Gogle Apple Vision Pro pękają bez powodu. Budzisz się i masz problem
Najnowsze gogle Apple, Vision Pro, mają problem. Pierwsi użytkownicy zaczynają zgłaszać, że budzą się i widzą, iż ich gogle za równowartość 20 tys. zł same z siebie się psują. Koszt naprawy? Liczony w tysiącach.
Gogle Apple trafiły do pierwszych użytkowników w Stanach Zjednoczonych na początku lutego. Minął prawie miesiąc, a teraz pojawiają się pierwsze pogłoski o tym, że Vision Pro mają pewien problem. Jako że jest to urządzenie pierwszej generacji, a Apple wypłynął na nieznane wody. Co zrobiłbyś, gdybyś obudził się i zobaczył, że twoje gogle pękły? Ot tak, po prostu.
Gogle Vision Pro pękają w nocy
Niektórzy użytkownicy gogli Apple Vision Pro zgłosili problem z pęknięciami na szkle osłony przedniej. Pęknięcia te pojawiają się nagle, bez wyraźnej przyczyny, nie są wynikiem niewłaściwego traktowania urządzenia ani wpływu czynników zewnętrznych.
Najczęstszym miejscem występowania pęknięć jest obszar powyżej nosa. Uważa się, że przyczyną mogą być punkty napięcia powstające w wyniku zakrzywienia szkła.
Relacje użytkowników, którzy doświadczyli pęknięć w swoich Apple Vision Pro, wykazują pewne wspólne cechy. W większości przypadków urządzenia były pozostawione podłączone do zestawu baterii i przechowywane w etui podróżnym przez całą noc.
Istnieje hipoteza, że ładowanie urządzenia z założoną miękką osłonką w etui podróżnym może prowadzić do przegrzania szkła. Skutkiem przegrzania może być jego rozszerzenie i pęknięcie w najsłabszym punkcie. W rezultacie użytkownicy obawiają się, że połączenie tych czynników może prowadzić do uszkodzenia urządzenia. Redakcja Engadget przekazała, że ekran ich testowego urządzenia także pękł w nocy.
Przeczytaj więcej o najnowszych technologiach na Spider’s Web:
Cena naprawy? Jeżeli Apple się nie postara - sporo
Koszty naprawy pękniętego szkła są spore, jak na taką błahostkę: od 300 dolarów (około 1200 złotych), gdy wykupiłeś ochronę AppleCare, do 800 dolarów (około 3200 złotych) bez niej. Choć dotknięci właściciele skontaktowali się z pomocą techniczną Apple, niektórzy zostali poproszeni o pokrycie kosztów naprawy, ponieważ pęknięcie nie zostało jeszcze oficjalnie uznane za wadę produkcyjną. Ale jest szansa, że zostanie - gdyż równie dobrze problem może wynikać z wadliwej partii produktów.
A patrząc na to, że to jedyny problem związany z Vision Pro, pierwszej generacji kompletnie nowego produktu Apple, trzeba pogratulować firmie z Cupertino. Od lat mówi się, że kupowanie takiego sprzętu jest proszeniem się o kłopoty, gdyż firma testuje nowe rozwiązania na klientach. A tutaj? Jedno pęknięcie na najbardziej narażonym na pęknięcie miejscu. I tyle. Choć zapłacenie 800 dolarów za naprawę tej wpadki może zaboleć.