Sparaliżowali pół świata, teraz dają rekompensatę. Takiej bezczelności świat nie widział
Jesteś firmą o wartości rynkowej szacowanej na 63 mld dolarów, jednego dnia twoje oprogramowanie rozwala pół świata. Co robisz żeby zrekompensować sytuację? Tak, dokładnie, rozdajesz niedziałające vouchery na Uber Eats.
Tak zaoszczędzisz na zakupach i jedzeniu. Allegro i Uber Eats mają korzystną promocję
Uber Eats i Allegro zbratali się i przygotowali dla swoich klientów świetne promocje. Dzięki czemu można zaoszczędzić na zakupach i zamawianym jedzeniu.
Uber zagraci jeszcze bardziej aplikację. Nie zgadniesz co się w niej pojawi
Co robisz, gdy jedziesz Uberem? Jedni rozmawiają przez telefon, drudzy z taksówkarzami. Ale są i ci, którzy nudzą się podczas przejażdżki. Nadchodzi rozwiązanie, które zapełni twój czas w taryfie. Tylko po co jeszcze bardziej zagracać apkę?
Jedzonko już nie ostygnie. Dostawca z Ubera nie będzie błądził po osiedlu
Aplikacja Uber Eats zyskał małą, ale niezwykle przydatną funkcję. Nowość sprawi, że dostawca nie będzie błądził po osiedlu i nas szukał. Wszystko zobaczy w telefonie.
Nowa subskrypcja Ubera. Kusi ogromnymi oszczędnościami
Uber Eats wprowadził Uber One. Dzięki włączeniu subskrypcji możecie się cieszyć nielimitowanymi darmowymi dostawami jedzenia. Jest jeden haczyk, a Uber One nie jest darmowy. Ile to wszystko kosztuje?
Uber Eats zaczyna wdrażać sztuczną inteligencję do aplikacji. Co to oznacza? Będziecie musieli wyrobić sobie mocniejszą siłę woli, bo czatbot będzie mógł podsunąć wam propozycje do zamówienia, które będą skrojone bezpośrednio pod was.
Rowerowi kurierzy stoją latem przed trudnym wyborem. Mogą albo jeździć w nieludzkim upale i ryzykować zdrowie, albo nie jeździć i tracić środki do życia. – Klienci siedzą w klimie, klikają „zamów” i nie przejmują się naszym losem. A restauratorzy prędzej wystawią miskę wody dla psa niż dla kuriera – komentuje jeden z dostawców.
Urlop i L4 dla kurierów? "Jeśli ceną za to jest o dwa złote droższy kebab, to niewielu to przekona"
Zastanawiałeś się kiedyś, jak żyje ten, kto przywozi ci frytki do domu lub wiezie „uberkiem” po nocy z imprezy? Czy dać mu 5 zł napiwku? Albo czy w ogóle przebywa tu legalnie? Odpowiedź dają pierwsze w Polsce badania pracy platformowej. – Co dzień spędzasz kilkanaście godzin na rowerze lub w aucie. Z klientami nie rozmawiasz, bo nie znasz języka. Mieszkasz w pokoju z innymi migrantami, zamykasz się w ich towarzystwie. Pośrednik, dla którego pracujesz, zdziera z ciebie wysoką prowizję. Na dodatek pracujesz na czarno. Co możesz zrobić? – pyta Zuzanna Kowalik, współautorka badania.
W Stanach marihuana, w Polsce póki co zwykłe paczki. Uber wprowadza „nowe” usługi
Z marihuaną to nie żart, bo niedawno po raz kolejny przedstawiciele Ubera potwierdzili, że mają takie plany. W krajach, gdzie transport trawki jest nielegalny, operator rozwija swoją inną usługę: Uber Connect. Nowi kurierzy będą jeździć wkrótce po Warszawie. A to nie koniec nowości. A raczej: „nowości”.