REKLAMA

Jutro premiera i wysyłka PS5 Pro. Konsola robi cuda z wybranymi grami, ale czy to wystarczy?

Lada moment PS5 Pro będzie wysyłane do pierwszych graczy w Polsce i na świecie. Wiele osób wciąż zastanawia się czy potrzebuje potężniejszego wariantu konsoli. Wychodząc naprzeciw tym rozważaniom, przyglądamy się temu, co właściwie oferuje PlayStation 5 Pro i jakie przewagi realnie zyskuje użytkownik takiego sprzętu.

Jutro premiera i wysyłka PS5 Pro. Konsola robi cuda z wybranymi grami, ale czy to wystarczy?
REKLAMA

To już ten moment! Jutro swoją premierę ma PS5 Pro – najpotężniejsza wersja konsoli do gier Sony, z wydajniejszym układem graficznym oraz szeregiem innych usprawnień. Urządzenie wciąż jest dostępne w ofercie polskich sieci sprzedaży, a zamawiając je dzisiaj, jeszcze przed weekendem powinno trafić pod nasze drzwi.

REKLAMA
Sprawdź cenę PS5 Pro:
Media Markt
Konsola PS5 Pro
Media Markt

Masa graczy wciąż się jednak zastanawia: czy potrzebuję dodatkowej mocy PS5 Pro? Dla wielu z nich oschły przekaz o większej liczbie TFLOPS, wyższym taktowaniu lub upscalerze obrazu brzmi jak magiczne zaklęcia. Potencjalnym nabywcom brakuje jasnego przełożenia na zmiany podczas rozgrywki oraz różnice w porównaniu do bazowego wariantu PS5. Z tego powodu postanowiliśmy przybliżyć możliwości PS5 Pro w oparciu o konkretne przykłady, z gier które otrzymały oficjalne oznaczenie PS5 Pro Enhanced:

1. PS5 Pro jako jedyna konsola na rynku osiąga płynność 60 fps w niektórych grach [Empire of the Ants].

Nadchodzące Empire of the Ants to arcyciekawa strategia czasu rzeczywistego, w której gracz steruje... mrówką. Insekt staje na czele kolonii, walcząc o każdy centymetr sześcienny ściółki z innymi mrówkami, a także większymi rywalami. Charakterystyczną cechą tej produkcji jest fotorealistyczna grafika, połączona z renderowaniem wielu drobnych obiektów (mrówek) jednocześnie. To potężne obciążenie dla konsolowych podzespołów, zwłaszcza CPU.

Z tego powodu Empire of the Ants działa na PS5 oraz Xboksie wyłącznie w 30 klatkach na sekundę. Jednak na PlayStation 5 Pro ta sama produkcja jest wyświetlana w 60 klatkach na sekundę, a więc z dwukrotnie większą płynnością. Ma olbrzymie przełożenie na doświadczenie płynące z rozgrywki. Gra w 60 fps jest znacznie bardziej responsywna, zrywna i dynamiczna. W tym kontekście Empire of the Ants jest najlepszym przykładem na to, że PS5 Pro nie tylko ulepsza oprawę, ale odblokowuje zupełnie nowe możliwości dla producentów gier, także w obszarze płynności rozgrywki.

  • PS5: Empire of the Ants - 30 fps, natywne 1440p
  • PS5 Pro: Empire of the Ants - 60 fps, natywne 1440p

2. PS5 Pro aż trzykrotnie wydajniej korzysta z ray tracingu. Różnice w grach są widoczne gołym okiem [Alan Wake 2].

Ray tracing to technologia symulująca realistyczne środowisko świetlne, działające autonomicznie i niezależnie, jako kompletny model symulujący złożone właściwości fizyki charakterystyczne dla prawdziwego świata. Ray tracing odpowiada za pełen katalog procesów związanych ze światłem: snopy, odbicia, refleksy, a także cienie. Tylko te ostatnie są dostępne na konsolach PS5 i Xbox Series, z powodu mniejszej mocy obliczeniowej układów graficznych w tych urządzeniach.

Nowe GPU w PS5 Pro zostało z kolei zaprojektowane właśnie z myślą o ray tracingu. Konsola aż trzykrotnie wydajniej korzysta z pakietu rozwiązań świetlnych, dotychczas dostępnego wyłącznie na wydajnych komputerach osobistych. Dzięki temu w grach na PS5 Pro pojawiają się nie tylko cienie ray tracing, ale także promienie, refleksy i odbicia. Doskonale widać to w grze Alan Wake 2, po przyjrzeniu się odbiciom w wodzie czy refleksom sklepowych witryn. Różnice są gigantyczne.

Ray tracing to narzędzie, dzięki któremu gry wyglądają znacznie bardziej realistycznie. Technologia z jednej strony oblicza efekty wizualne o których nie pomyśleliby sami twórcy, na przykład delikatne światło uzupełniające rozjaśniające mrok pomieszczenia, pochodzące z odbicia lakierowanego drewnianego stołu. Z drugiej strony ray tracing urealnia scenę, ograniczając zapędy twórców w takich kategoriach jak flary świetlne. Klimatyczne horrory takie jak Alan Wake 2 wiele na tym zyskują.

Alan Wake 2, kałuża, wycinek. Na lewo PS5, na prawo PS5 Pro, źródło
Alan Wake 2, cień, wycinek. Na lewo PS5, na prawo PS5 Pro, źródło
Alan Wake 2, odbicie, wycinek. Na lewo PS5, na prawo PS5 Pro, źródło

3. Zupa z pikseli odchodzi w niepamięć. Gry na PS5 Pro w końcu stają się odpowiednio ostre i klarowne [Final Fantasy VII Rebirth].

Konsole nowej generacji już na starcie bywają mniej wydajne niż oczekiwaliby gracze. W przypadku PS5 i Xbox Series sytuacja wyglądała nieco lepiej, ale po kilku latach od debiutu tych urządzeń producenci gier zaczynają uderzać w sufit możliwości. Świetnie pokazuje to Final Fantasy VII Rebirth. W oczekiwanej grze jRGP tryb wydajności 60 fps wiązał się z potwornym obniżeniem rozdzielczości natywnej. Przez to ostrość i klarowność drastycznie spadała, do poziomu uznawanego przez wielu za nieakceptowalny. Dosyć napisać, iż momentami trudno było mi odczytać emocje z twarzy bohaterów.

Inżynierowie stojący za PlayStation 5 Pro rozwiązują ten problem przy pomocy technologii PSSR (PlayStation Spectral Super Resolution). PSSR stanowi odpowiednik doskonale znanego rozwiązania DLSS na komputerach osobistych. To narzędzie oparte o uczenie maszynowe, zwiększające wyświetlaną rozdzielczość gry bez zwiększania jej wymagań, lub odwrotnie: zmniejszające rozdzielczość natywną bez redukcji jakości obrazu, zyskując w zamian dodatkową wydajność.

Podobnie jak DLSS, także PSSR jest rozwiązaniem sprzętowym, wykorzystującym dedykowane rdzenie do operacji związanych z AI oraz uczeniem maszynowym. Dzięki temu uzyskane efekty są znacznie lepsze niż np. w podobnym rozwiązaniu FSR od AMD, ale działającym na poziomie oprogramowania. Pierwsze analizy udowadniają, że PSSR to jeden z najlepszych upscalerów na rynku, mogący konkurować z technologią DLSS od Nvidii. Efekty na materiałach graficznych są rewelacyjne, uzysk rozdzielczości widać gołym okiem:

Finał Fantasy VII Rebirth, tryb 60 fps, wycinek. Z lewej PS5, z prawej PS5 Pro, źródło
Finał Fantasy VII Rebirth, tryb 60 fps, wycinek. Z lewej PS5, z prawej PS5 Pro, źródło
Finał Fantasy VII Rebirth, tryb 60 fps, wycinek. Z lewej PS5, z prawej PS5 Pro, źródło

Warto wiedzieć: PS5 Pro oferuje tryb upscalowania obrazu w grze także dla tytułów dla PS4, uruchamianych w trybie wstecznej kompatybilności. Dzięki temu wspaniałe produkcje bez natywnych edycji dla PS5 takie jak Bloodborne wyglądają na PlayStation 5 Pro jeszcze lepiej.

4. Szybsze pobieranie gier i więcej miejsca na dysku [Call of Duty: Black Ops 6].

Pomijanym, ale gigantycznym atutem PS5 Pro jest wsparcie dla łączności bezprzewodowej WiFi 7. Teoretycznie ten standard pozwala na pobieranie plików z maksymalną prędkością prawie 6 Gb/s. W praktyce realne osiągi wynoszą około 2,5 Gb/s, o ile posiadamy odpowiedni router oraz kompatybilne urządzenie końcowe. To wciąż znacznie więcej niż 700 - 800 Mb/s oferowane w oparciu o standard WiFi 6 dostępny np. w PS5. Mówimy o trzykrotnym przyspieszeniu.

Przykładowo, pierwsze uruchomienie Call of Duty: Black Ops 6 z modułem Warzone wiąże się na PS5 z pobieraniem ponad 160 GB danych. Wykorzystując maksymalnie potencjał WiFi 6, ściąganie takiego pakietu zajmie w idealnym scenariuszu ponad pół godziny, o ile mamy dostęp do błyskawicznego Internetu światłowodowego. Realnie dwa albo trzy razy tyle, bo na wynik wpływa także kondycja serwerów Sony, wydajność domowej infrastruktury oraz masa innych zmiennych. W przypadku WiFi 7 ta sama paczka danych będzie pobierana 12 minut. W praktyce dwa albo trzy razy tyle, co i tak pozostaje świetnym wynikiem. WiFi 7 to naturalna odpowiedź na rosnącą pojemność gier, dzięki czemu faktycznie gramy na konsoli, zamiast oglądać pasek postępu pobierania.

Warto dodać, że użytkownicy PS5 Pro otrzymują SSD o pojemności 2 TB na swoje gry oraz inne dane. Znaczny wzrost względem bazowego PS5 z SSD 600 GB oraz odświeżonym modelem Slim o pojemności SSD 1 TB.

REKLAMA

Sieci sprzedaży działające na terenie Polski rozpoczną wysyłkę PS5 Pro już jutro.

Dokładnie 7 listopada pierwsze pudełka z PlayStation 5 Pro ruszą w podróż do swoich właścicieli. Nowa, wzmocniona konsola Sony znajduje się m.in. w ofercie MediaMarkt, gdzie można ją zamówić z darmową dostawą. PS5 Pro można nabyć u tego sprzedawcy także w wygodnym systemie rat 0 proc.

REKLAMA
Najnowsze
Zobacz komentarze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA