UOKiK redefiniuje pojęcie "darmowości" i "bezpłatności" w technologiach

UOKiK czyli jeden z tych urzędów, który wart jest każdej złotówki naszych podatków, po raz kolejny postanowił wziąć na tapetę nowoczesne technologie, a to zaowocowało niezwykle interesującymi wnioskami. 

Warto nadmienić, że na tym gruncie UOKiK zadziałał już po raz szósty w tym roku. Mowa tym razem o pojedynku spółki CT Creative Team z Panią Prezes UOKiK, w efekcie którego spółka zmuszona będzie zaprzestać nagannych praktyk oraz zapłacić stosowną karę w wysokości niemal 40 000 złotych.

Decyzja jest tym ciekawsza, że dotyczy firmy technologicznej, autora gry na telefony komórkowej zatytułowanej „Wojny czołgów”. Jest ona konsekwencją kampanii reklamowej firmy, w której pojawiały się liczne sugestie jakoby gra była darmowa. Nie była to do końca prawda, bezpłatne były jedynie podstawowe funkcje, cała reszta rozgrywki opierała się jednak na systemie mikropłatności, dlatego we wrześniu 2011 roku jeden z rozczarowanych konsumentów postanowił poszukać sprawiedliwości w Urzędzie.

Kwestionowano między innymi komunikat „GRATULACJE: dostajesz gre ZA DARMO! Wojna Czolgow czeka na Ciebie m.wapster.pl/wojnaczolgow”, który UOKiK słusznie sklasyfikował w gronie nieuczciwych praktyk rynkowych. Firma Creative Team w całej procedurze związanej z pobieraniem i korzystaniem aplikacji zabezpieczała się dość skutecznie, między innymi poprzez umieszczenie regulaminu, którego akceptacja była elementem koniecznym do korzystania z „Wojny czołgów”, w nim zaś pojawiły się stosowne zapisy o płatnościach. UOKiK był jednak bezlitosny, kwestionując reklamy, które w wielu aspektach wprowadzały konsumenta w błąd sugerując całkowicie darmowy charakter aplikacji.

Nie można niestety wyrażać nadziei, by decyzja ta miała charakter precedensowy – w odrębnych postępowaniach należałoby się rozprawić z rozmaitymi naciągaczami. Jest jednak wysoce prawdopodobne, że konsekwentnie przeprowadzane w ten sposób sprawy zniechęcą wiele podmiotów do stosowania podobnych praktyk. CT Creative Team z decyzją się nie zgadza, nie jest ona prawomocna i będzie w najbliższym czasie odwoływał się do sądu.

Drugim „przedsiębiorcą”, którego sprawą zajął się UOKiK (choć z rozczarowująco niską karą w wysokości 3500 zł) jest firma Web Apps, administrator jednej z witryn naciągających naiwnych internautów – tym razem uczącej jak prawidłowo wypełnić CV. Wbrew prezentowanej tam informacji konieczny do uzyskania takiej wiedzy SMS nie kosztował wcale 0,62 zł, jego cena była niemal stukrotnie wyższa. Urząd dał w ten sposób czytelny i jasny sygnał co myśli o „kruczkach” i „małym druczku”.

Zainteresowanym szczegółowym przebiegiem postępowań, argumentacją przedsiębiorców oraz UOKiK, polecam lekturę załączonych decyzji.

• Decyzja nr RPZ-11/2012
• Decyzja nr RBG-12/2012
• Decyzja nr DDK-1/2012