Awaria internetu? Oto co warto sprawdzić kiedy internet nie działa

Zaznaczę, że nie zamierzam tu sprzedawać jakichś skomplikowanych sposobów na rekonfigurację urządzeń sieciowych. Wychodzę z założenia, że takie rzeczy powinny działać automatycznie i bez ingerencji użytkownika. A jeśli coś przestaje działać, to stosuję proste sposoby na naprawę.

Możemy mieć do czynienia z trzema rodzajami awarii pozbawiającymi nas internetu. Pierwszym może być awaria sprzętu, który korzysta z łącza internetowego, drugim awaria routera, a trzecim po prostu problemy po stronie dostawcy internetu.

Co robić podczas awarii internetu? Przede wszystkim nie denerwować się, nie rzucać ciężkimi przedmiotami i nie używać niecenzuralnych wyrazów do określenia tej sytuacji. Oto kilka prostych kroków, które należy wdrożyć.

Oczywiście lista czynności które można robić podczas awarii internetu jest wręcz nieskończona, ale nam zależy na szybkim i sprawnym przywróceniu połączenia internetowego.

Internet zniknął na laptopie? Sprawdzamy czy podobnie się stało na smartfonie. Jeśli internet zniknął na wszystkich urządzeniach w domu, to problemem może być router, czym zajmiemy się w kolejnym kroku. Jeśli internet zniknął tylko na jednym z urządzeniu, to ono może być problemem.

W takim przypadku (internet zniknął tylko na jednym urządzeniu) na początek warto je zresetować. Jeśli to nie pomoże, zobaczmy, czy urządzenie widzi inne dostępne sieci. Jeśli nie widzi żadnych, może być to sprzętowy problem z kartą sieciową. W takim przypadku nie ma szybkich rozwiązań - trzeba po prostu oddać komputer do serwisu.

Jeśli internet zniknął na wszystkich urządzeniach w domu, problem może leżeć po stronie routera lub dostawcy. Na początek zresetujmy router - wyłączamy go na 10 sekund i ponownie włączamy. Nie denerwuj się, jeśli tuż po włączeniu nadal nie widzisz swojej domowej sieci, bo router potrzebuje chwili czasu na przywrócenie połączenia. Po prostu czekaj cierpliwie, a jeśli po 5 minutach sytuacja nie wróci do normy, możne to oznaczać awarię po stronie prowidera.

Reset routera nie pomógł i wszystkie urządzenia w domu nadal nie mają dostępu do internetu? Pora uderzyć do naszego prowidera (dostawcy internetu) i zgłosić mu awarię. Często można to zrobić za pomocą czatu na jego stronie, bądź po prostu przez telefon.

Na tym etapie możliwe są dwie możliwości - dostawca potwierdza awarię i podaje ci przewidywany czas jej usunięcia lub internet dostarczany jest prawidłowo, natomiast prowider widzi, że twój domowy router zaczął robić problemy. Najczęściej domowy router dostajemy wraz z podpisaniem umowy na internet, więc to również dostawca ma obowiązek przysłać do nas technika który wymieni uszkodzony sprzęt.

Jeśli wiemy już, że awaria faktycznie miała miejsce, to niewiele możemy zrobić sami - zazwyczaj czekamy na działania dostawcy internetu, który powinien ogarnąć sprawę ze strony działania usługi, czy też na przykład wymiany nam routera.

Czekać - tak, ale nie bezczynnie. Warto zawsze mieć w zanadrzu plan awaryjny na wypadek zniknięcia domowego internetu. Nawet w najtańszych planach abonamentowych mamy do dyspozycji naprawdę tonę internetu do wykorzystania na telefonach.

Wystarczy, że uruchomimy w smartfonie tryb punktu dostępowego (zwykle opcja nosi nazwę osobistego hotspotu), by internet komórkowy popłynął do urządzeń, które go właśnie potrzebują - czyli na przykład laptopa, czy komputera stacjonarnego. Nazwę i hasło do nowej sieci Wi-Fi znajdziesz w ustawieniach telefonu (obie rzeczy możesz naturalnie dowolnie modyfikować).

Zobacz inne poradniki na Spider's Web:

Jak widać działanie w przypadku awarii internetu jest w gruncie rzeczy bardzo proste i nie wymaga specjalistycznej wiedzy. Życzę wam, aby awarie internetu zdarzały się jak najrzadziej, a jeśli już - to żeby problem udało się jak najszybciej rozwiązać.