REKLAMA

Zuckerberg zbanował Trumpa na Facebooku. Tyle kosztowało przebaczenie

Donald Trump wybacza Markowi Zuckerbergowi bana na Facebooku. Przebaczenie jednak sporo kosztuje.

Zuckerberg zbanował Trumpa na Facebooku. Tyle kosztowało przebaczenie
REKLAMA

Na początku stycznia 2021 roku na waszyngtońskim Kapitolu doszło do zamieszek z udziałem zwolenników ustępującego prezydenta Donalda Trumpa. Zamieszki miały na celu zatrzymanie formalizacji wyniku wyborów z listopada 2020 roku, a tym samym utrzymanie Donalda Trumpa przy władzy. Choć ustępujący prezydent jedynie przemawiał przed Kapitolem, to na tygodnie przed zamieszkami podjudzał swoich zwolenników do ataku i w mediach społecznościowych szerzył teorie spiskowe co do wyników wyborów.

REKLAMA

Meta wypłaci Trumpowi 25 milionów dolarów

Jednym ze skutków zamieszek było zablokowanie kont - wtedy jeszcze formalnie prezydenta - Donalda Trumpa w serwisach Facebook oraz Twitter (obecny X). Później, w lipcu 2021 roku, były już prezydent Donald Trump pozwał Facebooka, Google oraz Twittera oskarżając koncerny o cenzurę jego wypowiedzi. Jak zauważyło ówcześnie BBC, eksperci nie przewidywali, by Trump wygrał w sądzie, gdyż ma on tendencję do pozywania mediów, by "uzyskać rozgłos", a następnie nie prowadzi zaciekłej walki o swoje racje.

Dlatego niemałym zaskoczeniem okazała się być informacja przekazana przez amerykański The Wall Street Journal, zgodnie z którą Meta Platforms zgodziło się wypłacić obecnemu prezydentowi Donaldowi Trumpowi kwotę 25 milionów dolarów w ramach rozstrzygnięcia sporu.

22 mln. dol. mają zostać przeznaczone na fundusz biblioteki prezydenckiej, a reszta na opłaty prawne wynikające z postępowania. Według informatorów "WSJ" Meta nie przyzna się do wykroczenia, a Trump podpisał ugodę w środę w Gabinecie Owalnym.

Informację o zawarciu ugody potwierdził rzecznik Mety.

Jak informuje "WSJ", sprawa Trumpa przeciwko Mecie stała w miejscu od jesieni 2023 roku. Wtedy to Mark Zuckerberg po raz pierwszy odwiedził Trumpa w jego posiadłości na Florydzie. Był to jeden z serii gestów pomiędzy obojgiem miliarderów, by ocieplić relacje.

W zeszłym roku Trump ostrzegł, że Zuckerberg może trafić do więzienia, jeśli będzie próbował zmanipulować wybory przeciwko niemu [Trumpowi]. [...] Pod koniec listopadowej kolacji Trump poruszył kwestię pozwu sądowego. Prezydent zasygnalizował, że spór sądowy musi zostać rozwiązany, zanim Zuckerberg zostanie „wprowadzony do namiotu”, powiedziała jedna z osób.

- pisze WSJ.

Może zainteresować cię także:

REKLAMA

Zdjęcie główne: Evan El-Amin / Shutterstock

REKLAMA
Najnowsze
Zobacz komentarze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA