REKLAMA

Masz pomysł jak zmienić świat na lepsze? Do wygrania jest 30 tys. funtów

Studenci i świeżo upieczeni absolwenci kierunków inżynieryjnych i projektowych z całego świata mają właśnie wyjątkową okazję, by pokazać swoje pomysły światu. Wystartowała kolejna edycja prestiżowego Konkursu Nagroda Jamesa Dysona – międzynarodowego konkursu, który od dwóch dekad wynosi innowacje młodych twórców na globalne salony. Co równie ważne, można wygrać aż 30 000 funtów i zdobyć rozgłos, o jakim marzy każdy młody wynalazca.

Masz pomysł jak zmienić świat na lepsze? Do wygrania jest 30 tys. funtów
REKLAMA

Konkurs Nagroda Jamesa Dysona to coś więcej niż tylko okazja do pokazania „fajnego projektu z uczelni”. Organizatorzy szukają prawdziwych rozwiązań dla realnych problemów – od ułatwiania życia na co dzień, po ratowanie zdrowia i życia w najbardziej potrzebujących zakątkach świata.

W tym roku inicjatywa obejmuje 28 krajów i regionów, a zgłaszać się mogą zarówno obecni studenci, jak i absolwenci, którzy ukończyli studia w ciągu ostatnich czterech lat.

REKLAMA

Nie ma znaczenia, czy stworzyłeś inteligentny opatrunek, który wykrywa stan zapalny, czy mydło w formie długopisu, które uczy dzieci higieny. Liczy się funkcjonalność, innowacyjność i odwaga w myśleniu. Dyson nie szuka „ładnych projektów” – szuka przełomowych pomysłów, które mają potencjał zmienić świat. A przynajmniej kawałek codzienności.

Milion funtów rozdanych. I tysiące ludzi, którym już pomogły studenckie wynalazki

Od startu konkursu w 2005 r., organizatorzy wsparli już ponad 400 projektów studenckich, przekazując łącznie ponad milion funtów w nagrodach. Ale pieniądze to tylko część sukcesu – najważniejszy jest wpływ, jaki te wynalazki realnie wywarły.

Wystarczy wspomnieć o inkubatorze mOm, nadmuchiwanym urządzeniu stworzonym z myślą o wcześniakach w krajach rozwijających się. Zaprojektowany przez Jamesa Robertsa, absolwenta Uniwersytetu Loughborough, pomógł już ponad 10 tys. noworodków, również na terenach objętych wojną – m.in. w Ukrainie.

Albo SoaPen – wynalazek dwóch projektantek z Parsons School of Design. To kolorowy długopis z mydła, który zmienia mycie rąk w zabawę. Od czasu otrzymania nagrody w 2018 r. produkt trafił do tysięcy amerykańskich szkół i przedszkoli, a jego misja edukacyjna trwa do dziś.

A co z Polską? W 2022 r. zwyciężył SmartHEAL – inteligentny opatrunek stworzony przez absolwentów Politechniki Warszawskiej. Dzięki niemu lekarze mogą ocenić stan rany bez zdejmowania opatrunku, analizując poziom pH, co pozwala na szybsze i lepsze leczenie. Proste? Tak. Genialne? Również.

Zwycięski zespół składał się z trzech absolwentów Wydziału Mechatroniki Politechniki Warszawskiej: mgr inż. Tomasza Raczyńskiego, mgr inż. Piotra Waltera i mgr inż. Dominika Baranieckiego.

Trzy ważne daty

Zgłoszenia do konkursu można przesyłać do 16 lipca 2025 r., do północy. To absolutny deadline, więc lepiej nie zostawiać wszystkiego na ostatnią chwilę. Każdy kraj biorący udział w programie będzie miał swoją komisję sędziowską – złożoną z ekspertów w dziedzinie projektowania i inżynierii – która oceni projekty pod kątem funkcjonalności, procesu twórczego, innowacyjności i potencjału rynkowego.

Wyniki krajowych selekcji poznamy 10 września – zwycięzcy z każdego państwa otrzymają po 5 000 funtów. Następnie, 15 października, Dyson ogłosi Top 20 finalistów międzynarodowych, a wielki finał odbędzie się 5 listopada, kiedy to sam Sir James Dyson wybierze globalnych zwycięzców.

Jeśli twój projekt zostanie wybrany jako ten najlepszy – dostajesz 30 000 funtów i ogromne wsparcie medialne. To może być twój start-upowy moment zero. Czas, w którym świat mówi „hej, to naprawdę działa!”.

James Dyson: „To oni zmieniają świat – projektując i działając”

Założyciel konkursu, brytyjski wynalazca i przedsiębiorca James Dyson, wciąż osobiście wybiera zwycięzców edycji międzynarodowej. Jak sam mówi, jego celem od początku było „zainspirowanie kolejnego pokolenia inżynierów-projektantów”, którzy odważą się sięgać po więcej – nawet jeśli to oznacza porażki, poprawki, a czasem i ślepą uliczkę.

Od 20 lat widzimy genialne pomysły, które pokazują, że młodzi ludzie z pasją rozwiązują największe problemy naszych czasów. W medycynie, ekologii, edukacji – wszędzie tam, gdzie potrzeba świeżego spojrzenia i determinacji. – mówi Dyson.

I trudno się z nim nie zgodzić. Bo to właśnie ci młodzi twórcy, często bez budżetu, ale z wielką determinacją, pokazują, jak wiele da się osiągnąć przy pomocy dobrego pomysłu i paru modeli z drukarki 3D.

Warto? Zdecydowanie. To nie tylko konkurs, to prawdziwa szansa

Jeśli jesteś studentem lub niedawnym absolwentem kierunku technicznego czy projektowego, masz pomysł, który może coś zmienić – nie zastanawiaj się długo. Konkurs Nagroda Jamesa Dysona to nie tylko kasa. To możliwość rozwoju, mentorstwa, a przede wszystkim ogromna promocja. Przede wszystkim – na arenie międzynarodowej.

A jeśli nawet nie zdobędziesz głównej nagrody – już sam udział i przejście pierwszych etapów może otworzyć przed tobą drzwi, o których wcześniej nawet nie myślałeś.

Termin zgłoszeń: do 16 lipca 2025 r.

REKLAMA

Możliwość zgłoszeń oraz więcej szczegółówwww.jamesdysonaward.org/pl-pl/home/

REKLAMA
Najnowsze
Aktualizacja: 2025-05-15T09:17:13+02:00
Aktualizacja: 2025-05-14T13:04:38+02:00
Aktualizacja: 2025-05-14T11:20:39+02:00
Aktualizacja: 2025-05-14T10:49:33+02:00
Aktualizacja: 2025-05-14T08:23:37+02:00
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA