Koniec analogowej telewizji. Początek legalnego product placementu
To już pewne - analogowa telewizja naziemna odejdzie do lamusa 31 lipca 2013 roku. W DVB-T będą kanały HD, a Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji w celu dostosowania polskiego prawa do wymogów Unii Europejskiej odświeżyła oznaczenia kategorii wiekowych i dodała zupełnie nowe oznaczenie informujące o product placemencie.
Ustawa zawierająca informację o zakończeniu transmisji analogowej została niedawno opublikowana w Dzienniku Ustaw. 31 lipca 2013 to polski koniec epoki analogu, a przypomnijmy, że pierwsze programy telewizyjne próbowano nadawać jeszcze przed drugą wojną światową. Jednak harmonogram wdrażania telewizji cyfrowej przewiduje wyłączenie transmisji analogowej w niektórych rejonach naszego kraju jeszcze tej jesieni.
http://www.youtube.com/watch?v=0sq0xoCUMMk&feature=player_embedded
Realizacja tego punktu harmonogramu wydaje się być mało prawdopodobna. Dopiero w ostatnich tygodniach ruszyła bowiem kampania promująca cyfrową telewizję naziemną. Jest ona jednak bardzo uboga w treść. Pierwszy spot telewizyjny to niestety pomyłka.
Cyfrowa telewizja naziemna to przede wszystkim poprawa jakości i to jakości wszystkich treści. Stare filmy wcale nie muszą wyglądać źle, wystarczy obejrzeć zremasterowane wersje - nawet aktualnie nadawane w TVP kultowe seriale czarno-białe, jak "Wojna Domowa" czy "Czterej pancerni i pies" wyglądają dużo lepiej w cyfrowej jakości niż z analogu.
Nadal brakuje kompletnej kampanii informacyjnej poza serwisami internetowymi. Ludzie korzystający na ogół jedynie z telewizji naziemnej to przede wszystkim emeryci i osoby oddalone od dużych miast, często nie posiadające dostępu do internetu lub nie potrafiące znaleźć tam informacji. Brakuje telewizyjnych audycji informujących o dostępności DVB-T i sposobu korzystania z niej.
Dla wielu z tych osób przejście na telewizję cyfrową wiąże się z wymianą telewizora lub zakupem set-top-boxa (w reklamie dekoder STB - jak ma to zrozumieć laik?). To także nowe funkcje, o których warto informować. Na przykład EPG - elektroniczny przewodnik po programach teraz będzie dostępny dla każdego.
Telewizja Polska ma również dobrą informację dla wszystkich fanów piłki nożnej. Prawdopodobnie przed Euro 2012 zostanie uruchomiony w niektórych regionach kraju pierwszy multiplex (zawierający kilka nowych kanałów na rynku), w którym ma być dostępny kanał TVP1 HD. Po pierwszym roku emisji upscalowanej na platformie N, od 2012 ma być nadawany w natywnym HD.
Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji wprowadza również na jesieni nowe oznaczenia wiekowe i pewną rewolucję na polskim rynku, czyli oznaczenie informujące o reklamie produktu wewnątrz programu czy filmu, czyli product placemencie. To spora zmiana, zwłaszcza że ten typ reklamy w Polsce jak na razie jest 'dziki' - często spotykamy się z wieloma nachalnymi próbami reklamy wewnątrz programów.
Oznaczenie informujące o stosowaniu product placementu początkowo miało być wyświetlane podczas całego trwania audycji. Później proponowano pojawianie się tej informacji podczas trwania ekspozycji reklamowanego produktu. Ostatecznie zdecydowano, że nowe logo pojawi się na początku i końcu trwania filmu, serialu czy programu oraz po każdej przerwie reklamowej.
Sprawa product placementu w Polsce wreszcie zaczyna się klarować. Jeszcze parę miesięcy temu reklamowanie produktu wewnątrz programów było praktycznie nielegalne, a stacje telewizyjne uciekały się do tricków prawnych mających na celu obejście tego ograniczenia. Miejmy nadzieję, że takie zmiany wyjdą na dobre temu rynkowi.
Jeśli chodzi o cyfryzację wciąż jesteśmy daleko, przede wszystkim ze świadomością zmian. Co więcej, mimo cyfryzacji telewizji naziemnej zostają jeszcze przestarzałe osiedlowe kablówki, dla których dostosowanie się do realiów rynkowych to olbrzymie koszty. Miejmy nadzieje, że 2013 będzie ostatecznym końcem telewizji analogowej.