REKLAMA

Bolt z ważną zmianą dla osób niewidomych. Ta nowość naprawdę ułatwi im życie

Czasami mała zmiana może zrobić wielką różnicę. Możliwość dodania ikonki sprawi, że osoby niewidome będą mogły liczyć na ewentualne wsparcie.

bolt osoby niewidome
REKLAMA

Bolt wprowadził mechanizm, dzięki któremu zamawianie przejazdów przez osoby niewidome, także te z psem przewodnikiem, będą łatwiejsze. Jak informują twórcy wystarczy, że do swojego imienia w aplikacji doda się jedną z dwóch emotikonek: oka sygnalizującego podróż z białą laską lub oka i psa, jeżeli towarzyszy pies przewodnik.

REKLAMA

W ten sposób kierowca otrzymujący taki przejazd, będzie wiedział, że jego kolejny pasażer może potrzebować wsparcia przy wsiadaniu i wysiadaniu z samochodu – wyjaśnia Bolt.

Aby nowy mechanizm mógł funkcjonować, Bolt przeprowadził też kampanię informacyjną do kierowców. Ci ostatni otrzymali instrukcje o wprowadzeniu nowych emotikonek, ale też wskazówki w jaki sposób należy pomóc pasażerowi, który jest osobą niewidomą z białą laską lub podróżującą z psem przewodnikiem. Kierowcy, którzy odbędą przejazd z psem przewodnikiem, będą mogli ubiegać się w razie potrzeby o zwrot kosztu za czyszczenie samochodu

– zaznacza firma.

- Misją naszej firmy jest tworzenie miast dla ludzi, dlatego staramy się rozmawiać z przedstawicielami różnych środowisk i krok po kroku szukać rozwiązań, które będą wspierały ich potrzeby komunikacyjne. Mamy świadomość, że zaproponowany przez nas mechanizm to tylko początek, jednak będziemy bacznie obserwować jego skuteczność i mamy nadzieję, że zainicjuje on kolejne zmiany w naszej aplikacji - mówi Paweł Kuncicki, Country Manager Bolt w Polsce. 

Na ważną kwestię zwrócił uwagę Sebastian Grzywacz, znany w sieci jako Odlotowy Niewidomy. Jak mówi o ile podróż komunikacją miejską jest w miarę przystępna, tak potrzeba zmian w obszarze prywatnych dostawców usług transportowych.

Wielu kierowców wciąż ma opory przed przewozem pasażerów podróżujących z psami asystującymi, nie mając świadomości, że nie jest to przywilej, a prawo przysługujące osobom niewidomym. Program wprowadzony przez firmę Bolt może być bardzo dobrym początkiem zmian na lepsze w kwestii prywatnych dostawców miejskiej mobilności i obsługi pasażerów z niepełnosprawnością. Wierzę, że Bolt da dobry przykład, mobilizując tym samym inne firmy do zmiany podejścia i przeszkolenia swoich kierowców w zakresie obsługi pasażerów ze szczególnymi potrzebami oraz ich czworonożnych przewodników 

- komentuje Sebastian Grzywacz.

Bardzo często nie zdajemy sobie sprawy z takich barier

Coś, co wydaje się oczywiste i naturalne, w przypadku choroby i niepełnosprawności takim nie jest. Oczywisty, nudny banał, ale może dlatego niezauważalny nie tylko przez „zwykłych” ludzi, ale też i tych, którzy projektują miasta, strony internetowe czy aplikacje.

Pamiętam rozmowę z osobą niewidomą, która zwróciła mi uwagę, jak bardzo nowe budynki w Łodzi są nieprzystosowane do potrzeb ludzi z niepełnosprawnościami. Na przykład efekciarska wiata tramwajowa, którą miasto lubi się chwalić, ma fatalną akustykę. Jeżeli ktoś bazuje na słuchu może zostać łatwo wprowadzony w błąd.

Na Spider's Web pisaliśmy, jak technologia może ułatwić życie:

Albo weźmy komunikaty głosowe na przystankach. Może się wydawać, że skoro system czyta, jaki pojazd za chwilę przyjedzie, to znaczy, że zadbano o tych, którzy tej formy informacji potrzebują. Tyle że czasami trzeba aktywować je samemu, naciskając odpowiedni przycisk. „Samo odnalezienie tego słupka dla osoby niewidomej stanowi nie lada problem” – wyjaśniał Jan Szuster, inżynier, który zaprojektował aplikację będącą wirtualnym przyciskiem uruchamiającym komunikaty głosowe.

- Czyli stanie się to samo, co po naciśnięciu przycisku, ale nie muszę "zgadywać", że na ten przystanek dotarłem, że jest tu tablica pasażerska, i szukać po omacku przycisku – dodawał twórca programu TOTUPOINT.

REKLAMA

Brak w sumie oczywistych rzeczy (jeśli już zaczniemy się nad tym zastanawiać) pokazuje nam, że jeszcze wiele przed nami, by uczynić miasta przyjaźniejszym miejscem dla wszystkich. Dobrze jednak, że technologia mimo wszystko pozwala dystans do ideału zmniejszać.

zdjęcie główne: Red_Baron / Shutterstock

REKLAMA
Najnowsze
Zobacz komentarze
REKLAMA
REKLAMA
REKLAMA