Mateusz wyjechał na ulice Lublina. Robot dostarcza jedzenie z restauracji
Robot dostarczający jedzenie jeździł po ulicach Lublina. Test odbył się w centrum miasta i wzbudził zainteresowanie mieszkańców.
Widok kurierów Glovo, Uber Eats czy Pyszne.pl spowszedniał mieszkańcom większym miast. Można wręcz napisać, że wpisał się w krajobraz. Inaczej sytuacja wygląda z robotami, które samodzielnie przemierzają miejską dżunglę. Takie widoki są nadal rzadkością.
Twórcy firmy DeliveryCouple stworzyli robota (a w zasadzie drona na kołach, bo nie jest to na razie pojazd autonomiczny), który odbył jazdę testową, dostarczając jedzenie z jednej z lubelskich restauracji.
Pojazd DeliveryCouple nazwany swojsko Mateusz to niewielki wózek na kółkach z pojemnikiem transportowym w środku. Ma maksymalny zasięg 5 km (obecnie testowany jest do 3 km od bazy) i ładowność 15 kg.
Jak zapewniają pomysłodawcy, przebycie 3-kilometrowego dystansu zajmuje Mateuszowi nieco ponad 25 minut. Sprzęt wyposażony został w kamery i czujniki i zdalny system otwierania, który uniemożliwiać ma kradzież.
Roboty są sterowane przez ludzi, dlatego bardziej pasuje do nich określenie dron. Plan jest jednak taki, by w ciągu 2 lat stały się w 90 proc. autonomiczne. Przy czym same nie będą podejmować decyzji np. o przejechaniu przez jezdnię - tę będzie musiał zatwierdzić operator.
DeliveryCouple chce w ciągu roku wypuścić na ulice 40 robotów. 25 proc. ma jeździć po Lublinie.
Do testowanego w Lublinie Mateusza ma dołączyć wkrótce robot Kasia.
Jakie problemy rozwiązują roboty?
Przede wszystkim mają być odpowiedzią na braki kadrowe, zwłaszcza w dniach szczytowego ruchu, czyli np. weekendy, gdy czas dostarczenia jedzenia znacznie się wydłuża.
Jeśli zamówimy pizzę w poniedziałek, to prawdopodobnie dostaniemy ją dość szybko i punktualnie. W piątek, kiedy ruch jest znacznie większy, czas oczekiwania wydłuża się kilkukrotnie. Oczywiście jednym z powodów jest większy ruch, natomiast znacznie pogarsza sytuację dostępność kierowców, bo kierowca wyjechał z zamówieniem i wraca po kolejne. A w naszym przypadku będziemy mieli garaż w centrum miasta i w razie potrzeby, gdy zabraknie robotów, wyjedzie z niego kolejny
– mówi Sergiusz Lebedyn z Delivery Couple.
Twórcy robotów podkreślają, że ich celem nie jest wyeliminowanie pracy ludzkiej, ale jej wsparcie.
Kolejne testy odbędą się niebawem. Delivery Couple oferuje możliwość sprawdzenia dostawy, wystarczy wypełnić formularz. Warunkiem jest odległość do 3 km od restauracji Chisza, która znajduje się przy ul. Świętoduskiej w Lublinie.