Nowe fotele w PKP Intercity będą twarde. Producent tłumaczy dlaczego
W nowych wagonach PKP Intercity może nie być tak komfortowo, jakbyśmy chcieli. Prezes FPS Cegielski rozkłada ręce i mówi, że to wcale nie jest złośliwość ich twórców.
- Muszę was rozczarować – nie będą miękkie – powiedział w trakcie prezentacji wizualizacji foteli w nowych wagonach PKP Intercity prezes Grzegorz Kucia, prezes H. Cegielski - Fabryka Pojazdów Szynowych. Spotkanie odbyło się w Politechnice Poznańskiej, a szef producenta opowiadał studentom, jak powstają nowoczesne wagony.
Zajrzano też za kulisy i zaprezentowano wygląd szykowanych wnętrz wagonów.
Prezes wyjaśnił, dlaczego o komfort na fotelach w drugiej klasie może być trudno
Zmieniają się na przestrzeni lat normy, głównie palności. W związku z czym pianka, która jest w fotelach, musi być niepalna. Dodanie różnych dodatków po to, żeby była niepalna, powoduje, że ona się usztywnia. Nie będzie już czegoś takiego, że w fotelach PKP Intercity lub innych przewoźników będziecie mogli zapadać się w fotel. Nie ma takiej możliwości. Wagon musi spełnić normy. Jeśli będziecie jeździć naszymi nowymi wagonami i mówić, że są niewygodne, to niestety musicie złożyć to na karb tych, którzy tworzą normy. My musimy po prostu je spełnić - opisał sytuację Kucia.
Przy okazji prezes zaapelował do studentów, by to właśnie oni wymyślili i zaprojektowali rozwiązanie, które pozwoli spełnić przeciwpożarowe normy, a jednocześnie zapewniać większą wygodę pasażerom.
Więcej fantazji w wagonach restauracyjnych
Nie jest to może szaleństwo jak w amerykańskich wagonach, ani aż taka elegancja jak w nowych francuskich, ale rzeczywiście jest bardziej intymnie niż w przypadku aktualnych wagonów restauracyjnych. Trochę sieciówkowo, jednak mimo wszystko kawiarniano.
Prezes Kucia zdradził, że producenci AGD nie nadążają ze spełnianiem kolejowych norm. Jedynym sprzętem, który od razu pasował do stawianych wymagań, był ekspres do kawy.
Za odpowiedni klimat odpowiadać ma oświetlenie. Nawet na wizualizacjach widać, że w wagonach II klasy raczej nie odejdzie się od nieco szpitalnego nastroju. W restauracyjnym może być bardziej przytulnie.
Szykuje się niewygoda?
Trudno na podstawie samych słów czy wizualizacji oceniać jakość siedzisk. Mimo wszystko wydają się być bardziej sztywne niż te prezentowane ostatnio przez producenta nowego francuskiego TGV:
W 2023 r. na targach Trako miałem okazję siedzieć w makiecie nowych wagonów PKP Intercity. Prezentacja dotyczyła jednak pierwszej klasy. Tam też dało się wyczuć twardość foteli, ale przy pierwszym kontakcie aż tak bardzo to nie przeszkadzało.
Fotele są bardzo wygodne. Twarde, ale w tym pozytywnym znaczeniu. Zagłówki również wydają się komfortowe, choć oczywiście rodzi się pytanie, jak ta skóra będzie zachowywać się w gorące dni – w przedziałach ma być klimatyzacja, ale wystarczy, że zdarzy się jakaś usterka i już może zrobić się w wagonie cieplej. Przede wszystkim jednak czuć, że te fotele zostały dobrze zaprojektowane - opisywałem.
Siedziałem krótko, na dodatek w dość specyficznych warunkach – co chwila ktoś wchodził, wychodził. Przy dłuższej podróż na jaw mogłyby zacząć wychodzić jakieś wady albo niedoróbki, których podczas krótkich testów nie da się wychwycić. Mimo to byłem pozytywnie nastawiony.
O optymistyczne wnioski w przypadku II klasy może być trudniej, skoro sam prezes producenta wagonów już teraz tonuje nastroje i tłumaczy się rzeczami, na które nie ma wpływu. Jak wyjdzie w praktyce – zobaczymy. Póki co słynny i jakże częsty nie tylko na kolei niedasizm martwi.
Aktualizacja
Otrzymaliśmy komunikat PKP Intercity.
Ostateczne uzgodnienie dotyczące każdego elementu nowych wagonów zatwierdza zamawiający, czyli PKP Intercity. Wybierzemy najlepszy, najwygodniejszy dostępny i określony przepisami model fotela. Nad produkcją 300 nowych wagonów dla pasażerów PKP Intercity od wielu miesięcy czuwa zespół fachowców i inżynierów. Sprawę wygody i komfortu pasażerów w czasie podróży uznajemy za coś najważniejszego. Pokazane wizualizacje są niezatwierdzone przez PKP Intercity. Wykonawca nie przedstawił nam jeszcze też designbooka, księgi, która zawiera szczegóły dotyczące wnętrza pojazdów - przekazał nam Maciej Dutkiewicz, rzecznik prasowy PKP Intercity.
Zdjęcie główne: Grand Warszawski / Shutterstock
