mObywatel czeka kolejna zmiana. Emeryci ją pokochają
Jak wysoka będzie twoja emerytura? Jej prognozy trafią już niebawem do mObywatela. ZUS zapowiada także, że aplikacja pokaże dane z III filara.

Już w pierwszej połowie 2026 r. użytkownicy aplikacji mObywatel zyskają dostęp do nowej, długo wyczekiwanej funkcji – prognozy przyszłej emerytury. Taką zapowiedź złożył w rozmowie z Onet Rano. Finansowo prezes Zakładu Ubezpieczeń Społecznych, Zbigniew Derdziuk, potwierdzając, że trwają intensywne prace nad wdrożeniem narzędzia.
mObywatel się rozwija i minister cyfryzacji wprowadza tam nowe rozwiązania. My też chcieliśmy od samego początku, żeby zamiast Centralnej Informacji Emerytalnej była tam ta informacja. (...) Myślę, że w pierwszej połowie przyszłego roku to będzie dostępne, bo trzeba zrobić odpowiednią, bezpieczną aplikację – powiedział w programie Onet Rano. Finansowo prezes ZUS Zbigniew Derdziuk.
Nie tylko ZUS. Aplikacja podsumuje też prywatne oszczędności
Nowa funkcja ma prezentować nie tylko dane z ZUS, ale również informacje o środkach odkładanych w ramach tzw. III filara, czyli programów dobrowolnego oszczędzania na emeryturę, jak IKE, IKZE czy PPK. Istotne będzie tu jednak porozumienie z instytucjami finansowymi – udział w systemie nie będzie bowiem obowiązkowy.
Idea była też taka, że jeśli mamy dodatkowe środki w filarze trzecim, to one byłyby połączone. Jeśli będzie wola wszystkich dostawców, bo tutaj nie ma przymusu, to ZUS będzie udostępniał te dane. Dzisiaj pracujemy z Centralnym Ośrodkiem Informatyki, jak sprawnie to zrobić, żeby były informacje nie tylko takie statyczne, ale bardzo takie indywidualne, pokazujące, jaka jest tendencja naszych przyszłych emerytur – dodał Deredziuk.
Rządowy projekt już wcześniej zapowiadał zmiany
Przypomnijmy, że plany cyfrowego dostępu do emerytury nie są nowe. Już w maju 2025 r. Rada Ministrów przyjęła projekt ustawy, która otwiera drogę do wdrożenia takiej funkcji w mObywatelu. Wiceminister cyfryzacji Dariusz Standerski mówił wówczas, że dzięki współpracy z ZUS i sektorem prywatnym aplikacja stanie się centralnym punktem wiedzy o naszych emerytalnych perspektywach.
Posiadanie takiej informacji w telefonie to nie tylko wygoda, lecz także potężny aspekt psychologiczny. Pozwoli to Polakom łatwiej planować przyszłość, bez konieczności logowania się do skomplikowanych systemów (jak PUE ZUS) czy czekania na papierowe listy.
Kiedy dokładnie pojawi się nowa funkcja?
Choć nie podano precyzyjnej daty wdrożenia nowej funkcjonalności, zapowiedź prezesa ZUS jasno wskazuje, że debiut funkcji emerytalnej w mObywatelu jest planowany na pierwsze półrocze 2026 r. Będzie to kolejny krok w rozwoju aplikacji, która od lat niezwykle dynamicznie się rozbudowuje, m.in. o kwalifikowany podpis elektroniczny czy e-dowód. Ostatnio natomiast Ministerstwo Cyfryzacji zapowiedziało rewolucyjną zmianę, która pozwoli na rejestrację samochodu online. A już niebawem w aplikacji pojawią się dyplomy ukończenia szkół wyższych.
Przeczytaj także:
To jest genialny w swojej prostocie ruch, który może być prawdziwym przełomem w edukacji finansowej Polaków. Kończy się era logowania do topornego i nieprzyjaznego systemu PUE ZUS, z którego i tak mało kto prócz przedsiębiorców korzystał. Udostępnienie tych danych w aplikacji, którą miliony Polaków i tak mają w kieszeni, to dopiero pierwszy krok. Tak naprawdę prawdziwa rewolucja nastąpi wtedy, gdy obok prognozy z ZUS zobaczymy także stan naszego konta IKE, IKZE czy PPK. To będzie moment, w którym każdy obywatel zobaczy czarno na białym, jak drastycznie różni się państwowa prognoza od tego, co udało mu się zbudować samemu.







































