Sprawdzili jak wyginają się konkurencyjne smartfony. Wyniki nie są zbyt korzystne dla iPhone'a 6 Plus
Bendgate, czyli problem wyginających się smartfonów Apple iPhone 6 Plus, ma swoją kontynuację. Wszyscy wzięli się za sprawdzanie tego, jak poradzą sobie z wyginaniem konkurencyjne smartfony. Wyniki nie są zbyt miłe dla Apple.
Wczoraj informowaliśmy, że niektórych użytkowników iPhone'a 6 Plus napotkała niemiła niespodzianka. Po wyjęciu smartfona z kieszeni spodni, zauważyli, że obudowa i ekran odkształciły się. Chyba nikt nie chce mieć krzywego telefonu, no chyba, że kupuje LG G Flex. Jak na razie była to zaledwie garstka użytkowników, a narodziła się z tego niemała sensacja. Sprawa otrzymała nawet swoją nazwę - bendgate.
Oczywiście po jednym dniu nikt o sprawie nie zapomniał.
Co więcej, bendgate nabrała na sile i rozpoczęły się testy porównawcze, między innymi z konkurencyjnymi urządzeniami, np. Nokią Lumia, czy też HTC One M8, który również ma aluminiową obudowę. Niestety - przynajmniej dla Apple - testy nie wypadają zbyt korzystanie dla iPhone'a 6 Plus. Żaden inny smartfon nie jest aż tak podatny na odkształcające konstrukcję wygięcia, jak właśnie phablet od Apple.
Jedynym pocieszeniem jest to, że mniejszy iPhone 6 również poradził sobie całkiem nieźle. Nie zmienia to jednak faktu, że z małej sprawy, dotyczącej na razie pewnie kilka osób, zrobiła się niemała afera, która rzutuje na całą firmę. Jakby tego jeszcze było mało, to Apple wypuścił wczoraj aktualizację iOS do wersji 8.0.1, która okazała się totalnym bublem i już została wycofana.
Odnoszę wrażenie, że Steve Jobs nigdy by do tego nie dopuścił...