Miała problemy ze skórą, zapytała o poradę ChatGPT. Po dwóch miesiącach pokazała efekty
Pewna 37-latka zamiast pójść do lekarza, skorzystała z rady ChataGPT w sprawie problemów ze skórą. Podzieliła się w internecie efektami "kuracji" zaproponowanej przez czatbota.
ChatGPT oraz inne chatboty chętnie prosimy o napisanie życzeń urodzinowych czy zaproponowanie pomysłu na obiad. Co odważniejsi powierzają czatbotom wymyślenie imienia dla pierworodnego, a nawet gotują przepisy wygenerowane przez nie.
Ale czy powierzyłbyś generatywnej AI stworzenie planu domowych zabiegów pielęgnacyjnych skóry?
Zamieniła wizytę u Dermatologa na rozmowę z ChatGPT. Oto efekty
37-letnia użytkowniczka Reddita o pseudonimie General-Implement83 na subforum poświęconym pielęgnacji skóry po 30. roku życia podzieliła się efektami kuracji, jaką - według przekazu - zaproponował ChatGPT.
Jak opowiada Redditorka, w czasie przeszukiwania zasobów internetu doszła do wniosku, że na jej skórze obecne są zamknięte zaskórniki. Posiadając tę wiedzę, zaczęła konwersować z ChatGPT, którego poprosiła o "zachowywanie się jak profesjonalny dematolog" i stworzenie planu codziennej pielęgnacji, która pomogłaby w usunięciu zaskórników, trądziku, a także w minimalizacji porów, napięciu skóry i redukcji drobnych zmarszczek.
W czasie rozmowy z "DermatologiemGPT" General-Implement83 załączyła także zdjęcia swojej skóry oraz produktów, z których obecnie korzysta, tak by uwzględnił je przy tworzeniu planu. Internautka oprócz prośby rekomendacji kosmetyków do pielęgnacji skóry, poprosiła o typy kosmetyków do makijażu. W sumie wszystkie produkty, które zakupiła po "konsultacji" wyniosły ją "około 300-400 dolarów" (ok. 1230-1640 złotych).
To była spora inwestycja, ale kiedy pomyślę o tym, ile kosztowałaby konsultacja z dermatologiem, to nawet nie jest źle
- pisze General-Implement83.
37-latka podzieliła się także zdjęciami "przed" i "po" dwumiesięcznej kuracji.
Z kolei w komentarzach do wpisu opublikowała ona dokładne instrukcje porannej i wieczornej pielęgnacji, jakie wygenerował jej czatbot. Podzieliła się również promptem, jakiego użyła do rozpoczęcia konwersacji z ChatGPT.
Wpis internautki został pozytywnie przyjęty przez forumowiczów, którzy poprosili ją o podzielenie się swoim planem kuracji oraz chwalili jego efekty. Jednocześnie w komentarzach liczne są głosy użytkowników serwisu wspominających, że "czatbot nie zastąpi porady lekarskiej" i że jeżeli "potrzebuje ona czatbota do podsumowania 5 minut googlowania", to "nie ma czasu na prawidłowe codzienne zabiegi pielęgnacyjne skóry".
Cieszę się, że to działa, ale ChatGPT nigdy nie powinien być traktowany jako zamiennik lekarza
- komentuje great_apple.
Cieszę się, że to zadziałało, ale oprócz wielu rozważań etycznych dotyczących tego, jak zła jest generatywna sztuczna inteligencja dla środowiska i ile treści kradnie, ChatGPT po prostu kłamie. Zmyśla różne rzeczy. Pobiera wyniki z wielu różnych źródeł, ale często są one mieszanką sprzecznych instrukcji lub całkowicie niedokładne. Może bardzo łatwo pobrać kilka rekomendacji z różnych blogów / witryn z niebezpieczną kombinacją składników aktywnych itp. Byłbym bardzo ostrożny z używaniem go do czegokolwiek, co może potencjalnie uszkodzić skórę, a dla każdego, kto rozważa zrobienie tego samego, podwójne i potrójne sprawdzenie informacji, które wypluwa, aby nie wyrządzić więcej szkody niż pożytku
- pisze lexcanroar.
Oczywiście trudno nie zgodzić się z wątpliwościami dotyczącymi używania ChataGPT w roli lekarza. Warto pamiętać, że chatbot nie jest w stanie zastąpić wizyty lekarskiej. Użytkowniczce Reddita pomógł - jeżeli jej relacja jest prawdziwa - ale równie dobrze mógł zaszkodzić.
Czytaj też:
- Jak używać Midjourney i jak tworzyć prompty do generowania obrazów? Poradnik krok po kroku
- Jest problem. Popularna wyszukiwarka zalana publikacjami wygenerowanymi przez AI
- OpenAI wydało właśnie majątek. Żebyś mówiąc "czat", myślał o ChatGPT
- Oto najpotężniejsza wyszukiwarka na rynku od ChatGPT. Spełnił się koszmar Google