mObywatel ma genialną nowość. Fotografa możesz sobie darować
Jak wszystko załatwiać zdalnie, to wszystko – mObywatel ułatwi wrzucenie zdjęć dowodowych.

W teorii opcja samodzielnego zrobienia sobie zdjęcia istniała już wcześniej – fotografia po prostu musi spełniać określone normy – ale teraz mObywatel ułatwi całą procedurę. Jak ogłosiło Ministerstwo Cyfryzacji, użytkownicy, którzy składają wniosek o dowód osobisty przez mObywatela, mogą wykonać zdjęcie do dokumentu telefonem. Wprowadzone do aplikacji narzędzie pomoże odpowiednio skadrować fotografię i od razu oceni, czy spełnia wymagania.
- Dla wielu osób uzyskanie dowodu osobistego wiązało się dotąd z wizytą u fotografa. Teraz można zrobić zdjęcie do dokumentu własnym telefonem. Do mObywatela trafiło właśnie narzędzie, które wspomaga użytkownika w tym procesie. Aplikacja daje wskazówki, jak odpowiednio zrobić zdjęcie, a po jego wykonaniu system ocenia, czy zostało ono wykadrowane prawidłowo. Narzędzie przyda się także do oceny wcześniej przygotowanego pliku, jeśli użytkownik chce dodać gotowe zdjęcie do wniosku. Wszystko po to, aby zminimalizować ryzyko jego odrzucenia przez urząd – mówi wiceminister cyfryzacji, Dariusz Standerski.
W aplikacji zobaczymy np. owal, w którym powinna znaleźć się twarz, oraz pomocnicze linie, wskazujące, na jakim poziomie mają znajdować się oczy
Jeśli zdjęcie wykonywane jest samodzielnie smartfonem, owal zmieni kolor na zielony w momencie, gdy ustawienie twarzy jest właściwe. Będzie to czytelny sygnał do wykonania prawidłowego zdjęcia do dowodu.
Jeśli fotografia nie spełnia któregoś z określonych urzędowo warunków, użytkownik otrzyma wskazówkę, jak poprawić zdjęcie. Wskazane przez aplikację błędy należy poprawić, wykonując nowe zdjęcie lub wybierając inny plik z urządzenia. Aplikacja nie weryfikuje np. tła fotografii – o jego zgodność z wytycznymi należy zadbać samodzielnie – zaznacza resort, przypominając, że tło musi być jasne i jednolite.
Ministerstwo liczy na to, że wprowadzone do aplikacji narzędzie będzie wsparciem dla użytkownika mObywatela i zminimalizuje ryzyko odrzucenia wniosku z powodu załączenia nieodpowiedniej fotografii. Dzięki temu cały proces może przebiec szybko i sprawnie.
To naprawdę przydatna nowość
W końcu w mObywatelu już można składać wnioski o wydanie dowodu osobistego dla siebie, dziecka lub podopiecznego, a także na zawieszanie dokumentu na 14 dni i cofanie jego zawieszenia. Dzięki usłudze Odbiór dowodu można także sprawdzić, na jakim etapie jest produkcja dokumentu i czy jest on już gotowy do odbioru. Teraz ułatwiona jest kolejna procedura. Niby prosta, ale jeśli ktoś nie był pewny, czy na pewno spełnia warunki, a nie chciał tracić czasu na wizyty u fotografa – choć nierzadko przy urzędach stoją dziś fotobudki, co ułatwia zadanie – to bez wątpienia z opcji się ucieszy.
Mała rzecz, a cieszy. I patrząc na takie nowości, nie dziwię się, że rząd wierzy, że uda się do mObywatela przekonać kolejnych Polaków.
Czytaj też: