REKLAMA

Kapitalna nowość dla windowsowych graczy. Pod jednym przyciskiem masz wszystko, bez wychodzenia z gry

Frustrujący moment w grze, z którym nie potrafisz sobie poradzić ani nikt ze znajomych graczy? Do tej pory trzeba było zapauzować grę, wziąć telefon do ręki, odpalić wyszukiwarkę i szukać pomocy. Windows 11 od teraz oferuje alternatywę.

Jaki laptop gamingowy kupić
REKLAMA

W listopadzie minionego roku do programu Windows Insider trafiła bardzo ciekawa, dedykowana graczom nowość. Teraz dostępna jest już dla wszystkich użytkowników Windowsa, choć z jakiegoś względu nieco ukryta i nadal oznaczona jako wersja testowa, mogąca nadal zawierać błędy i niedoróbki. O co chodzi? O przeglądarkę dla graczy, którą można uruchamiać bez wychodzenia z gry.

REKLAMA

Ta dostępna jest (a raczej może być, instrukcja aktywacji w dalszej części tekstu) pod przyciskiem Xbox na kontrolerze lub pod skrótem klawiaturowym [Windows] + [G]. Innymi słowy przeglądarka dla graczy staje się częścią modułu Game Bar, czyli nakładki interfejsu dla graczy zapewniającej łatwy dostęp do listy znajomych, ważnych dla graczy ustawień czy przydatnych widżetów.

Czytaj też:

To bardzo użyteczny drobiazg. Można bowiem w łatwy sposób sprawdzić dowolne informacje o grze, w tym poradniki, tutoriale czy opisy przejścia danych poziomów. Nie trzeba wychodzić z gry czy opuszczać trybu pełnoekranowego, by przełączyć się na inne okno. Wbudowana w Game Bar przeglądarka działa bez zakłócania środowiska gry. Co ciekawe, przeglądarka w tym trybie ma włączony tryb blokowania reklam, co wydaje się rozsądną decyzją w kontekście sprawdzania czegoś podczas grania w multimedialną grę - ale co zapewne nie przypadnie do gustu działom sprzedaży serwisów o grach wideo.

Asystent gry w Game Bar. Jak to wygląda, jak to działa, jak to włączyć?

Należy upewnić się, że zarówno przeglądarka Edge, jak i Game Bar, są dostępne w najnowszych wersjach. Aktualizacje przeglądarki Edge sprawdza się w jej interfejsie, klikając na przycisk menu (trzy kropki), następnie Ustawienia i Microsoft Edge – informacje. Game Bar jest aktualizowany przez Microsoft Store, gdzie aktualizacje sprawdza się przez kliknięcie Pobrane, a następnie Pobierz aktualizacje. Przy czym najpewniej są to czynności zbędzie - jeżeli użytkownik nie zmienił domyślnych ustawień systemu, aktualizacje stosowane są automatycznie. Przy czym nie trzeba do tego na co dzień korzystać z Edge’a czy mieć go ustawionego jako domyślną przeglądarkę.

 class="wp-image-5185040"
Asystenta gry włącza się w dość nieintuicyjnym miejscu - w ustawieniach wyglądu przeglądarki Edge

Asystent gry mimo aktualizacji pozostanie jednak nieaktywny, z jakiegoś powodu Microsoft udostępnia go bardzo ostrożnie. By go aktywować należy raz jeszcze zajrzeć do Ustawień przeglądarki Edge, tam zajrzeć pod Wygląd, by następnie pod Asystent gry kliknąć w przycisk Zainstaluj.

Od tej pory Asystent gry będzie dostępny jako jeden z widżetów Game Bara. Podobnie jak inne widżety, można go dowolnie przemieszczać po ekranie, ukryć na stałe lub mieć go zawsze przypiętego. Widżet przy tym ma rozpoznawać automatycznie uruchomioną grę, ale na razie - na czas testów - rzeczona lista jest krótka:

  • Baldur’s Gate 3
  • Diablo IV
  • Fortnite
  • Hellblade II
  • League of Legends
  • Minecraft
  • Overwatch 2
  • Roblox
  • Valorant
  • Dragon Age: The Veilguard
  • Indiana Jones i Wielki Krąg
  • Marvel Rivals
  • Metaphor: ReFantazio
  • S.T.A.L.K.E.R. II

Na szczęście nie jest to szczególna niedogodność. Nie posiadam większości gier z tej listy, gram głównie na konsolach. Uruchomiłem jednak perełkę, od której jestem uzależniony na PC od dekad - działającą oficjalnie natywnie na Snapdragonie X otwartoźródłową wersję Transport Tycoon Deluxe - i Pasek gry z Asystentem gry zadziałały bezbłędnie:

 class="wp-image-5185037"
Asystent gry (po prawej) działa ze wszystkim - tu z OpenTTD
REKLAMA

Wypróbowałem też mechanizm w grach Doom Eternal oraz w Cyberpunk 2077, by sprawdzić czy korzystanie z Asystenta gry nie powoduje jakichś nieoczywistych problemów, takich jak usterki z dźwiękiem w grze gdy w Asystencie odtwarzane jest wideo z głosem - również i tego typu usterek nie stwierdziłem.

Asystent gry to kapitalny pomysł. Trudno się zachwycać nad wykonaniem, bo z punktu widzenia samej technologii opracowanie tego mechanizmu wydaje się zadaniem nieszczególnie trudniejszym niż trywialne. Wręcz aż dziwne, że Microsoft jest tu aż tak ostrożny. I choć nadal wiele graczy i tak będzie wolało odruchowo sięgnąć po telefon by szukać pomocy z daną grą - tak już nie trzeba odrywać rąk od myszki i klawiatury.

REKLAMA
Najnowsze
Zobacz komentarze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA