Zamiast za rękę, ciągną człowieka za głowę. Stworzyli okulary dla osób niewidomych, które zastąpią psa przewodnika
Choć istnieją licznie technologie ułatwiające życie i automatyzujące wiele czynności, to osoby niewidome przez większość swojego życia zdane są na przewodnika (psiego lub nie) lub białą laskę. Technologiczną obietnicę samodzielności składa im rumuński startup ze swoimi okularami .lumen, które inspirację biorą od autonomicznych samochodów.
Szacunkowo, na świecie żyje obecnie około czterdziestu milionów niewidomych ludzi. Pomimo imponującego rozwoju technologii, osoby niewidome nadal w większości przypadków w swoim życiu polegają na charakterystycznych laskach oraz psach przewodnikach. Jednak laski nie są w stanie ostrzec o zagrożeniach niemożliwych do usłyszenia, a koszt treningu psa przewodnika to około trzydziestu tysięcy złotych - a jak wiemy, pies żyje znacznie krócej, niż człowiek.
Aby zaadresować te problemy, ale i dać osobom niewidomym jeszcze więcej samodzielności, rumuński start-up .lumen stworzył innowacyjne okulary dla niewidomych.
Te okulary odciążą psich przewodników. Oto .lumen
Startup .lumen został założony w 2020 roku przez rumuńskiego przedsiębiorcę Cornela Amariei, który doświadczenie zawodowe w dziedzinie robotyki i automatyki postanowił przekuć w produkt zmieniający życie osób niewidomych i niedowidzących. Do tego z kolei zainspirowało go życie, gdyż Cornel jako jedyny w swojej rodzinie urodził się w pełni sprawny.
Efektem prac startupu są okulary o tej samej nazwie - .lumen. Okulary działają "tak samo jak pies przewodnik", zamiast za rękę, "ciągnąc człowieka za głowę". Za pomocą technologii haptycznych (wykorzystujących mechaniczne komunikowanie się z człowiekiem, poprzez m.in. wibracje) .lumen wskazuje człowiekowi drogę, informuje o obiektach wokół i ostrzega przed niebezpieczeństwami.
W działaniu okularów .lumen kluczową rolę odgrywa sztuczna inteligencja i klasyczne algorytmy - te same, które na większą skalę wykorzystywane są w autonomicznych samochodach. Dzięki tej technologii .lumen potrafi precyzyjnie wskazać, gdzie można bezpiecznie chodzić (np. chodnik), a gdzie człowiek powinien uważać lub omijać elementy otoczenia (np. jezdnia, zbiornik wodny). Ponadto urządzenie samodzielnie opracowuje ścieżkę, jaką użytkownik powinien obrać, chcąc udać się z punktu A do punktu B, z uwzględnieniem nie tylko czasu, ale i bezpieczeństwa użytkownika.
Urządzenie po raz pierwszy można było przetestować podczas zakończonych już targów CES w Las Vegas. Rumuński startup przewiduje, że sprzedaż gotowego produktu zostanie rozpoczęta w drugiej połowie bieżącego roku.