Komputery z Windows 8 są zagrożone. Security Essentials jest bezużyteczne
AV-Test jest z całą pewnością najbardziej znaną organizacją, która sprawdza antywirusy. Jej testy pokazują, że większość produktów spełnia wymogi niezbędne wymagania do zapewnienia odpowiedniej ochrony komputera. W najnowszej odsłonie testu rekomendacji takiej nie otrzymał Microsoft Security Essentials.
To ogromny policzek dla Microsoftu i powód do dumy innych firm produkujących oprogramowanie antywirusowe. Jest tak, gdyż Microsoft Security Essentials to pakiet antywirusowy standardowo zainstalowany w systemie Windows 8, jest jego integralnym elementem. Wielu użytkowników wiedząc o tym nie kupiło antywirusów, sam się zaliczam do takich osób. Teraz zastanawiam się nad zakupem dodatkowego oprogramowania, bo jednak bezpieczeństwo komputera uważam za jedną z jego priorytetowych spraw.
Warto też zauważyć, że cała konkurencja zdobyła certyfikaty AV-Test, nawet darmowe wersje tego typu programów. Jestem ciekaw, jak Microsoft wybrnie z tej sytuacji. Nie chodzi nawet o sam fakt braku certyfikatu, ale skandalicznie niską ocenę w kategorii bezpieczeństwa, która wynosiła 1.5/6.0, czyli tylko 25%. Poprawnie oprogramowanie firmy z Redmond spisało się w kategorii naprawy (3.5/6.0) i bardzo dobrze pod względem użyteczności (5.5/6.0). Drugi najgorszy wynik pod względem bezpieczeństwa uzyskał znany raczej małej liczbie osób AhnLab: V3 Internet Security 8.1. Był on dwukrotnie lepszy niż w przypadku Microsoftu i wynosił 3.0/6.0.
Muszę przyznać, że sam właśnie zastanawiam się nad powrotem do mojej ulubionej Aviry. Sądzę, że bezpieczeństwo komputera i danych jest ważniejsze nawet od jego wydajności. Dlatego mizerne wyniki antywirusa Microsoftu mnie nieco przeraziły. Sądzę, że jeśli afera ta stanie się głośniejsza, przeciwnicy i osoby nie obeznane w rynku komputerowym mogą odebrać to jako sygnał, że system Windows 8 nie jest bezpieczny. Zazwyczaj informacje takie są przekręcane i wcale nie zdziwię, jeśli większość użytkowników nie zrozumie, że tak jak w poprzednich systemach Windows można instalować alternatywne antywirusy. Dowiedzą się raz, że Microsoft znowu stworzył kiepski produkt i będą się tego zdania trzymać.
Jest to też sygnał dla cyberprzestępców, że najnowszy system Microsoftu jest źle zabezpieczony. Jako że jest to nowe oprogramowanie, będzie z niego korzystać coraz więcej osób. Podejrzewam, że może nastąpić prawdziwa eskalacja ataków na komputery z Windows 8 i szukania dziur w nim, w końcu jest okazja. Dlatego mam nadzieję, że firma z Redmond niebawem poprawi jakość swoich usług bezpieczeństwa, zwłaszcza że w poprzednim rankingu ich produkt sprawował się wystarczająco dobrze, by otrzymać wyróżnienie.