Apple wróci z rewolucją. Tak Samsung może stracić tron
Apple musi w końcu wprowadzić na rynek składane urządzenie. Samsung od lat dominuje w tym segmencie ze swoimi smartfonami z serii Z, a według plotek, zaraz ma także wypuścić składany tablet. Teraz dowiedzieliśmy się, że Apple idzie w kierunku, w którym nawet południowokoreańska firma nie poszła. Czy to wyjdzie?
Pierwszy smartfon z serii Galaxy od Samsunga trafił na nasze półki w 2019 r. Tak, to już prawie pięć lat odkąd ruszyła składana rewolucja. Brakuje nam jeszcze urządzeń-bransoletek, które można byłoby założyć na rękę niczym przeogromny smart zegarek. Ba, Motorola już pokazuje taki koncept!
Składane smartfony oferują nowe możliwości, a na rynku królują takie firmy jak Motorola, Samsung, a nawet Blackview, którego model Hero 10 jest obecnie najtańszym składanym urządzeniem na rynku. Jednak jeden gigant wciąż nie dołączył do wyścigu o najlepszego składaka: Apple. Choć ten jest znany z innowacji, m.in. w usuwaniu portów, do tej pory nie zdecydował się na wejście w ten rozwijający się segment rynku smartfonów. To może się jednak wkrótce zmienić, a rewolucja spod znaku nadgryzionego jabłka nie zacznie się od telefonu, lecz od hybrydowego urządzenia o imponujących rozmiarach.
Apple planuje ogromnego składaka w 2025 r.
Analityk Jeff Pu donosi, że Apple przyspieszył prace nad składanymi urządzeniami. Według serwisu 9to5Mac, Pu przewiduje, że masowa produkcja dużego, bo aż 20,3-calowego, składanego urządzenia rozpocznie się do końca 2025 r. Będzie to zupełnie nowy segment produktów dla Apple'a, skierowany do rynku premium. Urządzenie ma plasować się pomiędzy iPadem Pro a MacBookiem pod względem funkcjonalności i ceny.
Serwis zauważa, że ten raport potwierdza wcześniejsze plotki dotyczące planów Apple'a dotyczących urządzeń składanych. Analityk Ming-Chi Kuo sugerował wcześniej składanego MacBooka w 2027 r., podczas gdy w mniej więcej w tym samym czasie, Ross Young wspominał o 20-calowym hybrydowym urządzeniu ze składanym ekranem. W 2022 r. Mark Gurman z Bloomberga wspomniał również o możliwości powstania hybrydy MacBooka/iPada ze składanym ekranem.
A poniżej znajdziesz patent Apple'a na składane urządzenie - tylko z 2016 r.:
Co jeszcze planuje Apple? Oto plotki o produktach, które mamy dostać w tym roku:
Składany iPhone? Poczekamy jeszcze dwa lata
Dodatkowo Pu informuje, że Apple rozważa aż dwa rozmiary składanego iPhone'a: z ekranem o przekątnej 7,9 cala oraz 8,3 cala. Premiera tych modeli miałaby nastąpić dopiero w drugiej połowie 2026 r.
Choć tak późna data premiery może wydawać się odległa, dla Apple'a oznacza ona niezwykle szybką ekspansję na rynek urządzeń składanych, który do tej pory zdominowały Samsung czy Motorola. Dotychczas żaden z analityków Apple nie przewidywał tak szybkiego wejścia firmy na ten rynek, dlatego należy wziąć pod uwagę możliwość przesunięcia premiery na 2027 lub nawet 2028 r.
Co może stanowić największą przeszkodę dla potencjalnych nabywców składanej hybrydy MacBooka i iPada, jak również składanego iPhone'a? Z całą pewnością będzie to cena.
Znając politykę cenową Apple'a, należy spodziewać się, że urządzenia te będą znacznie droższe od swoich odpowiedników z tradycyjnym ekranem. Biorąc pod uwagę, że Samsung wycenia serię Z Fold na 8 tys. zł i więcej, Apple może bez problemu przebić tę barierę.
Na deser nowy patent: zawias do składanego urządzenia
A jak podaje serwis Patently Apple, firma z Cupertino otrzymała nowy patent, który może zwiastować małą rewolucję. Ten opisuje nową konstrukcję zawiasu, która mogłaby być zastosowana w składanym telefonie lub innym urządzeniu.
Innowacyjność tego zawiasu polega na tym, że umożliwia on składanie urządzenia zarówno do wewnątrz, jak i na zewnątrz. To zupełnie nowa funkcja w tego typu sprzętach i może otworzyć nowe możliwości dla składanych urządzeń Apple'a.
Choć patent nie precyzuje, w jakim urządzeniu Apple chciałoby wykorzystać ten zawias, ilustracje sugerują, że bardziej prawdopodobnym miejscem wykorzystania jest składany iPhone niż hybryda iPad/laptop
