Najlepsza przeglądarka dla graczy dostała kopa. Oto co możesz zmienić
Opera GX uznawana przez wielu za najlepszą przeglądarkę internetową dla graczy właśnie dostała dużą aktualizację. Taką, dzięki której oprogramowanie można jeszcze bardziej dostosować pod własne "widzimisię". Jak coś ci nie pasuje, to zmieniasz i gotowe.
Oprogramowanie otrzymało bowiem nowy wygląd. Jest jeszcze bardziej gamingowo, choć wcale nie oznacza, że tandetnie i źle – wręcz przeciwnie. Opera wzięła przykład z producentów gier, wprowadzając interfejs usprawniający nawigację po aplikacji. To szczególnie istotne, ponieważ przeglądarki należą do kategorii programów, w których intuicyjność odgrywa kluczową rolę.
Opera GX ma nowy wygląd. Jest lepiej i nowocześniej
Producent podkreśla jako jedną z kluczowych nowości wykorzystanie technologii projektowania graficznego, która nadaje przeglądarce elegancki i inspirowany grami wygląd. Gracze otrzymują łatwiejszą nawigację w obrębie przeglądarki, ponieważ interfejs przypomina ten stosowany w grach. Wyłączając ulubioną produkcję (lub wykonując tzw. alt taba, czyli szybkie zminimalizowanie okna) i wchodząc do Opery GX, nie powinno być dużej różnicy w kwestii nawigowania.
Ale to nie wszystko – dzięki aktualizacji użytkownik otrzymuje opcję personalizowania przeglądarki. Co można zmieniać i dostosowywać pod siebie? Bardzo dużo, praktycznie wszystko – układ interfejsu, rozmycia, przezroczystość, głębie kolorów najróżniejszych elementów, a także efekty wizualne. Jak widać na poniższym zrzucie ekranu, opcji jest co niemiara. Zdecydowanie po aktualizacji polecam pobawić się dostępnymi funkcjami. Można dopasować przeglądarkę pod siebie, do własnych upodobań i stylu.
Mimo zmian w interfejsie Opera GX ma pozostać szybką i dobrze działającą przeglądarką internetową – nowa wersja programu lepiej wykorzystuje dostępne zasoby komputera. Nawet mimo zastosowania wielu wizualnych ulepszaczy, które obciążają naszą maszynę. Tego jednak chyba powinniśmy oczekiwać od przeglądarki stworzonej dla graczy.
Co ważne, zmiany w zakresie konfiguracji pod siebie integrują się modyfikacjami dostępnymi w sklepie GX – na czym zyskają zwykli użytkownicy przeglądarki, jak i ci, którzy sami tworzą mody do przeglądarki. Z innych nowości warto wspomnieć o ulepszonym trybie ciemnym, który ma wpłynąć na… zmniejszenie niebieskiego światła. Jak to ma niby działać? Przeglądarka potrafi dostosowywać kontrast strony. Sprytne.
Jeśli korzystacie z Opery GX na komputerach (laptopach) z kartą graficzną GeForce RTX, to zyskasz też przydatną opcję skalowania obrazów i wideo, wyciągającą więcej szczegółów z treści wyświetlanych w internecie. Te wszelkie składowe sprawiają, że gamingowa przeglądarka z Polski stała się jeszcze lepsza. Stali użytkownicy oprogramowania muszą tylko wykonać prostą aktualizację, wchodząc do ustawień systemowych. Nowi z kolei mogą pobrać i spróbować, z czym się to je.
Zawsze to jednak coś innego niż nudne konkurencyjne przeglądarki. Warto chociaż przetestować propozycję Polaków. Szczególnie teraz, po aktualizacji.
Więcej podobnych tekstów znajdziesz na Spider's Web: