii oraz Węgier. To państwa, w których poza Słowacją nie ma unijnej waluty, a jeszcze ćwierć wieku temu panował inny ustrój polityczny. Okazuje się, że nasze kraje są bardzo podobne jeśli chodzi o nawyki internautów.
Dlaczego Polacy decydują się na zagraniczne zakupy w sieci? Aż 44 procent ze względu na niższe ceny. Często okazuje się, że produkty poza Polską są tańsze nawet po uwzględnieniu znacznie wyższych kosztów transportu czy cła. Importujemy więc na własną rękę korzystając z dobrodziejstwa sieci. Natomiast aż 28% ankietowanych kupuje za granicą ze względu na brak danego produktu w rodzimych sklepach.
Co kupujemy w zagranicznych e-sklepach? Dużo dóbr wirtualnych, czyli: gry, muzykę, filmy, oprogramowanie w postaci cyfrowej, itp. Do niedawna w Polsce nie było serwisów umożliwiających takie zakupy lub ceny cyfrowych pozycji odstraszały. Na drugim miejscu z 15% udziałem znajduje się elektronika, na trzecim ubrania z 11%. Kosmetyki i perfumy w zagranicznych e-sklepach kupuje aż 7% ankietowanych internautów, 5% decyduje się na zakup biżuterii i zegarków. Na inne dobra wskazało 39% badanych użytkowników serwisu PayPal.
W badaniu okazało się, że Polacy dokonują zagranicznych zakupów zarówno na duże kwoty przekraczające 900 złotych, jak i zakupy do 100 złotych. Oczywiście w przypadku tych niewielkich kwot królują wirtualne dobra. Osobiście często kupuję muzyczne albumy czy filmy na Blu-ray z USA czy Wielkiej Brytanii. Co więcej, zakupy z wysp przychodziły zawsze szybciej niż podobne przesyłki w obrębie naszego kraju.
Ciekawostką z przeprowadzonego badania są też kraje, z których najczęściej kupujemy produkty. Na wirtualne zakupy do USA wybiera się 26% badanych Polaków. Na wyspy 20%, a do sąsiadujących Niemiec 16%. Co ciekawe, bardzo szybko rośnie odsetek osób kupujących bezpośrednio w Chinach - na obecną chwilę jest to 19% respondentów. W końcu na eBay, Alibabie czy innych internetowych serwisach znajdziemy bardzo atrakcyjne ceny, zwłaszcza gdy mówimy o elektronice.
Co ważne - na zagraniczne zakupy w sieci decydują się doświadczeni internauci, korzystający z dobrodziejstwa sieci od przynajmniej pięciu lat. Przeciętnie taki internauta ma 35 lat, średnie lub wyższe wykształcenie. Regularnie zakupy poza Polską dokonuje 21 % ankietowanych, w większości są to osoby z większych miast.
Badanie PayPala nie jest zbytnio odkrywcze, jednak unaocznia duże zainteresowanie zagranicznymi zakupami w sieci oraz fakt, że dobra po jakie wyruszamy na wirtualny shopping są dość podstawowe. Jednak tak jak zauważył Dawid Kosiński po swojej wizycie w Londynie, ceny w naszym kraju są często kilkukrotnie wyższe, a koszty dostawy z Wielkiej Brytanii niewielkie. Nawet zakupy za wielką wodą czy w państwie środka nie są dziś dla doświadczonego internauty barierą. Szkoda, że niektóre sklepy opierają się przed wysyłką do Polski, pewnie wielu z nas zapłaciłoby nawet kilkadziesiąt złotych za transport byle tylko móc zakupić dany produkt poza granicami Polski.