iPhone 16 Pro trafił właśnie do produkcji. Co nowego?

Najgorętsza premiera tego roku zbliża się wielkimi krokami. Już teraz klienci zastanawiają się czy kupić w tym roku nowy model, a może poczekać na spadek cen, tak jak to miało miejsce w przypadku iPhone'a. Emocje są duże, równie wielkie jak oczekiwania klientów. W końcu każdy chce mieć odświeżania 120 Hz, mniejsze ramki, lepsze kolory i dłuższy czas pracy. Jeżeli jednak pogłoski się potwierdzą, to większość z tych oczekiwań będzie musiała poczekać do premiery iPhone'a 17. Wiemy jednak, że maszyna ruszyła.

Koreański The Elec poinformował, że właśnie ruszyła produkcja ekranów do iPhone'a 16 Pro. Panele wyprodukuje Samsung Display i LG Display. Ten pierwszy będzie produkował je dla wszystkich czterech wersji, natomiast LG tylko do modeli Pro. Co ciekawe - to duży sukces LG Display, bo w przypadku iPhone'a 15 problemy produkcyjne sprawiły, że dopiero kilka miesięcy po starcie sprzedaży modelu firma zaczęła dostarczać ekrany. Sprawiło to, że większość udziału w produkcji przejął Samsung Display.

Więcej na ten temat przeczytasz w:

Po zeszłorocznej wpadce firma spięła się i udało się jej uzyskać zgodę na produkcję w tym samym czasie, co Samsungowi. Jednak w przypadku modeli Pro Max LG Display jest kilka tygodni do tyłu. A jest się o co bić. Szacuje się, że w 2023 r. Samsung miał dostarczyć około 130 milionów paneli OLED, a wstępne założenia mówiły o 155 mln, ale część puli zabrało LG.

Dzięki technologii Border Reduction Structure zmniejszeniu mają ulec ramki, a ekran ma mieć o 20 proc. większą jasność w trybie SDR. Czy zauważycie to w codziennym użytkowaniu? Prawdopodobnie nie, ale zawsze będziecie mieli powód do ewentualnego przejścia z modelu 15 Pro na nowszy. Lepszym powodem jest zmiana wielkości ekranu z 6,1 cala do 6,3 cala. Tylko czy naprawdę potrzebujecie powodu, by to zrobić?

Więcej o iPhone'ach przeczytasz w: