To było nieuniknione. Tak Microsoft zmienia podejście do swoich gier wideo
Kiedy prezes Nadella nakazał wszystkim działom Microsoftu absolutne skupienie się na sztucznej inteligencji, ewidentnie nie przewidywał żadnych wyjątków. Microsoft Gaming i Xbox mają również znaleźć sposób na odnalezienie się w microsoftowej wewnętrznej rewolucji. Oto jeden z pomysłów.
Microsoft bardzo agresywnie rozpycha się na rynku rozwiązań AI, stawiając za absolutny priorytet utrzymanie swojej bieżącej pozycji zdecydowanego lidera. Podobnie jak przed laty, kiedy firma pivotowała na bycie korporacją od chmury, również i teraz wszystkie działy mają pracować nad rozwiązaniami dotyczącymi AI. Nieważne czy to zespoły pracujące nad Azure, Windowsem, Microsoft 365, Bingiem, Skype’em, czymkolwiek - kierownictwo oczekuje maksymalnego skupienia na AI.
Jeden dział, który może mieć pewne problemy z dostosowaniem się do tej rzeczywistości, jest Microsoft Gaming. Na dziś generatywna sztuczna inteligencja w świecie gier wideo nie za bardzo się przydaje. AI bywa wykorzystywane przez procesory graficzne do wyostrzania i upłynniania obrazu i właściwie to w dużej mierze tyle. Microsoft ma jednak pewien plan. Choć nie jest jeszcze jasne, czy przypadnie on do gustu również i graczom.
Czytaj też:
Sam stwórz własną przygodę. Otwartość Minecrafta ma nabrać nowego wymiaru
W jednym z ostatnio złożonych do urzędu wniosków patentowych Microsoft opisuje wykorzystanie generatywnej sztucznej inteligencji jako narzędzie do projektowania samej gry. Za sprawą GenAI twórcy i gracze mogliby modyfikować grę za pomocą poleceń tekstowych.
Wniosek patentowy opisuje to na przykładach takich jak szybkie generowanie przedmiotów i obiektów, które pasują do fabuły i estetyki gry czy też wpływanie na całą grę - na przykładzie Minecrafta polecenie tekstowe mogłoby zmienić zasady gry, systemy działające w grze, zachowanie NPC-ów czy nawet całe wątki, a także przygody fabularne.
Należy przy tym podkreślić, że duże firmy technologiczne patentuje wszelkie możliwe pomysły i koncepcje, niekoniecznie potem zamieniając je w produkty czy usługi. Niewykluczone, że opisywana technologia nigdy nie trafi do gier Microsoftu. Zarząd oczekuje jednak od Microsoft Gaming, by ten w końcu znalazł sposób na promowanie konsumpcji Microsoft AI. Łatwe generowanie przygód w Minecrafcie czy zapewnienie łatwych w obsłudze kreatorów do budowy gier i ich modyfikacji wydają się sensownym kierunkiem.
