Jak dziś dba się o bezpieczeństwo? Poznaj system A4S Forculus Grupy WB
Ochrona granic państwa, bezpieczny przesył danych, obserwacja za pomocą kamer i bezzałogowców - oto tylko wycinek możliwości zintegrowanego systemu A4S Forculus, który został właśnie zaprezentowany przez Grupę WB.
Dwa tysiące pracowników zatrudnionych w dwudziestu spółkach - z czego ponad połowa to inżynierowie. Największe centrum rozwojowe w Polsce, sto tysięcy metrów kwadratowych powierzchni produkcyjnej, a do tego klienci z całego świata, od dalekiej Azji po Amerykę Północną. Tak w skrócie można opisać działalność Grupy WB, największego polskiego koncernu projektującego własne zaawansowane rozwiązania i technologie w obszarach łączności, dowodzenia i kierowania uzbrojeniem, systemów bezzałogowych, systemów ochrony perymetrycznej i sensorów optycznych, systemów monitoringu dróg i autostrad, produktów dla wsparcia projektów w energetyce i odnawialnych źródłach energii oraz ochrony infrastruktury krytycznej.
Jak widać, spektrum działalności Grupy jest niezwykle szerokie
WB Electronics, Mindmade, Polcam, Radmor - to tylko niektóre ze spółek wchodzących w skład Grupy WB. Niektóre z nich czytelnicy zapewne kojarzą (zwłaszcza Radmor, czyli nazwę legendarną wśród miłośników sprzętu audio), z produktami innych mogli mieć wielokrotnie do czynienia, nawet o tym nie wiedząc. Grupa działa – jak widać – na wielu polach. Poszczególne spółki rozwijają własne projekty, ale co by było, gdyby połączyły siły i zaprezentowały jeden „superprodukt”? Tak właśnie się stało.
Oto A4S Forculus
Forculus to rzymskie bóstwo, strażnik drzwi. Nazwę wybrano nieprzypadkowo – system zaprezentowany przez Grupę WB na kieleckich targach Polsecure także ma służyć ochronie. Przede wszystkim polskich granic, czyli współczesnych „drzwi”. O konieczności podejmowania działań na rzecz poprawienia bezpieczeństwa takich obszarów nie trzeba chyba w dzisiejszych czasach nikogo przekonywać.
Awarness for Security (A4S) Forculus jest więc systemem, który integruje różne rozwiązania opracowywane w ramach Grupy WB. Łączy technologie związane z bezpieczeństwem – od kontroli ruchu drogowego, po szeroko pojętą komunikację i łączność. Bezpieczeństwo danych, bezpieczeństwo informatyczne, szyfrowanie, a całość wspomagają systemy bezzałogowe połączone z systemami sztucznej inteligencji – to tylko próbka możliwości Forculusa. Mówimy także o systemach sensorowych, które są w stanie zbierać informacje i dostarczać je do poszczególnych służb i operatorów.
Jakie są główne składniki systemu A4S Forculus?
Co wchodzi w skład „zestawu”? Po pierwsze - AMSTA, czyli system perymetrycznej (czyli obszarowej) ochrony granic i obiektów infrastruktury krytycznej. Jest oparty o sieć różnych czujników i sensorów, w tym sejsmicznych oraz obrazowych. Dysponuje możliwością scentralizowanego zarządzania oraz pozwala na lokalny dostęp dla patroli lub grup interwencyjnych.
Mówiąc w skrócie: z systemu AMSTA mogą korzystać formacje mundurowe, albo służby, których zadaniem jest ochrona np. rafinerii, lotnisk czy obiektów kolejowych. System składa się przede wszystkim z sensorów sejsmicznych, obrazowych, retransmitera sygnałów i stacji zarządzającej. AMSTA wykrywa zagrożenie (czyli np. człowieka, który znalazł się w danym obszarze, choć nie powinien - wcześniej klasyfikuje, czy to człowiek, pojazd, zwierzę itd.) i informuje o tym operatora.
Na targach Polsecure widziałem czujniki sejsmiczne wykorzystywane w systemie AMSTA
Nie wyglądają, oczywiście, zbyt imponująco. Mają jednak imponujące możliwości. Są w stanie wykryć nie tylko ludzi czy jadące po danym obszarze pojazdy, ale nawet przelatujący śmigłowiec czy samolot (nawet na wysokości przelotowej – ze względu na drgania, jakie powoduje).
Czujniki mogą pomagać w wykrywaniu np. szlaków przerzutowych albo nielegalnego naruszenia stref bezpieczeństwa. Oprócz tego przydają się oczywiście przy ochronie granic. Bywają wykorzystywane także w niespodziewany sposób – chociażby przez kolejarzy w celu zabezpieczenia torów przed zwierzętami. Gdy czujnik wykryje np. dzika lub łosia, system włącza odgłos odstraszający. Chroni to życie zwierząt i zapobiega kosztownym zderzeniom z pociągami.
Elementem Forculusa jest też PIK
To Platforma Integracji Komunikacji, czyli mobilny system łączności dyspozytorskiej dalekiego zasięgu, przesyłu danych i transmisji obrazu, wykorzystujący do czterech różnych sieci komórkowych, integrujący odmienne środki łączności i oferujący nieograniczony zasięg.
Działanie platformy jest następujące: obecnie gdy dochodzi np. do wypadku i konieczna jest współpraca kilku różnych służb, kierownik akcji musi korzystać jednocześnie z kilku radiotelefonów (policyjny, strażacki itd.) i powtarzać komunikaty do każdego z nich. PIK integruje systemy łączności, eliminując taką konieczność, a poza tym daje dodatkowe możliwości, takie jak np. przesyłanie zdjęć. To wyjątkowo przydatne podczas akcji ratunkowej.
Forculus obejmuje także m.in. system ochrony sieci komórkowej…
…a także systemy nadzoru ruchu drogowego. Dostarczane przez Polcam rozwiązania takie, jak SmartEye czy Smart Photo pozwalają na obserwację aut (np. należących do podejrzanego), rozpoznawanie tablic, rozpoznawanie naruszeń czy kontrolę tego, czy auto jest ubezpieczone.
Dodajmy do tego systemy bezzałogowe - podejrzanych można obserwować również z powietrza, np. za pomocą znanego i sprawdzonego w warunkach bojowych bezzałogowca FlyEye. Układ „domyka” TAK, czyli Team Awarness Kit. Służy do nadzorowania sytuacji - wspiera świadomość sytuacyjną, dowodzenie czy transmisje danych.
Podsumowując - A4S Forculus skupia różne rozwiązania tworzone przez wiodącą, polską grupę technologiczną, by kompleksowo poprawić bezpieczeństwo. Mogą korzystać z niego zarówno nabywcy instytucjonalni, jak i prywatni. Zakres działania Forculusa jest dobierany do potrzeb i możliwości nabywcy - w końcu nie każdy potrzebuje np. współpracy z bezzałogowcami. Jedno jest pewne - to rozwiązanie szyte na obecne, wymagające czasy.