Motorola Xoom? Katastrofa
Motorola Xoom była predysponowana do tego, aby być globalnym hitem sprzedaży - pierwszy tablet na pierwszej tabletowej wersji systemu operacyjnego Google Android miał być odpowiedzią na świetną sprzedaż iPada. Motorola Xoom zaprezentowana została na targach CES w styczniu 2011 r. i wkrótce zaczęła się wielka ofensywa marketingowa wokół tego produktu. Marketer zdecydował się na bardzo charakterystyczne pozycjonowanie marki jako anty-Apple i anty-iPad, co w naturalny sposób miało podbijać PR wokół tabletu Xoom. Jak wyszło? Słabo, a nawet bardzo słabo.
Motorola Mobility - co trzeba wyraźnie zaznaczyć - jest bardzo transparentną firmą i publikuje wyniki sprzedaży poszczególnych linii produktowych w swoim portfolio. W zeszłym tygodniu ten amerykański producent smartfonów i tabletów, który wciąż czeka na zezwolenie regulatorów rynku by oddać się we władanie Google'owi, zaprezentował wyniki po trzecim kwartale 2011 r. Wynika z nich, że w minionym kwartale firma sprzedała 11,6 mln sztuk urządzeń mobilnych, w tym 4,8 mln smartfonów oraz zaledwie 100 tys. tabletów Xoom.
Jak było wcześniej? W pierwszym kwartale Xoom sprzedał się w 250 tys. sztuk i była to bardzo obiecująca liczba zważywszy na to, że produkt finalnie wszedł do sprzedaży 17 lutego 2011 r. W ciągu półtora miesiąca udało się więc Motoroli Mobility sprzedaż ćwierć miliona sztuk tabletu Xoom. Drugi kwartał miał przynieść odpowiedź na to, czy strategia pozycjonowania anty-iPad przyniesie skutki. Ile więc sprzedało się "prawdziwych tabletów" jak reklamował go producent? 440 tys.
Podliczmy więc: 250 tys. + 440 tys. + 100 tys. daje łącznie 790 tys., co do końca nie jest jasnym obrazem sprzedaży, bo Motorola - jak większość producentów, którzy głównie polegają na partnerskich kanałach sprzedaży - raportuje wprowadzenie produktów do kanału sprzedaży a nie faktyczną ich liczbę w rękach finalnych odbiorców.
http://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=8BPFODsob1I
Nie mam więcej pytań.