Amazon sięga po atom. Sztuczna inteligencja dosłownie pożera energię
Amazon zasilany jest już tylko przez odnawialne źródła energii. Jednak sztuczna inteligencja potrzebuje jej tyle, że apetyt ten będzie w stanie zaspokoić jedynie atom.
Gigant e-commerce'u, Amazon, ogłosił osiągnięcie imponującego celu - zasilanie wszystkich swoich globalnych operacji energią odnawialną siedem lat przed wyznaczonym terminem. To niewątpliwie sukces warty pochwały, jednak rosnące zapotrzebowanie na energię ze strony sztucznej inteligencji (AI) stawia przed firmą nowe wyzwania.
Amazon inwestuje w energię
W 2019 r. Amazon postawił sobie za cel, aby do 2030 r. cała energia elektryczna zużywana w globalnych operacjach Amazon - w centrach danych, budynkach korporacyjnych, sklepach spożywczych, magazynach i centrach realizacji zamówień - była w 100 proc. odnawialna.
Amazon ogłosił, że właśnie udało mu się zrealizować ten cel - siedem lat przed terminem. Korporacja jest przy tym największym globalnym nabywcą energii odnawialnej. Ma też 500 farm fotowoltaicznych i wiatrowych na całym świecie, których moc mogłaby zasilić 7,6 mln gospodarstw domowych. Tak zwany portfel czystej energii zgromadzony przez Amazon ma moc przekraczającą 33 GW.
Znaczna część inwestycji Amazon w energię odnawialną obejmuje prace nad udoskonaleniem sieci elektroenergetycznej. Konieczna jest jej modernizacja, aby móc efektywnie dostarczać użytkownikom energię ze wszystkich projektów energii bezemisyjnej. Według Międzynarodowej Agencji Energetycznej do 2040 r. należy dodać lub wymienić 80 mln km sieci, aby dało się osiągnąć cele klimatyczne.
Kolejny cel, jaki wyznaczył sobie Amazon, obejmuje osiągnięcie do 2040 r. neutralności pod względem emisji dwutlenku węgla.
Więcej o energii przyszłości przeczytasz na Spider`s Web:
Sztuczna inteligencja pochłania energię
Mimo rosnącego zaangażowania Amazonu w OZE, sztuczna inteligencja stawia przed firmą nowe wyzwania. Modele uczenia maszynowego wymagają ogromnej mocy obliczeniowej, co generuje znaczne zapotrzebowanie na energię. Według ekspertów, zapotrzebowanie to będzie tylko rosło wraz z rozwojem technologii AI.
W obliczu rosnącego zapotrzebowania na energię, Amazon rozważa wykorzystanie energetyki jądrowej jako bezemisyjnego źródła zasilania. Amazon uważa ją za potencjalne rozwiązanie problemu emisji CO2 i zapewnienia stabilnego źródła zasilania dla swoich operacji.
Wszystko zmienia się w sposób, którego nikt nie przewidywał jeszcze kilka lat temu – w dużej mierze ze względu na rosnące zapotrzebowanie na generatywną sztuczną inteligencję. Będzie to wymagało innych źródeł energii niż pierwotnie zakładaliśmy, dlatego musimy wykazać się elastycznością i nadal rozwijać nasze podejście, dążąc do osiągnięcia zerowej emisji netto dwutlenku węgla
- poinformowała firma Amazon w oświadczeniu.
W tym roku Amazon kupił gigantyczny już ośrodek na centrum danych, który zasilany będzie bezpośrednio ze stojącej obok elektrowni atomowej. Podobny krok rozważa także Microsoft - z tych samych powodów: sztuczna inteligencja.
Amazon i zielona energia w Polsce
W maju 2024 r. Amazon uruchomił swoje pierwsze projekty energetyki wiatrowej w Polsce. Firma podpisała z Vortex Energy Polska/Vitol, umowę na zakup 53 MW mocy czystej energii z dwóch farm wiatrowych zlokalizowanych w Jastrowiu i Okonku (woj. wielkopolskie, powiat złotowski). Łącznie oba projekty wiatrowe będą generować ok. 113 000 MWh (megawatogodzin) energii rocznie, co wystarczyłoby do zasilenia ponad 50 000 polskich gospodarstw domowych.
W 2022 r. Amazon podpisał jedną z największych wówczas w Polsce umów na zakup energii odnawialnej z farmy fotowoltaicznej w Miłkowicach o mocy 87 MW. Po uruchomieniu będzie ona produkować ponad 120 000 MWh (megawatogodzin) czystej energii rocznie, co pozwoliłoby na zaspokojenie potrzeb energetycznych ok. 57 000 polskich gospodarstw domowych. Zgodnie z założeniami, farma fotowoltaiczna w Miłkowicach powinna rozpocząć produkcję energii w 2024 r.
Z kolei w 2021 r. Amazon uruchomił w Świebodzinie zrobotyzowane centrum logistyczne, wyposażając jego dach w 3900 paneli fotowoltaicznych o powierzchni ponad 8 600 m2, które dostarczają energię odnawialną pozwalającą m.in. na częściowe zasilanie obiektu. Łączna moc instalacji na dachu świebodzińskiego centrum wynosi 1,75 MW, co wystarczyłoby do zasilenia ok. 480 domów jednorodzinnych w Polsce rocznie.