REKLAMA

Zrobili laptopa tak ślicznego, że nie zmieściła się kamerka. Ale doczepisz ją na magnes

Pojechałem do Berlina, aby zobaczyć nowe sprzęty marki Honor. Moją uwagę przykuł laptop, do którego musisz przyczepiać kamerkę internetową na magnesie. To jednak nie koniec.

Zrobili laptopa tak ślicznego, że nie zmieściła się kamerka. Ale doczepisz ją na magnes
REKLAMA

Na targach IFA 2024 w Berlinie marka pokazała trzy nowości – składany smartfon Honor Magic V3, ale także urządzenia większego kalibru – laptop MagicBook Art 14 oraz tablet Honor MagicPad 2.

REKLAMA

Honor MagicBook Art 14 to laptop, do którego przyczepiasz kamerkę internetową

Na dzisiejszym wydarzeniu był laptop MagicBook Art 14. To lekki i poręczny sprzęt, który przede wszystkim ma być jak najbardziej mobilny. Całość waży bowiem 1,03 kg i jest stosunkowo cienka – ma zaledwie 11,5 mm grubości. Trochę jak MacBook Air.

Honor również wykorzystał wysokiej jakości materiały – obejmujące stopy metali takich jak magnez, aluminium oraz tytan. Całość przypomina propozycję Apple’a, choć można zauważyć pewne, znaczące różnice. Obudowa urządzenia nie jest regularna – w miejscu, gdzie są dostępne porty, jest trochę grubsza, niż z przodu.

Wszystko dlatego, że w urządzeniu znajduje się bogatszy zestaw portów obejmujący 2x USB-C (jeden ma obsługę Thunderbolt 4), a więc ładowanie i przesyłanie ekranu jednym kablem, a także zwykłe USB-A (3.2 Gen 1) oraz pojedyncze HDMI 2.1. To sporo, bo w świecie Apple’a, aby uzyskać HDMI, trzeba zainwestować w droższe MacBooki Pro, a o zwykłym USB-A to już w ogóle można zapomnieć.

Ekran w urządzeniu zapowiada się naprawdę dobrze – mamy do dyspozycji 14,6-calowy panel OLED pracujący w rozdzielczości 3120 x 2080 pikseli przy odświeżaniu na poziomie 120 Hz i jasności typowej 700 nitów. Wyświetlacz jest dotykowy!

Ramki wokół wyświetlacza są cienkie - mają zaledwie 2,2 mm grubości. Nie ma żadnego wcięcia na kamerkę do wideorozmów. Ta jednak nie została ukryta w klawiaturze (a więc nie zapewnia dziwnego kąta widzenia), tylko przyczepia się magnetycznie do górnej części klapy laptopa. Kamerkę można ustawić także w drugą stronę - aby nie pokazywała, to co jest przed użytkownikiem, a za nim. To rozwiązanie, które najbardziej wyróżnia ten laptop.

Za wydajność MagicBooka Art 14 odpowiadają procesory Intel Core – w zależności od wersji Ultra 5 125H lub 7 155H ze wsparciem zintegrowanej karty graficznej Intel Arc. Procesor jest wsparty 16 lub 32 GB pamięci operacyjnej LPDDR5X-7467 MHz, a na dane użytkownik otrzymuje 1 TB przestrzeni na dysku SSD.

Tutaj dyrektor generalny Honor George Zhao zrobił sobie zdjęcie selfie... laptopem

Co z baterią? Ta ma pojemność 60 Wh. Trudno jednak mi mówić o realnym czasie pracy na baterii, choć producent podaje, że laptop ma działać nawet 9,5 godziny. Ładowanie do pełna trwa w 95 minut.

Jak na razie nie ma informacji w zakresie dostępności tego laptopa w Polsce.

Więcej o sprzęcie Honora przeczytasz na Spider's Web:

Jest też tablet Honor MagicPad 2

Na tegorocznej IFA 2024 w Berlinie Honor Magic V3 nie był jedyną nowością od Honora. Producent pokazał także nowy tablet Honor Magic Pad 2. To również propozycja z wyższej półki cenowej, choć nie tak wysokiej jak składak Honora.

Urządzenie ma na pokładzie 12,3-calowy ekran OLED pracujący w rozdzielczości 3000 x 1920 pikseli przy odświeżaniu do 144 Hz. Ważną cechą tabletu okazuje się wysoka częstotliwość PWM na poziomie 4320 Hz, a więc ekran w teorii powinien wolniej męczyć wzrok. W tym zakresie jest też szereg certyfikatów.

Tablety to w dzisiejszych czasach maszynki do tworzenia, a więc nie brakuje obsługi rysika, który ma niskie opóźnienie na poziomie 2 ms.

Całość napędza procesor Snapdragon 8s Gen 3 ze wsparciem 8 lub 16 GB RAM oraz w zależności od wersji - 256 GB, 512 GB lub 1 TB przestrzeni na dane. Innymi słowy - jest bardzo wydajnie, chociaż Snapdragon 8s Gen 3 jest minimalnie słabszy od zwykłego 8 Gen 3 z Honora Magic V3. To czip zapewniający wydajność na poziomie pomiędzy ubiegłorocznym 8 Gen 2 a tegorocznym 8 Gen 3.

Honor MagicPad 3 jest istnym multimedialnym potworem. Nie dość, że ma duży ekran, to jeszcze został wyposażony w osiem głośników z obsługą dźwięku przestrzennego. Całość powinna działać długimi godzinami na baterii, ponieważ ma do dyspozycji baterię o pojemności 10050 mAh ze wsparciem ładowania o mocy 66 W. Z dodatkowych opcji należy wspomnieć o obecności aparatu tylnego 13 Mpix i kamery do wideorozmów 9 Mpix. Zakres łączności to standardowe WiFi 6 oraz Bluetooth 5.3.

REKLAMA

Honor MagicPad 2 będzie kosztował 599 euro, czyli ok. 2600 zł. To niedużo jak na tak dobrze wyceniony tablet. Jak na razie nie wiemy, czy i kiedy trafi do Polski.

REKLAMA
Najnowsze
Zobacz komentarze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA