Chcemy tego smartfona w Polsce. Ludzie kupowaliby go oczami
Mimo że do globalnej premiery serii Realme 12 Pro jeszcze trochę czasu, to firma pokazała ciekawą wersję swojego nadchodzącego smartfona. Taką, którą chętnie zobaczylibyśmy (dosłownie) w Europie i w Polsce. Wyróżnia się przede wszystkim wyglądem.
Mówi się często, że coś kupuje się oczami. Coś w tym faktycznie musi być skoro kolejni producenci smartfonów serwują swoje produkty w ciekawszych, bardziej wyróżniających się wersjach kolorystycznych, porzucając nudną czerń, szarość, czy biel. Bazowe wersje Realme 12 Pro mają wyglądać naprawdę ciekawie.
Realme 12 Pro w takiej wersji byłby łakomym kąskiem. Wygląda świetnie
Premiera Realme 12 Pro na rynku w Indiach jest już za nami, natomiast teraz czekamy na globalny debiut (i także ten w kraju nad Wisłą). To powinno nastąpić już w niedalekiej przyszłości, ale wciąż nie mamy potwierdzonej daty.
Seria Realme 12 Pro powinna być dostępna w trzech podstawowych kolorach: beżowym (taki jak przedstawiciele serii 11 Pro), niebieskim i czerwonym, natomiast zdjęcie CEO firmy Francisa Wonga wskazuje przezroczysty wariant. Taki, gdzie wszystko jest widoczne – zobaczyć można m.in. wnętrzności trzech modułów aparatów, czy inne elementy. W tej wersji wygląda naprawdę dobrze i nie wydaje się, żeby to był wyłącznie prototyp.
Szef marki na X-ie poprosił, żeby zasugerować mu gdzie wydać tę wersję w pierwszej kolejności, co jest potwierdzeniem, że takie urządzenie trafi do sprzedaży. Najpewniej jednak będzie sprzedawane w ograniczonych ilościach oraz trafi na największe rynki Realme – m.in. do Azji. Czy możemy spodziewać się debiutu tej wersji w Polsce? Szanse są, ale czy producent wprowadzi do nas ten model, to trudno powiedzieć.
Realme 12 Pro+ ma być mocnym średniopółkowcem
Poza wyglądem nadchodzący Realme 12 Pro+ ma imponować możliwościami. Po pierwsze ma mieć mocny zestaw aparatów składający się z trzech modułów: głównego 50 Mpix, teleobiektywu peryskopowego o 3-krotnym zbliżeniu optycznym 64 Mpix i szerokiego kąta 8 Mpix. Smartfon będzie jedynym takim w swojej klasie cenowej z tak ogromnym przybliżeniem i co prawda raczej nie przegoni Galaxy S24 Ultra, ale i tak 120-krotny zoom cyfrowy robi wrażenie w urządzeniu, które nie powinno kosztować więcej niż 2500 zł.
Realme 12 Pro+ ma mieć też duży zakrzywiony po bokach 6,7-calowy ekran AMOLED pracujący w rozdzielczości FullHD+ z odświeżaniem 120 Hz, a sercem urządzenia będzie Snapdragon 7s Gen 2 wspierany 12 GB RAM i 256 GB wbudowanej przestrzeni na dane. Do tego bateria 5000 mAh ze wsparciem ładowania po kablu o mocy 67 W.
Zapowiada się na mocny sprzęt, który będzie się wyróżniał na tle konkurencji nie tylko wyglądem, ale też zapleczem specyfikacyjnym. Realme 11 Pro+ startował z ceny 2399 zł, więc dla nowego modelu powinniśmy się spodziewać podobnej kwoty.
Więcej o smartfonach przeczytasz na Spider's Web: