Blackview Hero 10 to najtańszy składany smartfon. Nie uwierzysz, ile będzie kosztował
Już w maju na rynek zostanie wprowadzony zupełnie nowy składany smartfon. Nie będzie to jednak sprzęt Samsunga ani Motoroli, lecz opcja od mniej znanego producenta, która będzie w zasięgu ręki każdego.
Obecnym najtańszym składanym telefonem jest nubia Flip, który notabene nie jest jeszcze oficjalnie dostępny w Europie – urządzenie za oceanem kosztuje bowiem 499 dol. Nadchodzący Blackview Hero 10 będzie jeszcze tańszy. W podobnej kwocie można jednak dostać znacznie lepiej wyposażone modele, choć pozbawione składanego ekranu.
Blackview Hero 10 to budżetowy składany smartfon
Składane smartfony nie są tanie – to fakt. Szczególnie "Foldy", które są wyposażane w dwa pełnoprawne ekrany – główny i zewnętrzny, a także "Flipy", czyli propozycje z klapką. Blackview Hero 10 będzie należał do tej drugiej kategorii. Telefon zostanie wyposażony w główny ekran OLED – w składanych telefonach nie ma miejsca na matryce LCD, ze względu na różnice we właściwościach obu technologii.
Urządzenie zyska duży, 6,9-calowy ekran o rozdzielczości 1080 x 2560 z bazowym odświeżaniem 60 Hz. Rzadko widzimy wyświetlacze AMOLED z tak niską częstotliwością, nawet w budżetowych smartfonach poniżej 1000 zł producenci implementują podwyższoną wartość 120 Hz. Tutaj producent zdecydował się na taki krok, aby obniżyć cenę telefonu. Blackview Hero ma mieć bardzo podstawowy, choć wystarczający zestaw fotograficzny – główny aparat 108 Mpix sparowany z szerokokątnym obiektywem 8 Mpix, a na przodzie zastosowano 32-megapikselowy moduł do selfie.
Za wydajność smartfona odpowiada bardzo podstawowy procesor MediaTek Helio G99, znany z dużo tańszych modeli, takich jak Infinix Note 30 Pro (kosztujący ok. 800 zł), co oznacza, że użytkownik nie otrzyma łączności 5G, a jedynie 4G LTE. Procesor ma do dyspozycji 12 GB pamięci operacyjnej i 256 GB wbudowanej przestrzeni na dane.
Blackview Hero 10 nie będzie małym ani lekkim urządzeniem – ma ważyć 198 g i po rozłożeniu będzie mierzyć aż 8,8 mm grubości. Jak na razie zagadką pozostaje pojemność baterii, choć patrząc na wymiary, możemy założyć, że będzie ona całkiem spora. Co ważniejsze, prędkość ładowania okaże się naprawdę sensowna, ponieważ urządzenie obsłuży uzupełnianie energii o mocy 45 W.
W tej cenie możemy kupić znacznie lepsze smartfony
Oprócz głównego wewnętrznego składanego ekranu, Blackview Hero 10 zyska również dodatkowy mały okrągły panel umiejscowiony obok modułów aparatów. Całość będzie działać na Androidzie 13, chociaż już dostępne są pierwsze deweloperskie wersje Androida 15. No dobra, ale ile to wszystko ma kosztować? Niewiele, bo zaledwie 399 euro (ok. 1700 zł). W tej cenie można oczywiście kupić dużo lepiej wyposażone klasyczne telefony, takie jak np. Xiaomi Redmi Note 13 Pro 5G. Jednak taki koszt składnego panelu jest niewątpliwie atrakcyjny. Osobiście mam wątpliwości co do długowieczności takiego wynalazku, gdyż mówimy o bardzo taniej propozycji, która ma na pokładzie ruchome elementy.
Niemniej jednak wciąż będzie to najtańszy składany smartfon na rynku i właśnie o to w tym chodzi. Telefony tej firmy są dostępne w Polsce, więc jest szansa, że Blackview Hero 10 również zawita do kraju nad Wisłą.
Więcej o składanych smartfonach przeczytasz na Spider's Web: