Urlop i L4 dla kurierów? "Jeśli ceną za to jest o dwa złote droższy kebab, to niewielu to przekona"
Zastanawiałeś się kiedyś, jak żyje ten, kto przywozi ci frytki do domu lub wiezie "uberkiem" po nocy z imprezy? Czy dać mu 5 zł napiwku? Albo czy w ogóle przebywa tu legalnie? Odpowiedź dają pierwsze w Polsce badania pracy platformowej. - Co dzień spędzasz kilkanaście godzin na rowerze lub w aucie. Z klientami nie rozmawiasz, bo nie znasz języka. Mieszkasz w pokoju z innymi migrantami, zamykasz się w ich towarzystwie. Pośrednik, dla którego pracujesz, zdziera z ciebie wysoką prowizję. Na dodatek pracujesz na czarno. Co możesz zrobić? - pyta Zuzanna Kowalik, współautorka badania.